Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Postanowiłam podzielić wątek, bo temat jest bardzo interesujący.

Nie uważacie, że sunia która ma poniżej 24 miesięcy jest za młoda na to by mieć szczeniaczki
Mnie się zawsze wydaje, że półtoraroczny pies to jeszcze taki ... szczeniak

Dla suki hodowlanej wiek pomiędzy 18 a 24 m-ce jest optymalny na pierwszą ciążę.
Później zwiększa się liczba przypadków problemów z ciążą i porodem.

Problemów z ciążą i zajściem w ciąże także Teraz chyba dość sporo suń ma problemy z zajściem w ciąże, czy to może być wynikiem tego, iż sunia jest za późno kryta po raz pierwszy

Natalia, ja wole pokryć sukę pierwszy raz ok. 2 lat a za to dać ją na wcześniejszą emeryturę. Swoją Jantrę kryłam pierwszy raz w wieku 3,5 roku i miała ogromne problemy z porodem. Jej wnuczka, Jamajka kryta w wieku 26 mieś. urodziła bez problemów. Jednak wszystko zależy od suki, jej rozwinięcia, kondycji, tempa wzrostu i rozwoju psychicznego i tu decyzja powinna należeć do hodowcy i oby była ona podyktowana właśnie wcześniejszymi rzeczami...

Zgadzam się z Kasią i Anią.
Wiek około 2 lat- to optymalny okres na pierwsze krycie. Im później tym większe problemy z zajściem w ciążę czy też porodem.

Ja również podzielam to zdanie.

Większość "psich" podręczników przestrzega przed kryciem suk w pierwszej cieczce, by następnie wskazywać optymalne krycie pomiędzy 2 a 3 rokiem życia suki. Wyjątek stanowią rasy małych psów, których szczenięta mają duże głowy. Tam (z resztą i przepisy ZKWP) dozwolone jest wczesne krycie.
Ja sądzę, że póki nie został zakończony wzrost (u bernów ok 2 lat), nie powinno się kryć suki, bo to zbyt obciąża jej organizm, a szczególnie może zdeformować szkielet. Choć w naturze suczki były kryte zwykle już w pierwszej cieczce, ale zazwyczaj nie było z tego krycia szczeniąt.

Widzicie, ja też mam wrażenie, że gdybym nie czekała z kryciem Asty do trzeciego roku życia, to mielibyśmy pewnie już szczenięta...

Z kolei ja znalazłam gdzieś w literaturze na temat rozrodu, że najwcześniej powinno się kryć przy 3 cieczce, zwykle to jest ok. 2 lat. Moja ma cieczki co ok. 7 mies, ale są i takie suki mające cieczki 1 raz w roku.

U moich suczek trzecie cieczki wypadały właśnie dokładnie w wieku 18 m-cy.

Krylismy pierwszy raz Niunie po ukonczeniu 18 m-cy po trzeciej cieczce i wszystko bylo oki .

Wiadomo że nie powinno sie kryć sunie przy pierwszej cieczce.Natomiast wiek czy dwa czy trzy lata to mysle bardziej sparawa osobnicza danej suni.Jej rozwój,predyspozyjcje zdrowotne/tu rozumiem na przyklad jakąś chorobę przy której podowane są leki/ i psychiczne do roli bycia mamą. Hodowca zna swoja sunie i myslę że wie czy dany moment jest dobry dla suni

mojej Carmen na początku roku 2011 może dostać cieczkę to jej już trzecia i będzie miała po między 21 a 23 miesiącem życia. inni uważają że to chore żeby sunie w takim wieku kryć. Mi się wydaje że to dla suni jest dobrze kryć po między 21 a 23 miesiącem życia, ale niektóży właściciele tego nie uważają za dobre.

Najpierw sunia musi zdobyć status suki hodowlanej - program minimum przewiduje 3 wystawy w tym 1 miedzynarodowa/klubowa z ocenami co najmniej bdb, przeswietlenie stawów biodrowych i zaliczenie testów psychicznych. Dochodzi jeszcze zgłoszenie hodowli (wyrobienie przydomka itp. - a to czasem dłuższy czas oczekiwania..).

Barbel - przydomek mona wyrobic nie mając suki hodowlanej.

Ja bym się nie przywiazywała do ilosci cieczek przed pierwszym kryciem. Gdybym zakładała, ze kryje w trzeciej cieczce to niektóre suki kryłabym pierwszy raz w wieku 18 miesięcy a inne w wieku 3,5 roku. Ważniejszy dla mnie jest rozwój psychiczny i fizyczny suki - i patrząc na to podejmuję decyzję czy jest gotowa do rozrodu

Czy Twoja sunia ma już status hodowlanej bo nigdzie tego nie napisałaś .Zadajesz wiele pytań , ale trzeba zacząć od początku , masz już założoną hodowlę , jesteś przygotowana na tak ważne wydarzenie i najważniejsze ,czy Twoi rodzice też mają takie plany jak Ty bo gdzieś doczytałam ,że chodzisz dopiero do gimnazjum więc chyba trochę wcześnie decydujesz się na takie wyzwanie. Przy maluszkach trzeba siedzieć i czuwać całe noce , a przy porodzie bywa bardzo różnie

Jeżeli Twoja suka jest przebadana pod kątem dysplazji i ma dobre wyniki, zaliczyła testy psychiczne oraz ma status suki hodowlanej wpisany w rodowód i masz założoną hodowlę to przepisy ZK zezwalają na krycie w tym wieku. Radzę ci jeszcze poza zapewnieniem sobie współpracy rodziny, poradzić się jeszcze bardzo dobrego weterynarza czy suka jest w dobrej kondycji pod kątem krycia, ciąży i porodu. Zdarzają się niewidoczne dla nas wady wrodzone układu rozrodczego, które są poważną przeszkodą w rozrodzie. Poza tym ważny jest także ogólny stan zdrowia suki.

anitka12224 napisał(a):Agama

chociaż jestem młoda to w swoim życiu odebrałam już 4 porody i w tym berneńczyka wiec mi tam nie przeszkadza:-)

podpisuję się pod postem Agnieszki!
nie ważne ile porodów w życiu odebrałaś (i że aż raz były to berneńczyki), zawsze może coś pójść nie tak!
warto wziąć pod uwagę też tę drugą stronę, nie tylko, że szczeniaczki są takie słodkie
jest mnóstwo sytuacji przy porodzie kiedy można stracić szczonka albo sukę, ba suczkę z młodymi można stracić nawet przed porodem ...
dwa - najpierw zbadajcie sunię, zróbcie hodowlankę, a później myślcie o rozmnażaniu

matkę Carmen za każdym razem badaliśmy przed porodem czy szczenięta są zdrowe i czy się rozwijają prawidłowo a nawet miała USG robione za każdym razem jak była w ciąży .a Carmen została tylko jedna wystawa.