a ja to jestem chłopak-kawaler do wzięcia, jak ktoś nie wierzy niech patrzy,o! koniec tych wygłupów,trzeba coś przekąsić ... a ja tam wolę moją mamę...i jej cyca :)))
Pięknie maluchy, aż miło popatrzeć, życzymy dużo radości nowym właścicielom oraz chwili oddechu "dziadkom"... a szczeniakom w nowych domach mnóstwa smakołyków Pozdrawiamy Tatę - Bostona i Mamę - Leylę.
Jeśli dobrze kojarzę to Leyla pochodzi z Kaliny, "Szczęścia Kaliny" od Zuli czy od Bony? Nasza Kiara ( KASJA ) jest od Zuli. Miło spotkać kogos z rodziny :)