Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

[bea]

Co powinno Alicjo tez dac do myslenia,malo komu chce sie nadstawiac do bicia Hodowcy beda mieli inne widzenie problemu,co nie znaczy,ze gorszy,i nie znaczy teze hodowcy jacys anonimowi beda ioczerniac twórców,to juz fantastyka Alu ,az tak nie wybiegaj na przód ,poprostu albo go zignoruja,albo zrobia sobie tania rekalme przedstawiajac powiedzmuy nie do końca prawdziwe dane,a przeciez nie o to chodzi.Nie mozna pomijac strony jaka stanowia hodowcy przy tworzebiu katalogu bo inaczej efekt bedzie marny

[Busola]

Od czegoś trzeba zacząć.
Być może nie będą oczerniać dosłownie, ale pewnie poddadzą pod wątpliwość jego sens i celowość - to co teraz ty próbujesz robić.
Jeśli będziemy sie zastanawiać to za chwilę nie będzie kogo w tym katalogu umieszczać, bo psy będxą schodziły przed skończeniem roku lub będą rodzić sie martwe (teraz już sie to dzieje). Wtedy będzie za późno.

Beato nie łap za słówka, to niczemu nie służy, może lepiej uściślić to co chcemy zrobić i po prostu zabrać sie do roboty.

[Szam]

Czy ktos zagladal tutaj? Takie cos byloby fajne :)
http://www.bernergarde.org/dbaccess/

Wpiszcie sobie chociaz Gucci.

[bea]

Alu nie łapię za słówka,rozwijam myśl.Dane by były do czegos pomocne musza byc prawdziwe,jezeli nie beda to nie uratujesz Alicjo,ani Ty ani ja ,ani nikt inny dzieki nim zadnego psa.jCiekawe ile razy mam powtorzyc jestem za skutecznym dzialniem,najpierw fundacja i program zdrowia rasy a potem zbieranie danych do katalogu,botylko wtedy jest szansa,ze program sprawi,zewplywajace dane bede prawdziwe.Ani w jednym slowie nie nawoluje do porzucenia dzialan,a raczej przerzuceniu sil ,tak by wszystkie dzialania okazaly sie skuteczne,czyli najpierw na powolanie fundacji ,potem Programu zdrowia.Nie zaczyna sie od po prostu od końca.To,ze katalog od strony merytorycznej jest gotów super,ale zbieranie danych to drugi problem i tu najpierw koniecznejest uruchomienia programu dla zdrowia rasy.Powtarzam sie,ale widac jest to konieczne.

[Busola]

Czy ktos zagladal tutaj? Takie cos byloby fajne :)
http://www.bernergarde.org/dbaccess/

Wpiszcie sobie chociaz Gucci.

Łaaaał
już sobie szukam innych piesiów.

[Anna Rozalska]

Bea dlaczego zakładasz, ze dane do katalogu mogą być nieprawdziwe ? Wystarczy, ze właściciele będą podawać reztelne informacje o swoich psach z podaniem hodowli z jakiej pochodziły. To już bardzo duzo. Jesli hodowcom będzie zależało na renomie to też powinni podawać prawdę bo kłamstwo i tak wyjdzie na jaw. Trzeba zakończyć dyskusję i zacząć działać bo umieralność naszych bernów zamiast się poprawiać pogarsza się w zaskakującym tempie. Wygląda na to , że kolejne pokolenia BPP są coraz bardziej chorowite.

[Cefreud]

Bea a jak niby ma powstać klub rasy skoro hodowcy są nim srednio zainteresowani.Zobacz jak mizernie idzie zbieranie deklaracji.Jestem na forum od prawie trzech lat.Przez ten czas w dużych hodowlach urodziło się po kilkadziesiąt psiaków.Czy któryś oprócz umowy miał w wyprawce deklarację?
Na tej podstawie można sądzić,ze klub rasy czy program ochrony zdrowia jest hodowcą umiarkowanie potrzebny

[Szam]

W rodowodzie sa daty smierci przodkow.

[Szam]

Karolina, tylko zwykly wlasciciel psa do towarzystwa nawet jak dostanie deklaracje ma ja w nosie, on czesto nawet nie wystawia psa. Klub jak ma byc ma przetrwac, a nie zebrac 100 deklaracji a po roku wszystko padnie bo 20 osob zostanie :(

[meggy]

.Przez ten czas w dużych hodowlach urodziło się po kilkadziesiąt psiaków.Czy któryś oprócz umowy miał w wyprawce deklarację?

Tak -mial -dostalam razem z Demonkiem od ZIELONYCH -lezy wypisana i co z nia zrobic?

