Strona 1 z 2

załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-17, 13:02
przez ania0311
Witam,
mam pewien problem związany z ogonem mojej suni......
Lena - bo tak się nazywa, jest wspaniała, idealnie wybarwiona, świetna psychika :) mam zamiar ją wystawiać i miałam nadzieje ze coś dobrego by z tego wyszło..... tylko mam jeden problem, jej ogon! jest lekko załamany :( czy to dyskwalifikuje pieska?? proszę o pomoc i radę.
pozdro Ania :-)

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-17, 13:08
przez Bernerin
Zlamany ogon to wada dyskwalifikujaca z wystaw i hodowli.
Pytanie tylko, czy Twoja sunia ma faktycznie zlamany ogon czy tylko nosi go krzywo.

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-17, 13:17
przez ania0311
no właśnie............... tylko jak to sprawdzić?? i kto to może ocenić??

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-17, 13:26
przez Halina
Ogon przełamany możnha wyraźnie wyczuć. Dokładnie w miejscu zakrzywienia jest załamanie (jakbyś miała złamaną gałąź czy nadłamany pręt metalowy). Nie da się tego wyprostować. Natomiast jeśli sunia nawykowo nosi podgięty ogon to można go swobodnie w rękach wyprostować i wtedy nie powinno się wyczuć żadnego załamania na całej długości ogona.
Generalnie "przełamany" ogon czyli "kink-tail" spowodowany jest przykurczem ścięgien i więzadeł w ogonie i nie ma nic wspólnego ze złamaniem.

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-17, 13:32
przez ania0311
:-D Wielkie dzięki!!!!!!!!!!!!!!!! zaraz sprawdzę, takiej informacji mi było potrzeba.
Jak zbadam ogon to dam znać :)

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-17, 20:03
przez Barbapapa
Zrób RTG ogona i będziesz wiedziała na 99%. U kotów robi się rtg i jeśli nie było złamania w pierwszych tygodnia życia, to będziesz miała pewność na 99,99%

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-17, 22:36
przez Ania Gd
Halina napisał(a):.....Generalnie "przełamany" ogon czyli "kink-tail" spowodowany jest przykurczem ścięgien i więzadeł w ogonie i nie ma nic wspólnego ze złamaniem.


Halinko - ja się spotkałam z określeniem, że to wadliwa budowa jednego z kręgów ogonowych, a więc sprawa zdecydowanie kostna, natomiast ścięgna są przykurczone wtórnie, bo dopasowują się do nietypowej budowy kręgu.

Niemniej jednak wygląd i sposób badania bardzo trafnie określiłaś.

Ania0311 - niestety muszę Cię zmartwić, bo pamiętam sytuację kiedy bernardyn został zdyskwalifikowany przez Sędziego, mimo że właściciel twierdził, że on ma "tylko krzywy ogon a nie kinked tail 'a"

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-17, 22:52
przez Halina
Halinko - ja się spotkałam z określeniem, że to wadliwa budowa jednego z kręgów ogonowych, a więc sprawa zdecydowanie kostna, natomiast ścięgna są przykurczone wtórnie, bo dopasowują się do nietypowej budowy kręgu.

Być może . Różne są opinie. Jedna ta, którą przedstawiłaś a druga, że deformacja kręgu następuje na skutek przykurczu ścięgien.
Generalnie chodziło mi o podkreślenie, że nie jest to złamanie, wbrew nazwie.

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 08:32
przez ania0311
Halina napisał(a):Ogon przełamany możnha wyraźnie wyczuć. Dokładnie w miejscu zakrzywienia jest załamanie (jakbyś miała złamaną gałąź czy nadłamany pręt metalowy). Nie da się tego wyprostować. Natomiast jeśli sunia nawykowo nosi podgięty ogon to można go swobodnie w rękach wyprostować i wtedy nie powinno się wyczuć żadnego załamania na całej długości ogona.
Generalnie "przełamany" ogon czyli "kink-tail" spowodowany jest przykurczem ścięgien i więzadeł w ogonie i nie ma nic wspólnego ze złamaniem.


dokładnie zbadałam ogon pieska, okazuje się ze można go swobodnie wyprostować, jak ogon leży na ziemi to jest prosty..... jak pies merda to tez na wszystkie strony... tylko jak swobodnie idzie czy biednie ma go skrzywiony!
jestem początkująca w tej dziedzinie i nie znam się..... czy w takim razie mój pies ma kink tail?? czy jak będę robic RTG na dysplazję to mam tez zrobić RTG ogona?? jest to wada dyskwalifikująca, że mój pies tak nosi ogon??

