Obóz szkoleniowy - 2009

przez **Aga** » 2009-01-21, 18:30

AT napisał(a):Aga jeśli było by w Borównie to mogę się w okolicy ośrodka za terenami na ślady porozglądać (w razie potrzeby pogadać z okolicznymi rolnikami czy by nie pozwolili podeptać na jakimś pobliskim polu )
tak na marginesie to my za Wami pojedziemy wszędzie bo Was uwielbiamy

Asiu kochana normalnie czytasz w naszych myślach. Miałyśmy do Ciebie kierować taką nieśmiałą prośbę :roll:

Byłoby idealnie gdybyś w wolnym czasie zrobiła takie rozeznanie.
Muszę się jednak skontaktować z kierownikiem i zapytać czy nas przyjmą.
Asiu to właśnie Wy nas motywujecie do takich inicjatyw. Super się z Wami pracowało.

Kaja z Sabą napisał(a):
Anna Rozalska napisał(a):Idealne miejsce do ćwiczeń i pływania.

A może gdzies nad Morze Bałtyckie Tam to by dopiero miały siostry(Sabka, Lamia) ucieche

Szukamy terenu dobrego do ćwiczeń a nie rekreacji :-P

Kąpiele są na 2 planie. A myślę, że spokój i cisza to idealne warunki do pracy z psem. Może niektórzy przewodnicy chcieliby poszaleć w kurortach - ale to chyba nie z nami :)
Oczywiście jeśli ktoś zna dobry (tzn. mało ludzi, dużo miejsca, plac treningowy w pobliżu noclegu, woda, cień) teren do pracy z psem - to bardzo chętnie rozważymy propozycje- proszę o namiary na PW.

Uwaga ! Tym razem obóz jest nie tylko dla Bernusi (chociaż mocno na Was liczę)

co do terminu to jeśli ktoś będzie chciał opuścić nas wcześniej to siłą nie zatrzymamy.

przez **Betty i Bax** » 2009-01-22, 10:46

Aga - już się ciesze - wstrzelilam się z urlopem idealnie. Planując mialam nadzieje, że termin bedzie podobny jak w zeszlym roku .... no i nie zawiodlam się :mrgreen:

To teraz z Edim ostro do cwiczen musze sie zabrac, bo ostatnio jakoś ogłuchł na komendy :lol:

przez **nugatika** » 2009-01-22, 19:00

ja myślę, że myślę, że ... trzeba będzie rozważyć tą propozycje :-D

a czy na obóz można jechać i z psem i z dzieckiem prawie 5 letnim? :-D

[jak nastoletnia matka Polka... :lol:

]
czy ktoś by się jeszcze może wybierał z takim brzdącem? :-D

i jeszcze jedno, czy mozna przyjechac dzien pozniej? czy to bedzie jakis klopot?
bo 14 to ja 18. urodziny mam.... :roll:

przez AT » 2009-01-22, 19:36

A my to co? niedobre towarzystwo do spędzania 18 urodzin? ;-)

Oj Katarzyno, nie podpadajcie ;-)

(Osobiście mam nadzieje, że na obóz pojedzie jeszcze pewna Pani która ma bernenkę i córeczkę obecnie 3 letnią w sierpniu będzie miała prawie 4 ;-)

)

przez **Busola** » 2009-01-22, 19:50

AT napisał(a):A my to co? niedobre towarzystwo do spędzania 18 urodzin? Oj Katarzyno, nie podpadajcie (Osobiście mam nadzieje, że na obóz pojedzie jeszcze pewna Pani która ma bernenkę i córeczkę obecnie 3 letnią w sierpniu będzie miała prawie 4 )

ehy ehy, pewna pani jest bardzo chętna ale czeka ja jeszcze najtrudniejsze zadanie - promocja pomysłu u drugiej połowy ;-)

przez **annasm** » 2009-01-22, 20:14

My jesli wyjdzie to z 11 i 7 latkiem.

przez AT » 2009-01-22, 22:05

Busola napisał(a):ehy ehy, pewna pani jest bardzo chętna ale czeka ja jeszcze najtrudniejsze zadanie - promocja pomysłu u drugiej połowy