[bea]

Bo Aniu posługuje sie logika i doswiadczeniem,ilosc wlascicieli na forum sklonna do skladania danych jest kropla w morzu wobec calej poulacji bernów.Faktem jest tez ze do badania na stawy prowdzaone sa gl .psy hodowlane.Jeszcze raz mówie pomijanie mechanizmów ktore decyduja o splywaniu rzetelnych informacji z hodowli na nic sie nie zda bo one sa i to skazuje aprawe na fiasko,a nie to,ze ja matakie czy inne zdanie.Mówie caly czas o Fundacji nie o Klubie rasy to zupełnie cos innego,z tego co czytalam Tess konczy prace nad statutem Fundacji Do wprwadzenie Programu Zdrowia Rasy klub tez nie jest potrzebny.Natomiast trzeba pamietac o tym,ze taki program zdrowia jest atrakcyjny dla hodwców z prawdziwego zadarzenia mimo,ze wumaga wiekszych nkladow finansowych.Dlaczego,bo zabezpieczai ch w pewien sposób przed sensatami ,z drugiej strony promuje zwiekszone wysilki.Hodowcom musi zalezec samym na zbieraniu rzetelnych danych i jest to mozliwe wlasnie dzieki takiemu programowi.

[Tess]

Dziewczyny - weszłam sobie wieczorem na forum i zmartwiałam. Po pierwsze nic nie rozumiem - zebranie Beatko całej Twojej wypowiedzi do kupy to nie lada wyczyn. Po drugie z tego , co udało mi się wywnioskować wszystkim moim przedmówczyniom chodzi o dobro rasy i jej rozwoju. Po trzecie katalog może się temu doskonale przysłużyć, po czwarte fundacja nie załatwi wszystkiego, bo podobnie jak forum będzie tylko narzędziem ( acz doskonalszym), po piate, żeby powstał klub rasy musi wyrazić chęć tak jakby większość hodowców. O ile wiem nie wyraża - czyli działania nasze ( czytaj Pawła ) chociaż są kroplą w morzu potrzeb, mogą okazać się kroplą, która drąży skałę) Po szóste, nie kłócić się proszę, zwłaszcza, że jak wnoszę z kontekstu wszystkim chodzi o to samo. Hawk.

[saganka]

Dzieki Tess, potrafilas zebrac w kilku slowach to, o co tu chodzi. Bardzo dobrze to ujelas - dzialania, chociaz sa kropla w morzu potrzeb, moga okazac sie kropla, ktora drazy skale!! To jest dokladna przekladnia mojej tezy o zmianie mentalnosci. Nikt nie mysli, ze to sie zmieni od razu, to program na lata, ale od czegos trzeba zaczac No wiec do roboty !!

[bea]

jak zwykle ja swoje wy swoje,przykro mize Tess moja wypowiedz jest tak dziwna w odcinkach,ale to nie moja wina.Ani słowem nie pisalm o klubie rasy na ktory sie powołujecie.Fundacja to pierwszys stopien ,ktory sam w sobie oczywiscie nic nie zalatwi ,najwaniejszym jest ppprogram zdrowia rasy.Moje uwagi dotyczyly kolejnosci koniecznej do osiagniecia sukcesu w tym takze dobrego rzetelnego katalogu,ale widze,ze nikogo nie interesuje tutaj co moga myslec hodowcy na ten temat.Wiec wylaczam sie z dyskusji,której nie ma gdyz ja nie widze zadnej ma checi na wysluchanie argumentów.Cóz niestey czas pokaze kto mial racje,spodziewam sie,ze NIESTETY ja.

[Marsjanka]

bea - rozumiem kwestię wiarygodności wpisów

powiem może jak załatwiono to u mainecoonów - bo jest taka inicjatywa na jednym z miaułkunowych forum http://miaukunowo.eu/

w bazie umieszcza się wyniki badań HCM DNA, ECHO serca, HD, PKD - wyniki przesyła się do administratora bazy - skan wyników badań z laboratorium, skan orzeczenia weta kardiologa, ortopedy czy innego specjalisty - podpisane, podstemplowane - bez niedomówień - wszystko można sprawdzić - według mnie do działa - do wglądu http://bazahcm.miaukunowo.eu/

ponadto - umieszczając na forum informację o nowym miocie - przy rodzicach należy podać informację czy byli badani na HCM (genetyczne i usg)

[Guard]

Czytam, czytam i marzy mi się, aby takowy katalog powstał i nie tylko dla bernusi, ale dla wszystkich czterech ras szwajcarskich. Wzorem klubów z innych państw. Może po jakims czasie potencjalni kupcy nauczą się rozróżniać hodowców dbajacych o dobro rasy, nie mających nic do ukrycia i tych drugich. Chętnie pomogę w zbieraniu informacji.

