Busola - to pewnie była jednak sterylizacja ...hmmm...
kerovynn - to może to też była sterylizacja ???
My umawialiśmy sie na "pełną" operację ... tak przynajmniej twierdził lekarz ale on tez mówił "sterylizacja" ... cały czas mówiąc o wycieciu "wszystkiego" ...
myslę, ze to już się wszystkim pomieszało i , ze pewnie teraz mało kiedy robia prawdziwą "sterylizacje" więc zaczęli kastracje nazywac sterylizacją ..
oj ... poplątałam się ...
Prosiliśmy o taki zabieg , ktory calkowicie wyeliminuje cieczki i taki podobno zrobiono

zobaczymy
