Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Pierwszy raz spotykam siez takim zachowaniem Neski. Ma cieczkę juz 2-gi tydzień. Od tygodnia nie daje spokoju Tiji. Ciągle ją molestuje i próbuje pokryć.Szkoda mi Tiji, bo całymi dniami chowa się przed Neską. Do ogrodu wypuszczam rano osobno, bo Tija nie ma szans zeby się załatwić przy Nesce.Sytuacja trwa już tydzień. Co robić? I na dokładkę chyba Tija zaczyna cieczkować.

Nic nie robić , nie masz na to wpływu,taka natura. Powinna juz sie uspokoić niedługo. Niemartw sie bedzie dobrze pewnie ze szkoda Tiji ale cóż pewnie sobie odbije na Nesce później;)

Doświadczonym hodowcą nie jestem, ale się wtrącę . Esia po sterylce miewa delikatne plamienia w czasie kiedy normalnie przypadałaby jej cieczka - i w tym roku, na wiosnę, w czasie takiego właśnie "plamienia" pierwszy raz w życiu zdarzyło się jej molestować.... mnie . Powtórzyło się to kilka razy i minęło

Wanda napisał(a):Nic nie robić , nie masz na to wpływu,taka natura. Powinna juz sie uspokoić niedługo. Niemartw sie bedzie dobrze pewnie ze szkoda Tiji ale cóż pewnie sobie odbije na Nesce później;)

Tija właśnie zaczeła cieczkę

To będziesz miała teraz towarzystwo wzajemnej adoracji

Tak przeważnie bywa ze suki żyjące razem mają razem cieczki, w tej sytuacji ciesz się ze nie masz samca w domu, u nas Hopi właśnie ma cieczkę a w lutym miały 3 suki. Też wtedy kryją się nawzajem, potem wszystko mija i jest spokój.

Tija nie wykazuje żadnych dziwnych zachowań. Romansuje jedynie z psem sasiada zza miedzy przez płot.Na szczęście Nesce też przeszło. Uff...
Myślę że zbieżność terminów cieczki ma związek z tym, że to są siostry z jednego miotu.

zbieżność cieczki ma związek z tym,że razem mieszkają.Tak jak zbieżność okresu u mieszkanek akademika, rui u szczurzyc w laboratorium itp

Dzięki Karolina za oświecenie. Jeszcze wiele muszę się nauczyć.

Baskinka ma drugą cieczkę. Kończy się 11 doba. Psy oczywiście rozdzielone. W ciągu dnia Baskinka jest spokojna ale jak idziemy spać, czyli do sypialni wchodzi do łóżka, wykopuje mnie spod kołdry, liże po całym ciele, jest pobudzona i wykonuje ruchy kopulacyjne. Przy pierwszej cieczce tego nie było. I teraz zastanawiam się, czy to właśnie wskazuje na dni płodne, skoro ma taką potrzebę, czy to już tak będzie do końca? Srom jest powiększony, ale do pomidora, którego sobie Baskinka wyhodowała poprzednim razem jeszcze duuuużo brakuje Zwiększyła się też wyraźnie ilość wydzieliny.

Jak nic poszła w ojca

meggy napisał(a):Jak nic poszła w ojca

Tatuś też hoduje pomidora???

No a czy takie zachowanie Baskinki w nocy (pobudzenie, próby kopulacji) mogą świadczyć o tym, że właśnie teraz ma dni płodne?

marzena napisał(a):, liże po całym ciele, jest pobudzona i wykonuje ruchy kopulacyjne. .

marzena napisał(a):
No a czy takie zachowanie Baskinki w nocy (pobudzenie, próby kopulacji) mogą świadczyć o tym, że właśnie teraz ma dni płodne?

Wiesz co mogą być tyle ,że np. moje suki kopulują się od 10dnia do końca cieczki.
po ostatniej miałam wpisać w zapowiedzi ze rodzice szczeniąt to matka Efka Sosnowe Zacisze a ojciec to Adelajda Majowy Skarbiec

Dziękuję
A tak miałam nadzieję, że właśnie przechodzimy przez najgorsze, a potem już z górki galopem polecimy
Przy następnej cieczce może będziemy mądrzejsi

ze rodzice szczeniąt to matka Efka Sosnowe Zacisze a ojciec to Adeljada Majowy Skarbiec

Marzenka to norma, od początku fazy rui (ok.10 dzień) do końca cieczki niemalże takie jazdy mogą być

Moje też kopulują, a i chętne są, jak widzą psa, chocby na horyzoncie, to zapierają, się, nastawiają a ogon na bok, i czekają a adorator jak widzi to już masakra jakaś, mamy na wsi 2 takie psy co zawsze przy cieczkach adorują i niestety muszę chodzić z kojem( od razu piszę że nigdy jeszcze żadnego nie uderzyłam!) udaje a one odbiegają, w czasie cieczki chila jest prowadzana na dławiku łańcuszkowym, inaczej bym sobie nie dała rady

marzena napisał(a):

meggy napisał(a):Jak nic poszła w ojca

Tatuś też hoduje pomidora???

Jakby się wziął za ogrodnictwo to szklarnie jak nic bym mu postawiła