[Ben]

Zastanawia mnie tez dlaczego akurat temat rozpoczal sie od wypowiedzi Bena,nijak majacej sie do katalogu.,chyba,ze w celu by pokazac,jak szybko hodowca, na postawie kiepskich danych wysnuwa karkołomne wnioski,bo to co zrobił Ben w swojej wypowiedzi z calym szcunkiem jest calkowicie nieprofesjonalnym podejsciem do sprawy i swiadczy tylko jak łatwo moze prowadzic takie działanie do bzdur,inaczej niestety tego nie mozna nazwac ,gdy na podstwie takich kiepsciutkich informacji doswiadczony hodowca doszukuje sie i to publicznie powiazan genetycznych miedzy wystapieniem niewydolnosci nereku dwóch suk dlatego,ze istnieja jacyś wspolni przodkowie o ktorych nic nie wie ,procz tego,ze sa,no to naprawde,ciekawe co wymysli ten niedoswiadczony hodowca.

NA ZAKOŃCZENIE MOJEJ WYPOWIEDZI WYRAŹNIE NAPISAŁEM, ŻE BYĆ MOŻE TO CO PRZYTOCZYŁEM TO WRÓŻENIE Z FUSÓW I NIE UPIERAM SIĘ, ŻE JEST W TYM JAKIEŚ ZIARENKO PRAWDY Żeby tą teorię potwierdzić lub obalić trzeba by wielu badań i ustaleń.

[saganka]

Czytam, czytam i marzy mi się, aby takowy katalog powstał i nie tylko dla bernusi, ale dla wszystkich czterech ras szwajcarskich. Wzorem klubów z innych państw. Może po jakims czasie potencjalni kupcy nauczą się rozróżniać hodowców dbajacych o dobro rasy, nie mających nic do ukrycia i tych drugich. Chętnie pomogę w zbieraniu informacji.

Pewnie, ze to bedzie dla wszystkich czterech ras!

[bodzia78]

w bazie umieszcza się wyniki badań HCM DNA, ECHO serca, HD, PKD - wyniki przesyła się do administratora bazy - skan wyników badań z laboratorium, skan orzeczenia weta kardiologa, ortopedy czy innego specjalisty - podpisane, podstemplowane - bez niedomówień - wszystko można sprawdzić - według mnie do działa - do wglądu http://bazahcm.miaukunowo.eu/

Dokładnie... tak jest w aussie - przesyła się skan a nawet przy okazji pokazuje się oryginał ;) prowadzącej bazę ;)

[bea]

Napisałam,ze konieczne jest opracowanie sposobu ktory zapewni wplyw jedynie rzetelnych informacji,i tytlko takiech.Nie ma wiekszego problemu z badaniami przedstawionymi wyzej,jednak u bernów bradzo wazne wiadomosci to wynik nazwimy to oka,ktory łatwo zafalszowac bo wystarczy pojsc na badanie w ok rok po operacji.wynik lokci nieobowiazkowy,nie mowie juz o mozliwosci podmieniana psow na badaniach bo takie wypadki byly powiedzmy ponoc.Inne info bardzo wazne to przyczyna smierci.I naprawde to zalezy od dobrej woli hodowcy.Wet opiekujacy sie duza hodowla napisze co trzeba bo ma w tym interes,piesio i tak pojdzie do piachu.Mozna sie zżymac mowic,ze to nieprawda,ale po prostu tak jesti nie zmieni tego fakt,ze tworcy katalogumaja inne oczekiwania.Mnie sie tez to moze niepodobac,ale siedze za dlugo w tym interesie by nie zdawac sobie z realiow zycia hodowlanego.I nie jest to tak,ze wszyscy hodowcy sa be!,ale ci ktorzy chcieli byc uczciwi byli za to wystarczajaco czesto karani,nawet tu na forum.Jestem jak najbardziej za katalogiem,tyle ze wartosciowym.Ksiazka adresowa gdzie bedziecie mieli adresy kilku znajomych ,polowe falszywych,a brak najwazniejszych jest byc moze kropla w morzu,tylko czy ona bedzie drazyc skale ....,dla mnie bedzie dezinformacja.Jezeli pisze ,ze droga do wysokiej jakosci katalogu prowadzi przez Program Zdrowia Rasy to nie jest to atak i oczernianie jego tworcow ,jak probowano mi tu wmowic jest to wynik doswiadczenia i racjonalnego myslenia.Sam entuzjazm i checi nie wystarcza,nawet jezeli bedziemy głosno krzyczeć. Przykro mi,bo odpowiedzia na moje uwagi,miast refleksji byla proba osmieszenia mojej wypowiedzi,przekrecenia jej sensu łacznie z tendencyjnym nadaniem flaszywego brzmienia tematowi .Dla mnie nie swiadczy to o dojrzalosci tylko o tym,ze ...nie ma tu miejsca na otwartosc ,myslenie.i doswiadczenie ..zadowalamy sie tylko dzialniem nawet gdyby prowadzilo donikad.Ciekawe ilu hodowców pozostanie na forum czytajac taki temat?,bo ja mam dosc.