Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

To "nasza" pierwsza ciąża... Mam pytanie do doświadczonych. Zostało 3 tygodnie do porodu, tydzień temu robiłam usg, by potwierdzić ciążę.Dziś jest ewidentna . Buba ( Bright) mam wrażenie, że jest ciągle głodna, brzunio jest już bardzo widoczny, nie ważyłam jej przez ten tydzień, ale zmiany są kolosalne . Karmić, licząc na instynkt psa czy ograniczać i wyliczać pożywienie? Dodam, że nigdy nie była łakomczuchem, nie żebrała o jedzenie. Je jeszcze zwykłą karmę i patrząc na przyrost wizualny , aż się boję dawać jej karmę dla szczeniąt...
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
Monika

Witamy!
my szwajcarką po pierwszym miesiącu ciąży podwajamy ilość karmy i mięsa, dzielimy na 4 porcje i tak zjadają, nie mają wydętych brzuszków, karmę można już podawać tą dla szczeniaków, mięso wołowinę surową i gotowaną

pozdrawiamy
wszystkiego dobrego

Dziękuję za radę. Czyli nie powinnam Buby ograniczać w jedzeniu. Nie wiem ile istotek w sobie nosi i jakie są jej potrzeby jedzeniowe. Koleżanka "postraszyła" mnie, bym nie przekarmiła Buni, bo ciężej jej będzie rodzić. Zaskakuje mnie, jak bardzo się w ciąży zmieniła. Poleguje, chodzi za mną krok w krok, może głupiutka jestem, bo u nas- ludzi ciąża rozwija się 9 M- cy , a tu rach- ciach, tydzień temu brzuszka nie było widać a teraz cysie nabrzmiałe a sunia niezdarna:-). Chciałabym dla niej i dla dzieciaczków jak najlepiej, ale też niczego nie zaniedbać i niczego nie przedobrzyć;-)
Monika

A nie masz jakiegoś zaufanego weterynarza, który by na miejscu doradził i zrobił plan diety i postępowania z ciężarną sunią? Nie wiadomo w jakiej kondycji ona jest obecnie. Jeśli jest zatuczona, to raczej rzeczywiście nie ma co jej przekarmiać przed porodem. Może jednak wielkość jej brzucha wynika z licznego miotu, a sama suka jest chuda i wtedy trzeba jej zwiększyć nie tylko dawki, ale też podawać karmę bardziej energetyczną niż dotychczas. Suka w ostatnim okresie ciąży zdecydowanie potrzebuje więcej energii i więcej pożywienia, ale należy to podzielić na 3-4 dawki dziennie. Rozwijające się płody uciskają żołądek i nie pozwalają na zjedzenie za dużo na jeden raz. Nie wiem czym ją karmisz, ale w tym okresie zwykle stosuje się też suplementy - witaminy i minerały. Są specjalne mieszanki dla suk ciężarnych i karmiących... No, generalnie przydał by Ci się dobry wet prowadzący