Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Aniu powiedz , kto moze jak nie ja zostawić kluczyki w policyjnym samochodzie

Gasparek i Gaja

Gasparek i Gabi

ginuś w pogoni za jabłkiem

Gino

Minia w wykopanym przez Olisię dole

moje słoneczko -czyli Misienka

mycie gracji


Arolek jak zwykle na rabatce

gonitwa


pogaduszki z sąsiadami

piękne fotki, ależ one są słodkie, miodzio

słodziaczki!

sekret szeptany mamie na uszko

Brawo!! popieram w 100% tak skonstruowaną umowe!!
sąsiadka moja 'postawiła' swoja suczkę - ot tak żeby miała szczeniaki!! zastanawiam się gdzie tu ludzka 'odpowiedzialność' ...
jeszcze raz - moje uznanie!

tez mam taka
dzieki Alusia trochu poknacilam ze zdjeciami bo za wielkie dalam ale jest oki poszla sie drukowac
ten zapis jest bardzo dobry
1. Nabywca oświadcza, że ma wystarczające wiadomości, umiejętności i warunki do wychowu / i ewentualnej dalszej hodowli psów zgodnie z przepisami Związku Kynologicznego w Polsce*/ tj -, otrzymanie tytułu suki hodowlanej lub reproduktora / lub też takie wiadomości i umiejętności zobowiązuje się na bieżąco uzupełniać. Zwalnia jednocześnie Hodowcę od wszelkiej odpowiedzialności w razie wystąpienia komplikacji związanych z niewłaściwym wychowem, /hodowlą* lub traktowaniem zwierzęcia.
2. Nabywca oświadcza że rozmnażanie suki….. ..nr tatuażu a krycie psem ………………...nr tatuażu…….. odbywać się będzie wyłącznie po zrobieniu wszelkich uprawnień hodowlanych - nie zastosowanie się do wyżej wymienionego punktu umowy uprawnia hodowce do wszczęcia postepowania sądowego o złamanie w/w punktu umowy

miałam możliwość przeczytania umowy w całości jako przyszły kupujący.
dla mnie napisana jest świetnie.
istotne rzeczy ujęte sa w części dla nabywcy. Pieski są poniekąd "zabezpieczone", to bardzo ważne!! P.Ala ma możliwość ropoczęcia postepowania sądowego, ewentualny nieuczciwy właściciel pieska napewno się zastanowi przed kryciem bez uprawnień.
umowa jest bardzo czytelna i zrozumiała.

Alicjo czytanie Twoich przygód to sama przyjemność Serdecznie się uśmiałam.Czym byłoby życie bez tego rodzaju perypetii O maluchach nie będę wspominać bo poprostu zazdroszczę

Pani Alicjo, szczeniaki cudowne - jak zresztą zawsze, a Pani przygoda rozbawiła mnie i Maćka do łez, gratulujemy.

Życzymy maluszkom dobrych nowych rodzinek

witamy dawno nas nie było w galrei Sarobenków.zostały u nas jeszcze 3 maluszki Gajka jedzie do domku 11 listopada.Został jeszcze Gasparek i Gabi-szukam im nowych kochających domków.juz dawno by pojechali ale nie dam tam gdzie czuje zę coś nie gra .Nie dam i tyle.Gabi to .........poezja cudowna sunia z pieknym charakterem pewnie bedzie druga Sarunia-ona musi trafić do bardzoych kochających ludzi,to samo Gasparek wesoły pędziwiatr ,niczego sie nie boi. Jak na razie maluszki które poszły do nowych domków mają bardzo dobrych kochających opiekunów i to mnie tylko jakoś trzyma.Nie powiem co czuje do Gabrysi i co bym chciała bo jest najmniej ważne .Najważniejsze dla nich teraz znalezc domki które im mnie zastapią.

... na trzeciego berna (i jakiegokoliwek innego zwierzaka) sie u mnie reszta rodzinki nie zgodzi (a mieszkam w domu przy rodzicach) .. chciałoby się i 3

Mam nadzieje że szybko znajdą kochające domki
Pani Alu przydały by się jakieś zdjęcia maluszków

No, właśnie czekamy na kolejne zdjęcia