Strona 1 z 1

suka ze szczeniakami i reszta stada

PostNapisane: 2013-08-10, 23:00
przez maat
Proszę opowiedzcie jak to u Was było bo już zaczynam się martwić.
Szczeniaki mają 3i pół tygodnia, same rozłażą się po domu a Joy, jak tylko Amba i Kumpel się zbliżą staruje z mocno grożącą postawą.
Toy już po tygodniu pozwalała na kontakty wszystkich zwierzęcych domowników, nie było problemu.
Joy zaraz na początku przylała Ambie i Kumplowi i od tej pory, psy wogóle nie podchodziły do małych ale teraz to malce wędrują...

Re: suka ze szczeniakami i reszta stada

PostNapisane: 2013-08-11, 11:10
przez meggy
U nas jest oki :),już ok tygodnia. U Gori tylko ok 3,4tygodni, od poczatku tolerowala tylko benka.
Moze jeszcze troche czasu potrzeba :)
Madziu ja zawsze pokazuje wszystkim po kolei malenkie szczeniaczki by mogly sobie powąchac zbaczyc ,bez obecnosci matki .Moje psiury dzięki temu, tracą już takie natarczywe zainteresowanie szczonkami.
Suka matka widząc ,ze psy "olewaja " jej dzieci tez się wycisza :)

Re: suka ze szczeniakami i reszta stada

PostNapisane: 2013-08-11, 17:27
przez maat
Dzięki Gosiu. Mam nadzieję że to pomalutku się rozwiąże. Teraz małe są w kojcu na środku ogrodu ogrodzone ażurową siatką. Joy przestała przy nich leżeć. Obserwuje.
Ja też pokazywałam psom szczeniaki, ale to nie Amba i Kumpel podchodzą, tylko brzdące.

Re: suka ze szczeniakami i reszta stada

PostNapisane: 2013-08-11, 19:13
przez Aga-2
U nas na początku jak maluchy podchodziły, bo Ben się tak bał ich matki, że odwracał od nich głowę. Z czasem coraz śmielej, a w końcu zawsze zostawał najlepszym wujkiem :mrgreen:

Re: suka ze szczeniakami i reszta stada

PostNapisane: 2013-08-11, 20:43
przez meggy
:lol:
Nasz Benek kochal maluchy do czasu jak zaczynały sie rozłazic potem,otrząsał sie z obrzydzeniem i ryczał od czasu, do czasu ,gdy byly to dzieci Adelki ,ona podbiegała do niego łasząca i skomląca, "całowała" go po pysku jakby przepraszając za upierdliwość swoich pociech, cudny widok :) :love2:

Re: suka ze szczeniakami i reszta stada

PostNapisane: 2013-08-12, 00:05
przez maat
Fajnie, ale kiedy to było. Ile miały szczeniaki? U wilków i półdzikich psów suka 4 tygodnie pozostaje w norze, potem wychodzi i "niańka" się zajmuje się szczeniakami. Ale nam daleko od dzikich warunków .

Kumpel zachowuje się tak jak Ben - nie widzi szczeniaków. Tak jest od kiedy dostał lanie, gdy został przez Joy przyłapany jak ewidwntnie wracał od kojca.

Re: suka ze szczeniakami i reszta stada

PostNapisane: 2013-08-12, 08:57
przez meggy
ok 4 ,5tygodnia :]

Re: suka ze szczeniakami i reszta stada

PostNapisane: 2013-08-12, 10:01
przez Halina
Magda u nas bywało różnie. Bora nie pozwalała się zbliżać do prawie 6 tygodni i to nie były żarty. Słodka, łagodząca wszelkie konflikty Bora przy szczeniakach zamieniała się w tygrysicę.
Kora około 4 tygodnia już pomału pozwalała podchodzić reszcie stada.
Ofra praktycznie wogóle nie miała nic przeciwko temu, żeby ciotki , wujki i inne pacany zajmowały się jej dziećmi od pierwszych dni.
Sotellka od 4 tygodnia pozwala do szczeniaków podchodzić psiurom.
Tyle, że Karo się ich brzydzi bo szukają u niego mleka, Ofra udaje , że ich nie widzi a młoda Utopia jest ich matką zastępczą, leży z nimi daje im cycki i wogóle odciąża Sotellkę odkąd ta dopuściła psy do szczeniąt. Utopia w zasadzie zamieszkała ze szczeniakami.

Re: suka ze szczeniakami i reszta stada

PostNapisane: 2013-08-12, 13:13
przez maat
Dzięki. Widzę zatem, że mieścimy się w średniej i że jeszcze nie ma co się niepokoić.
Dziś małe szły przez sień ną łapkach i Amba, którą mijały, została obwarczana ale tak pro forma.
Ciekawe ale prawie każdy ludź może się zbliżać.

Re: suka ze szczeniakami i reszta stada

PostNapisane: 2013-08-12, 17:18
przez Agama
Ha ha bo ludz to co innego u nas Kayah nawet spojrzec nie pozwalala i to dlugo w strone dzieci a reszta tak 4,5 tydzien juz mozna bylo zabawiac