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 09:05
przez Szam
Przy kink tailu sa ZROSNIETE kregi i to mozna wyczuc palcami.

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 09:06
przez Busola
Ania, a czy twoja psinka nie ma przypadkiem tego ogona bardzo długiego? (w jakim jest wieku?)
Moja dalmiska ma ogonek baaardzo długi i w wieku wczesnoszczenięcym by nie ciągnąć go po ziemii czy tez nie obijać tylnymi łapkami przy chodzeniu zaczeła wywijac go na boczek. Załamanego ogona nie ma na bank, tylko przydługi troche ;-) .
Teraz gdy podrosła dystans miedzy ogonem a ziemią sie zwiekszył.
Wczesniej podczas swobodnego postoju po prostu głaskałam jej ogonek prostując delikatnie i teraz juz go zazwyczaj trzyma prosto.
Podobno ogonki by psiaki nie nosiły ich krzywo się ...plastruje, cokolwiek to znaczy. Ja jakos nie jestem przekonana do zabiegów pozbawiających psiaka atrybutu w wyrażaniu uczuć.
Głaskanie pomaga ;-) ale na efekty głaskania trzeba poczekać.
Jesli masz wątpliwosci czy u twojego psiaka to tylko nieodpowiednie "noszenie" to zrób rtg :-) .

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 09:24
przez Barbapapa
Rengen załatwia sprawę. Załomek - to miano jest przypisane wszelkom deformacjom kregów ogona. U mnie jeden z kotów miał zawinięty o 180Stopni jeden krąg. taki sprasowany rogal.

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 09:44
przez ania0311
BUSOLA, moja Lena ma już 3 lata.... jak była mała to miała prosty ogon i normalnej długości. potem niestety przez pół roku się z nią nie widziałam - musiałam wyjechać na ten czas- i jak przyjechałam to się okazało ze nosi taki lekko skrzywiony ogon. jakoś bardzo się tym nie przejęłam... ale teraz jak chce ja wystawiać czytam ze załamany ogon dyskwalifikuje - to mnie załamało!!!! dzięki za podpowiedź z głaskaniem, czy tam masowaniem :P:P od dziś będę ją głaskać po tym ogonie i mam nadzieję że to coś pomoże. a RTG zrobię przy okazji RTG na dysplazję.

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 09:58
przez anula
Ania jeśli masz wątpliwości i trudno ci ocenić jak jest z tym ogonkiem to wybierz się do Twojego oddziału związku i tam poproś opiekuna sekcji żeby sprawdził.

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 10:40
przez ania0311
anula napisał(a):Ania jeśli masz wątpliwości i trudno ci ocenić jak jest z tym ogonkiem to wybierz się do Twojego oddziału związku i tam poproś opiekuna sekcji żeby sprawdził.


ANULA, dziękuję za poradę..... jak już wspominałam jestem NOWA w tych kręgach, prawie niczego nie wiem... nawet nie wiedziałam ze mogę się udać do opiekuna sekcji po poradę! zrobię tak na 100% muszę po prostu wiedzieć. Trochę szkoda by było jakby zaraz na początku moja przygoda z hodowlą berneńczyków się skończyła :-( muszę być dobrej myśli.......... ale tak czy siak, czy z prostym ogonem czy z krzywym i tak kocham moją LENĘ ;-)

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 10:46
przez Bernerin
Ania, taki zalomek w ogonie powinien bez problemu wyczuc kazdy swiatly weterynarz ;-)
Poza tym "kink tail" jest rzecza wrodzona, wyczuwalna juz u szczeniaka, wiec chyba jednak Twoja sunia go nie ma.
Moja Asja tez nosi ogon w klusie jak sierp, a "kink tail'a" na pewno nie ma :-D

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 10:58
przez Busola
Aniu, a skad pochodzi twoja sunia?

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 12:23
przez ania0311
moja sunia pochodzi z takiej domowej hodowli "moje podwórko", a dlaczego pytasz??

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 13:28
przez ania0311
ania0311 napisał(a):moja sunia pochodzi z takiej domowej hodowli "moje podwórko", a dlaczego pytasz??

aaa no i może dodam, że jesteśmy ze śląska :)

Re: załamny ogon, dopuszczalne ??

PostNapisane: 2009-03-18, 13:30
przez MartaD
A po jakich rodzicach jest :?: Bo my tu ciekawscy jesteśmy :mrgreen: :lol: