Strona 1 z 2

trzecie pytanie 100krotki - kibelek ;)

PostNapisane: 2006-12-09, 19:58
przez 100krotka
no to tak.. Tequila jest malutka - wiec wybaczam jej siusianie w domu.. po kazdym jedzonku wychodze na trawke i czasem uda sie zaliczyc kibelek na dworze, ale niestety w domu i tak sie zdarza mokra plama na dywanie (czesciej wiecej w domu niz na trawie - chyba zimno jej w tyleczek;) )

mozna taka kuleczke juz jakos uczyc - ze siusia sie na dworze, czy jest jeszcze za mala?
i jak takie nauki przeprowadzac?

PostNapisane: 2006-12-09, 20:02
przez Przemo
uczyc psa czego kolwiek mozna juz od 3 miesiaca. Zeby nie bylo nieporozumien Mialem na mysli komendy
Domnie Siad Lezec
Berny z mego doswiadczenia sa pojetne. i szybko sie ucza.
a jesli chodzi o siusianie. Jesli zrobi siusiu na dworze to pochwal ja i daj smakolyk.

Pozdrawiam :-)

PostNapisane: 2006-12-10, 12:26
przez Draco
uczyc psa nalezy od pierwszego dnia pobytu w domu. szczeniak od matki uczy sie czystosci i wie, ze tam gdzie spi, nie nalezy sie załatwiac. teraz to juz twoja głowa, zeby mu pokazac gdzie mozna, a wiec na dworz. Maluch 8 tygodniowy, fizjolgicznie nie potrafi sie powstrzymac, dlatego karcenie nie przyniesie efektu, tylko go wystraszy. po kazdym jedzeniu, zabawie, spaniu i jak najczesciej trzeba z nim wychodzic w miejsce, które tobie odpowiada i jesli sie załatwi, mocno pochwalic "dobry pies". siusianie w domu mysle ze do 6 miesięcy to całkiem prawdopodobne. szczenie nie jest złośliwe, nie chce ci robic na złośc, po prostu nie wytrzymuje, kuca i siusia, to dla niego nic dziwnego, naturalne zachowanie. chwalenie na dworzu skojarzy mu się z miłym miejscem i bedzie wiedział, że to tam załatwia się takie sprawy.

PostNapisane: 2006-12-10, 20:06
przez Poker
naucz ją siusiać na gazetę :mrgreen: weź taką "wsiąkalną", rozłóż w dostępnym , ale spokojnym miejscu , najlepiej przy drzwiach, lub gdzies na kafelkach, po spanku weź ja postaw na gazetce, jak sie zsiusia, pochwal, zmieniaj gazetki, ale każda czystą "ciu ubrudź" moczem suni, szybko sie nauczy, potem tylko krok i zacznie prosic na dwór :mrgreen:

PostNapisane: 2006-12-10, 20:58
przez Szam
"Polityka" najlepsza

PostNapisane: 2006-12-10, 22:22
przez agares22
My stosowalismy gazety. Wydaje mi sie, ze kupowanie specjalnych mat to niepotrzebne koszty. Atena po jakims czasie zalatwiala sie tylko w miejscu gdzie lezala gazeta. Po jakims czasie przestala siusiac, ale nie ukrywam, ze bardzo ja pilnowalismy . Gdy szla do przedpokoju lub tuz po przebudzeniu wychodzilismy na spacer. Trzeba miec duzo cierpliwosci ;-) Chwalenie na spacerze to podstawa! "dobry pies" w polaczebiu ze smakolykiem i glaskaniem ( co berny uwielbiaja) przynosi efekty. Potem wystarczy chwalenie slowem i glaskaniem, zeby nie nauczyla sie, iz po kazdym zalatwieniu dostanie ciastko ;-) Gdy mala przestanie czesto robic na gazete nalezy ja usunac i bardzo pilnowac wychodzenia na dwor. POWODZENIA!

PostNapisane: 2006-12-11, 10:17
przez 100krotka
no to do kiosku po "polityke" :)

PostNapisane: 2006-12-11, 11:43
przez MartaD
U nas także były gazety. Ja nawet Buba do nich nie przyzwyczajałam. Poprostu połozyłam gazetę a on na nia nasiusiał. Potem smakołyk i wiekszych problemów już nie było.
Gorzej jak "źle wymierzył" i przednie łapki stały na gazetce a pupa za gazetką :lol:
Ale liczą się dobre chęci ;-)

PostNapisane: 2006-12-11, 14:24
przez Joanna i Nuka
U nas od razu była nauka siusiania na komendę. Po jedzeniu, spaniu natychmiast na dwór i jak robi siusiu to komenda (zrób siusiu). Czasami trochę trzeba poczekać no i wyłapać odpowiedzni moment. :lol: Potem oczywiście pochwała i coś dobrego. Załapała błyskawicznie. Czasami były drobne wpadki ale to normalne. A w domu jak nas nie było funkcjonowały gazety.

