

Moderator: Anirysova
Ewa napisał(a):Dzisiaj byliśmy na testach i zdaliśmy na piątkęOdbywały się tam zawody strzeleckie i było dużo myśliwych, mimo że Kaja nie dawała się głaskać ,stwierdzili że ma dobry charakter, bo się nie boi a jest nieufna ,
byle Kto nie będzie jej głaskał
Cefreud napisał(a):Ewa-co do myśliwych nie była bym pewna.Moj dziadek był lesniczym i swoją dożyce przyzwyczajał do strzałów w ten sposób: pies na smyczy przywiazany do drzewa a on strzelał psu nad uchemZnam z opowiesci bo dziadek zmarł jak byłam mała...
znam też przypadki wyprowadzania suki w cieczce do lasu,przywiazywania do drzewa i czekania na wilkopsy...
Ewa napisał(a):[...] tym bardziej że berny mają to w genach: nieufność do obcych.
Ewa napisał(a):moje już upolowały: 2 indyki, gęś i kilka kur więc są raczej kłusownikami ....... (sunia) doskakuje do obcych, nawet do gardła nie próbuje ugryźć ale szczeka ....na wystawach nie da się dotknąć, odskakuje szczerząc zęby
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość