The Canine DNA Identification Test

[AT]

ale po co badania DNA naszych ,zadomowionych już i z całego serca ukochanych psiaków,dajmy spokój,zgodnie z przysłowiem _Kto sieje wiatr ,ten....._ Niech badają ci,którzy mają zamiar nabyć młode ,często bardzo reklamowane,drogie,po medalistach,itp Po prostu badania te raczej nigdy ( przynajmniej na razie )nie staną się obowiązkiem,bo ci,którzy o tym decydują nie strzelą sobie sami w kolana

Aniart - Ania Gd jest hodowcą więc to jej się bardzo chwali, że swoje sunie hodowlane i szczeniaczki chce ,,zaopatrzyć" w takie identyfikatory. Wiadomo, ja nie czuję takiej potrzeby żeby swojej suni robić identyfikacji DNA bo ona hodowlana nie jest i nie będzie i nawet jeśli genetycznie nie jest berneńczykiem albo bernem po zupełnie innych przodkach to dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia

[aniart]

jak wspomniałem wcześniej/może na innym forum/ nie znam Was osobiście więc wybaczcie za niektóre gafy , jednak Dżeki dopiero jutro kończy rok więc mamy jeszcze trochę czasu ( jak Bozia pozwoli ) żeby to zmienić;
wrócę jeszcze do wspomnianej dyskusji z Tommy'm - jak najbardziej popieram oficjalne hodowle i dbanie o czystość rasy ,każdej, a tej w szczególności, tylko zirytowało mnie krytykowanie faceta na zasadzie - nasz pies na pewno przekazuje zdrowe ,czyste geny,bo ma kwit zwany rodowodem ( phi )
pozdrawiam_tomek

[Ania Gd]

nasz pies na pewno przekazuje zdrowe ,czyste geny,bo ma kwit zwany rodowodem

Aniu - to nie tak - nikt tak nie mówi.
My mówimy tylko, że nasze psy mają rodowody i wiemy czego możemy się po nich spodziewać.
A to WIELKA różnica.
Bo w przeciwieństwie do tego - po psie bez rodowodu nie możesz wiedzieć niczego.

[Barbapapa]

Aniu, ale kupując z niektórych hodowli wiem że nie będę wiedziała niczego A może faktycznie potwierdzę twoje słowa, wiem czego mogę się spodziewać. Ech.

[Aneczka]

...Jestem przekonany,że władze żadnego związku w kraju nigdy nie wprowadzą testów DNA jako obowiązkowych,w obawie przed ogólnym skandalem,chaosem itp,jaki by nastąpił po kolejnych badaniach...

Jako obowiązkowych jeszcze nie, ale zalecane TAK. Na przykład Klub Owczarka Niemieckiego z dniem 10 marca 2006 uruchomił dla członków Klubu procedurę uzyskania kwalifikacji prześwietleń stawów biodrowych (HD), łokciowych (ED) i potwierdzenia pochodzenia poprzez badanie kodu DNA.

[Ania Gd]

Na przykład Klub Owczarka Niemieckiego z dniem 10 marca 2006 uruchomił dla członków Klubu procedurę uzyskania kwalifikacji prześwietleń stawów biodrowych (HD), łokciowych (ED) i potwierdzenia pochodzenia poprzez badanie kodu DNA.

Owszem, słyszałam o tym.
I wiem również "z pierwszej ręki" czym to było spowodowane.
Otóż w niedalekiej przeszłości Niemcy "porządkowali" swoje hodowle i wprowadzili pewne zaostrzenia w kwalifikacji do hodowli. W wyniku tego hodowcy masowo sprzedawali do Polski (bo u nas takie badania nie były wymagane) "po okazyjnej cenie" mnóstwo szczeniaków, które obarczone były wadami genetycznymi (m.in. PRA -postępujący zanik siatkówki oka). Te psy w wieku 2-3 lat nagle zaczynają ślepnąć. Dopiero teraz zaczyna się u nas robić z tego poważny problem. Wiele z tych psów już uzyskało w Polsce kwalifikacje hodowlane i "spłodziło" kilka-kilkanaście miotów szczeniaków.
Mamy z tym teraz naprawdę wielki problem.
Mieliśmy całkiem niezłe polskie hodowle, a teraz zaśmieciliśmy je zagranicznymi "odrzutami".
(Bardzo przepraszam za słownictwo ale ludzka głupota i naiwnosć zawsze doprowadza mnie do szału)

[aniart]

Będę się upierał-czego się można spodziewać po przodkach/rodzicach/ upewniły by mnie tylko badania DNA gwarantujące jego autentyczne pochodzenie a nie poręczenie pochodzenia psa przez sprzedawcę rodowodem-chyba że wspomniane wcześniej przeze mnie nieuczciwe praktyki uważasz Aniu Gd. za wyssane z palca (gratuluję pozytywnej wiary w ludzi!) .