Aluś ja Cię uwielbiam ale czasami nie rozumiem ;-)

po prostu mówisz, że od - do wyjeżdżasz i że jak ma ochotę to może pojechać z Wami (teraz zwracam się do Marka: Marek naprawdę fajnie może być ;-)

)
No i ja sobie nie wyobrażam żeby moja druga sunia (czytaj Dalmisia ;-)

) nie była na tym obozie :-P

przez **Wydra** » 2009-01-22, 23:59

A my? czy nas też przyjmiecie do swojego kółka różańcowego ?

przez **Alice** » 2009-01-23, 00:44

A z takim szczylem jak Torcia to można się wybrać? :-)

Co prawda będzie miała już prawie 11 mies. i mam nadzieję, że będziemy po PT, ale czy warto z taką młódką i oczywiście czy nas zechcecie? ;-)

przez AT » 2009-01-23, 01:36

W ogóle co to za pytanie? (Beata to Ty w umowie nie zawarłaś obowiązku jeżdżenia z psem z przydomkiem von Romanshof na tego typu obozy? jestem oburzona! ;-)

) Roma o Tobie to już nie będę wspominać - moje zdanie znasz ;-)

.
Nie pytać się tylko z psami pracować (tylko nie za bardzo, żebyśmy my nie były na szarym końcu :-P

) urlopy i inne takie planować i już zacierać łapy na fajną zabawę (i troszeczkę pracy ;-)

) z psiakami :mrgreen:

przez **Anna Rozalska** » 2009-01-23, 10:05

Wszyscy , którzy do tej pory nie mieli okazji być na takich obozach organizowanych przez Kasię i Agatę niech załują.Nie ma zadnych przeciwskazań co do wyjazdu z małym dzieckiem lub szczeniakiem. W zeszłym roku szczeniaków było chyba 5 ( Lusiowy miot) i wszystkie super ćwiczyły na placu. Roma a Ty już pierwsze lody przełamałaś w Boszkowie.

przez **Busola** » 2009-01-23, 12:26

aniu, ciiiii, nie zachęcaj za bardzo bo potem miejsc zabraknie ;-)

przez **Hekate** » 2009-01-23, 12:52

nie wszyscy koniecznie musza na szkolenie, tylko ośrodek trzeba w miare duży załatwić, co by się wszyscy pomieścili :mrgreen:

przez **Wydra** » 2009-01-23, 19:36

A ja żeby sobie wstydu nie zrobić,na wiosnę szukam w obrębie 50 km jakiegoś szkolenia dla początkujących a wtedy Wam pokażemy jacy jesteśmy wyszkoleni :mrgreen:

przez **Apcik** » 2009-01-23, 21:46

ale wam zazdroszcze :-(

przez **Wydra** » 2009-01-23, 23:36

Busola napisał(a):aniu, ciiiii, nie zachęcaj za bardzo bo potem miejsc zabraknie

No no no uważaj co piszesz,bo Neską poszczuję jak przyjedziesz :evil:

przez AT » 2009-01-24, 21:13

Roma napisał(a):A ja żeby sobie wstydu nie zrobić,na wiosnę szukam w obrębie 50 km jakiegoś szkolenia dla początkujących a wtedy Wam pokażemy jacy jesteśmy wyszkoleni

Roma ja jak zwykle Cię zmartwię - nikt Ci psiaka nie wyszkoli - sama musisz :-P

i nie na wiosnę tylko od dziś :-P

a na wiosne to może razem poszukamy jakiegoś szkolenia dla naszych TŻ żeby nam nie psuli naszej pracy szkoleniowej ;-)

przez **Busola** » 2009-01-24, 21:38

Asiu, popieram w całej rozciągłości, mojemu TŻ tez by sie szkolenie przydało nie tylko ze względu na psa ale i córkę :-P

moze ktoś mi cos zaproponuje? :roll:

a jesli Romka obieca ze nie bedzie mnie szczuła wiewiórkami to chętnie pomogę w pierwszych krokach szkoleniowych ;-)

przez AT » 2009-01-24, 21:43

Roma ma pierwsze i drugie szkoleniowe kroki za sobą już dawno, tylko serce miękkie a jak wiadomo, kto ma miękkie serce ten .... często ma problemy z konsekwencją w szkoleniu ;-)