anula napisał(a):Kamila mam pomysł. Każde z tych zdjęć nadaje się na kalendarz jak nic! Zrobisz kalendarz ścienny i wyślesz p. S

resztę sprzedasz (rozejdzie sie jak ciepłe bułeczki) i w ten sposób wyjdziesz na plus, hihi. Odkupisz zdewastowane wyposażenie domu i studia, a co najważniejsze utrzesz nosa wiadomej osobie

Hehe, myślisz ze mogę na nich zarobić ?

Niestety, musiałabym sprzedać chyba mnóstwo takich kalendarzy, bo jak na razie jestem na mocnym minusie, a zdewastowane mieszkanie, buty i inne rzeczy to wydatek dużo większy niż kalendarze

No ale cóż, kocham je mimo tych wszystkich dewastacji.
Dzisiaj do domów jadą SALSA i DESPERADOS

Będzie tak pusto...
TEQUILA i MARGARITA nadal szukają właścicieli, ale pewna nadzieja już się pojawiła.
Aa, bo ja nie mówiłam jeszcze że jednak zostaje CHILI? To mówię teraz

Najchętniej zostawiłabym obie. Nie będę płakać jak nie będzie chętnego, moja mama ma duży teren i na pewno chętnie zajmie się druga sunią

A i prezent będzie z głowy :)
Mam nadzieje, że maluchy znajdą się na forum.
Mojitek podobno płacze i tęskni i duuuuuuużo sika. Chciałabym żeby już się zaklimatyzował bo mam wyrzuty sumienia że je oddaje, a przecież tak musi być