[aniart]

Dlatego DUŻE BRAWKA za wrzucenie czy też zasugerowanie na forum Twojego pomysłu z DNA i moje 100% poparcie


kropka

[Aneczka]

Nie do końca tak to wygląda, oczywiście że żaden chodowca z niemiec nie sprzeda do Polski super zapowiadającego się szczeniaka, zresztą nie tylko w ON-ach jest ten problem. Ale to nasza wina, to u nas kwalifikacje hodowlane wyglądaja tak a nie innaczej, to my obniżamy poprzeczkę zamiast ją podnosić. To mamy to co mamy (tu piszę o ON-ach!!), ale pisać że sprzedają szczenięta obarczone wadami genetycznymi to przesada. Nikt specjalnie dla Polaków nie choduje wadliwych szczeniąt , KON wydał takie zalecenie + ułatwił chodowcom przeprowadzenie badań z podstawowych dwóch powodów: Chcesz w Niemczech wystawiać ON-a i mieć sznse na pudło - to musisz mieć uznawane przez nich prześwietlenia (Polskie nie są uznawane), chcesz sprzedać szczeniaka w celach chodowlanych poza granice Polski - to rodzice muszą mieć pobrane DNA.
My próbowaliśmy starać się jakiś czas temu o szczeniaka z niemieckiej chodowli użytkowych berneńczyków - i już się nie staramy

[Ania Gd]

Będę się upierał-czego się można spodziewać po przodkach/rodzicach/ upewniły by mnie tylko badania DNA gwarantujące jego autentyczne pochodzenie a nie poręczenie pochodzenia psa przez sprzedawcę rodowodem-chyba że wspomniane wcześniej przeze mnie nieuczciwe praktyki uważasz Aniu Gd. za wyssane z palca (gratuluję pozytywnej wiary w ludzi!) .

Ależ proszę o uważne przeczytanie mnie.
Ja uważam, że tylko badania DNA potwierdzające "rodzicielstwo" pozwalają nam na określenie czego możemy się podziewać u potomstwa po danych rodzicach. Jeśli nie mamy potwierdzenia, że osobniki wpisane w rodowodzie są na 100% rodzicami danego szczeniaka - to wówczas nie możemy być pewnymi NICZEGO bo NIC nie wiemy o prawdziwych jego rodzicach.
A żeby było jasne to ja mam 100% pewność wielu "nieuczciwych praktyk" dlatego napisałam m.in. że niektóre hodowle nigdy (z własnej woli) tego nie zrobią.
Dlatego nie uważam aby twoje wypowiedzi były "wyssane z palca".

[aniart]

I O TO WLAŚNIE MI CHODZIŁO
uffff....
a zalecane a obowiązkowe robi wielką różnicę

[Ania Gd]

...ale pisać że sprzedają szczenięta obarczone wadami genetycznymi to przesada. Nikt specjalnie dla Polaków nie choduje wadliwych szczeniąt

Tak samo jak nikt specjalnie dla Polaków nie gromadzi na szrotach starych wraków ......
a ja dziś przeczytałam, że właśnie pobiliśmy rekord w ilości importowanych używanych samochodów i jesteśmy niekwestionowanym liderem w tej dziedzinie .........
Nie napisałam, że specjalnie dla nas hodują "wadliwe" szczeniaki, ale jak już im się "trafi" taki w miocie to bardzo chętnie go nam sprzedadzą.
Taka jest prawda.
A czy Twoje stwierdzenie, że moje słowa to przesada opierasz na konkretnej wiedzy w tym temacie, czy tylko na swoich "odczuciach" ?
Ja swoje informacje na ten temat mam od lekarza weterynarii z listy uprawnionych do przeprowadzania stosownych badań genetycznych. Poza tym uczestniczę w seminariach i wykładach tematycznych organizowanych dla lekarzy weterynarii. (Zawsze jest sporo miejsc dla "wolnych słuchaczy", bo "fachowcy" nie uważają, że zgłębianie wiedzy jest im potrzebne).
Ale oczywiście jeśli ktokolwiek ma odmienne informacje z wiarygodnego źródła to bardzo chętnie przyjmę je do wiadomości. Jestem otwarta.