PostNapisane: 2006-12-11, 14:29
przez Joanna i Nuka
Zapomniałam dodać, że później w miarę jak mała rosła starała się mnie przechtrzyć. Kucała patrząc mi w oczy i czekała na nagrodę (bez jednej uronionej kropelki). Ale ogólnie polecam, szczególnie gdy zależy nam na sprawnym powrocie do domu jak leje deszcz. :mrgreen:

PostNapisane: 2006-12-11, 14:51
przez Gość
u nas tez były gazety - bosiek szybko załapał o co chodzi.
tylko kiedys rozłozyliśmy sie na podłodze z projektami budowlanymi i wyszlismy na chwile z pokoju..jak wrócilismy...możecie sobie wyobrazić...na szczęście to były kserówki ... :mrgreen:

kasia i Bosiek - logałt

PostNapisane: 2006-12-11, 15:36
przez inbloom
u nas nie było gazet ani niczego podobnego. ogólnie siedzieliśmy z małym przez miesiąc (urlopy na zmianę) bo wydawało nam się, że tyle czasu będzie potrzeba żeby Bosman nauczył się czystości i podstawowych komend. okazało się, że czasu potrzebował bardzo mało ale często z nim wychodziliśmy na spacerki i chyba dlatego szybko załapał, że w domku się nie siusia :-P ale Bosman ogólnie szybko wszystko łapie :mrgreen: więc i z czystością problemów nie było żadnych ;-)

PostNapisane: 2006-12-11, 15:45
przez Natalia i Galwin
U nas Galwin siusiał na stare ręczniki i szmatki, potem taki osiusiany kocyk wynosiliśmy na dwór i kładlismy w miejscu, które było przeznaczone na galwinowatą toaletę. Spryciula szybko nauczył się, że tam ma siusiać, tym bardziej, że za każdym razem jak załatwił swoją potrzebe tam dostawała jakiegoś smakołyka :-)

PostNapisane: 2006-12-11, 22:20
przez Cefreud
Freud sikał na takie podkładki dla psów(odpowiednik pampersa :-) ). Można je kupic w kazdym sklepie zoologicznym

PostNapisane: 2006-12-12, 08:21
przez karasiew
witam!!
atos sikał na pieluchę połozoną na płytkach , ale teraz śpi ze mną w sypialni i jak się obudzi w nocy to idziemy na dwór i wtedy zrobi siuku i kupe.Mam przerwę każdej nocy ,bo wstaję i na dworek, ale tylko 5 minutek i do wyrka bo o 6 stej trzeba wstać.

PostNapisane: 2006-12-12, 11:35
przez Ania od Berena
Joanna i Nuka napisał(a):jak robi siusiu to komenda (zrób siusiu)


U nas jest Lusiu-siusiu i rzeczywiście super sprawa, kiedy jest mało czasu, przerwa w podróży, czy nowe miejsce do sikania (np. psie wychodki na wystawie) ;-)

PostNapisane: 2006-12-12, 12:29
przez 100krotka
:)

a myslicie ze moge juz ja tych komend "siusiu" uczyc (ma dwa miesiace) czy jeszcze za wczesnie?

PostNapisane: 2006-12-12, 20:03
przez Draco
tak jak napisałam wcześniej, od pierwszego dnia w nowym domu, należy psiakowi pokazac co i gdzie można. później będzie tylko trudniej nauczyc. "siusiu" pokazuj, ale licz się z małymi "wypadkami", bo to normalne i nie uniknione. oczywiście z wiekiem przechodzi.

PostNapisane: 2006-12-13, 10:14
przez Ania od Berena
100krotka napisał(a)::)

a myslicie ze moge juz ja tych komend "siusiu" uczyc (ma dwa miesiace) czy jeszcze za wczesnie?


Ja uczyłam od pierwszego dnia.

PostNapisane: 2006-12-13, 14:55
przez Koko
Ania od Berena napisał(a):U nas jest Lusiu-siusiu i rzeczywiście super sprawa, kiedy jest mało czasu, przerwa w podróży, czy...


A jak z "kupą"?
Bo Koko na "siku-siku" reaguje natychmiast, ale na "kupa-kupa" tylko
ludziska się oglądają. :-?