Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Macie jakiegoś sposoba, żeby stwierdzić ciążę przed USG?

Musimy jeszcze poczekać na USG, a wiedzieć by się chciało.
Koko jakoś mało rozmowna na ten temat, tylko oczy ma
zamglone jak pytam o Witka...

No niestety, my też czekaliśmy cierpliwie do 28-go dnia po randce. Nasza sunia zachowywała się tak samo energicznie jak zawsze. Ja doszukiwałam się dostojności i powagi - bez skutku. Dopiero na ekranie zobaczyliśmy małe fasolki.

Wcześniej to wrózenie z fusow
Jak masz dobrego weta mozna juz sprawdzac na USG w 21 dniu

I ten dobry wet musi mieć porządne usg bo na kiepskim może nic nie zobaczyć i sie tylko zestresujesz. Po 20 dniu można też sprawdzić poziom prolaktyny, który mniej więcej wtedy zaczyna rosnąć.

No to już wiemy. Są maleństwa.
Było widać trzy i oby tak zostało.

No to gratuluję !! I trzymam kciuki za przyszłą mamuśkę

Krzysztof teraz rozpieszczać Koko do granic przyzwoitości! Zycze spokojnej ciązy i lekkiego porodu - trzymamy za Was kciuki!

Ha, no to teraz dopiero czekanie się zacznie

No to Colettka będzie miała pierwsze wnuczęta. Życzymy dlaszego szczęśliwego przebiegu ciąży i lekkiego porodu.

berher napisał(a):No to Colettka będzie miała pierwsze wnuczęta.

No to oczekujemy wsparcia od szczęśliwej babci i nie tylko...

Panie Krzysiu zawsze możecie na nas liczyć, służymy radą i pomocą

Post przeniesiony z galerii Koko.

W 5. tygodniu ciąży - 52.5 kg (było 47), wzrost bez zmian 64 cm.

Koko robi się w ciąży nieco agresywna. Dzisiaj prawie mnie pogryzła jak zabierałem jej kość...
Oczywiście członki mam wszystkie całe, ale szok był. Do tej pory oddawała wszystko bez gadania,
co najwyżej wodziła smętnie wzrokiem za obiektem pożądania.
Teraz warczy, marszczy nos i poszczekuje.

W sumie to dobrze, bo była chyba nieco zbyt uległa jak na takiego dużego psa.
Strach jednak pomyśleć co jeszcze z niej wyjdzie przez następne 4 tygodnie ciąży.

Jak powinienem reagować na takie rzeczy, pamiętając o jej odmiennym stanie?

Gratulacje! Co do zachowania - wiesz, u Koko grają teraz hormony stąd lekkie rozchwianie emocjonalne i jednoczesnie instynktowna potrzeba ochrony dzieci. Na pewno na takie zachowanie trzeba odpowiedzieć zdecydowanym... niezadowoleniem. Czyli np. Fe, brzydki pies, wstydź się, albo coś w tym rodzaju - skarcić tylko werbalnie, "wysłać na miejsce" i zrobić to, co się zamierzało. Ważne, żeby podkreślic swoją role przewodnika w stadzie, bo po narodzinach maluszków może ich bronić jeszcze bardziej zdecydowanie. Cytuje moja zaprzyjaźniona treserke, bo sama doswiadczenia w tej materii nie posiadam. Pogłaszczcie od nas przyszła mamuskę!

U nas z takich 3 widocznych na USG "wyczarowało się" 11 Życzymy pomyślnego rozwiązania!

Marta napisał(a):U nas z takich 3 widocznych na USG "wyczarowało się" 11

Łomatko....

no! panie Krzysztofie!
My tu wcale nie przestajemy trzymać kciuków, a Nuśku zerka z zazdrością na ten wątek

nugatika napisał(a):no! panie Krzysztofie!
My tu wcale nie przestajemy trzymać kciuków, ...

Co - no? Dzięki za kciuki!
Piszemy aktualnie w wątku o uczuleniach bo mamy problem.
Poza tym, objawem ciąży u Koko jest jakby większy spokój i mniejsza aktywność,
ale nie mam pewności czy to nie skutek uczulenia.
Sam tak się czuję/robię jak mnie dopadają pyłki traw.

Dzisiaj kolejna próba z kością, tzn próba odebrania kości podczas konsumpcji.
Zobaczymy czy Koko wyciągnęła wnioski z poprzedniej lekcji savoir vivre'u.

nugatika napisał(a):... a Nuśku zerka z zazdrością na ten wątek

Czyżby też chciał mieć małe?

Gratulacje dla przyszłych dziadków, no i oczywiście nerwowej mamusi.
Teraz ma do tego pełne prawo. Oj, będzie się działo...... Kojec porodowy gotowy?
W razie potrzeby, mamy foto- reportaż z budowy naszego kojca. Służymy pomocą.

Guard napisał(a):..... Kojec porodowy gotowy?
W razie potrzeby, mamy foto- reportaż z budowy naszego kojca. Służymy pomocą.

Poproszę reportaż. Wiedzy nigdy za wiele.

Koko walczy na razie z okiem i uczuleniem. Jutro jedziemy "do sanatorium" w góry
w celu usunięcia domniemanych przyczyn alergii. Zobaczymy czy się uda.

Dzięki za kciuki. Przydadzą się.

Życzymy pozbycia się alergii i szczęśliwego rozwiązania!