[Aneczka]

Ania, w kwesti poziomu Polskiej weterynarii nie zamierzam się wypowiadać, dopuki właściciel psa nie musi wiedzieć więcej niż weterynarz dla mnie temat nie istnieje. Ja na odmianę od uznanego weterynarza -ortopedy usłyszałam że 90% berneńczyków chodowlanych należy wycofać z chodowli (tylko na jakiej podstawie takie stwierdzenia???). Jaki % populacji trzeba przebadać by postawić takie wnioski?
On-kami interesuję się od 5 lat, ale żeczywiście nie czerpię wiedzy od weterynarzy
Odnośnie genetyki to kapryśna pani i za mało poznana żeby można było powiedzieć czarne jest czarne a białe jest białe.

[Ania Gd]

Aniu - moje zdanie na temat weterynarzy jest na tym Forum powszechnie znane i nie jest żadną tajemnicą, że jestem na nich okropnie "cięta" hi hi hi.
Zapytaj kogokolwiek z Forumowiczów o moje zdanie na temat "uznanych weterynarzy-ortopedów" to też każdy ci powie co ja o nich myślę.
Dlatego zawsze staram się wyrobić na każdy temat własne zdanie. Stąd moje udziały w seminariach i szkoleniach.
Niezależnie od tego rozmawiałam o tym problemie również z kilkoma hodowcami a także z osobami zajmującymi się szkoleniem psów i niestety potwierdzili te informacje.
Natomiast genetyka mnie fascynuje. Ale z biegiem czasu stwierdzam, że nie jest z niej znowu taka "kapryśna Pani". Jest bardziej przewidywalna niż się nam wydaje. Tylko niektórzy "wagarowali" na lekcjach rachunku prawdopodobieństwa hi hi hi

[Hekate]

Dlatego zawsze staram się wyrobić na każdy temat własne zdanie. Stąd moje udziały w seminariach i szkoleniach.

I między innymi ogromny szacun dla ciebie z mojej strony, szanuję cię za to bardzo mimo twojego ciętego języka

Natomiast genetyka mnie fascynuje. Ale z biegiem czasu stwierdzam, że nie jest z niej znowu taka "kapryśna Pani". Jest bardziej przewidywalna niż się nam wydaje. Tylko niektórzy "wagarowali" na lekcjach rachunku prawdopodobieństwa hi hi hi

Pocieszasz mnie, u mnie genetyka Willisa (czyli wstępniak do poważnego tematu ) czeka na lepsze czasy kiedy będe mogła nie w biegu tylko z należytym jej skupieniem ją dokończyć, narazie jestem na etapie " im więcej wiem, tym bardziej się uświadamiam że naprawde to moja wiedza jest znikoma"

[meggy]

Czy ktos wie ile kosztuje takie badanie ? bo mnie to kusi...........pytamo DNA

[Barbapapa]

Asia pisała że 35EUR. i tu się robi kłopotek dla właścicieli którzy mają dużo zwierzaków.

[Marsjanka]

a kto powiedział, że zwierzaki to tanie hobby

[Cefreud]

Asia pisała że 35EUR. i tu się robi kłopotek dla właścicieli którzy mają dużo zwierzaków.

Jola-Ty jak zwykle dostaniesz zniżkę za hurt

[marcinek]

Moim zdaniem karty genetyczne to by była bardzo dobra sprawa. Pozwoliło by to rozwiać wątpliwości co do prawdziwości rodowodów. Jak się czyta nasze forum to można zobaczyć dużego szwajcara podobnego do berneńczyka. Na forum o entlebucherach Alaska napisała , że jej zdaniem w hodowlach zdażają się wypadki i entle są krzyżowane z appenzellerami lub nawet z dużymi szwajcarami. Z jednej strony mamy hasło , że rasowy= rodowodowy a z drugiej dowiadujemy , że rodowodowy nie zawsze musi być rasowy.