Ciekawie o pseudohodowlach

Ogłoszenie w kategorii: Różne: Zwierzęta - powiadom znajomego
Zdjęcia
http://www.trojmiasto.pl/ogloszenia/ogl ... rez=674706
Cała prawda o szczeniakach za 300 zł i bezmyślnym rozmnażaniu psów
"Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę."
(Ustawa o Ochronie Zwierząt)
Skoro już tu zajrzałeś to proszę przeczytaj uważnie do końca i zastanów się nad tym co zostało tu napisane.
Kiedy decydujemy się na zakup szczeniaka chcemy wiedzieć jak będzie wyglądał w przyszłości i jaki będzie miał charakter, stąd większość osób chce zakupić psa rasowego. Większość z nas wybiera jednak psa bez rodowodu, bo nie jest nam potrzebny, bo nie będziemy jeździć na wystawy, bo taniej.
Czy zastanowiłeś się dlaczego taniej ?
Najczęściej są to psy pochodzące z różnego rodzaju pseudohodowli, w której nie liczy się dobro utrzymywanych zwierząt a jedynie to ile można na nich zarobić. Zwierzęta utrzymywane są często w tragicznych warunkach, pseudohodowca najczęściej nie szczepi, ani nie odrobacza szczeniąt, nie dba o prawidłowe żywienie ponieważ to wszystko zwiększa koszty ponoszone na "produkcję". Kupując w takim miejscu często nabywamy psiaka chorego, niezsocjalizowanego i nierzadko, gdy dorośnie, niepodobnego do rasy o jakiej marzyliśmy.
Pies rasowy to taki, który ma udokumentowane pochodzenie - metryka, rodowód. Aby szczenie mogło takie dokumenty uzyskać jego rodzice muszą spełnić określone warunki i zostać dopuszczeni do hodowli. W każdym innym przypadku nie można mówić o psie rasowym, nawet jeżeli szczenie pochodzi od psów rodowodowych nigdy nie będzie rasowe a może również odbiegać w mniejszym bądź większym stopniu od wizerunku danej rasy. Może się też zdarzyć tak, że kupione szczenię będzie obciążone chorobą dziedziczną, która zdyskwalifikowała jego rodziców z hodowli (np.. dysplazja stawów biodrowych). A jeżeli rodzice szczeniąt maja uprawnienia, to dlaczego ich potomstwo nie ma metryk? Może dlatego, że suka może mieć, bez szkody dla zdrowia, tylko jeden miot w ciągu roku, a cieczkę ma dwa razy, to po co marnować "okazję" skoro "można" sprzedać jeden miot "legalnie" (z metryką), a drugi "na lewo" (bez metryki) ? A jak już suka nie może mieć więcej szczeniąt zostaje "wyeliminowana".
Nieprawdą jest, że tylko 6 szczeniąt w miocie dostaje metryki. Przepis taki istniał, ale zostal zniesiony na początku lat 90-tych. Obecnie prawo do jej otrzymania mają wszystkie urodzone szczenięta.
Żadne zwierzę nie może i nie powinno być traktowane jak przedmiot czy narzędzie do pozyskiwania korzyści finansowych. Nie może być ofiarą chłodnej kalkulacji i bezdusznych, urągających ludzkiej godności, poczynań mnożących się w naszym kraju pseudohodowców. Ludzi, którzy w pogoni za zyskiem skazują zwierzęta na cierpienie, samotność, choroby, traktują je jako materiał do reprodukcji i wykorzystują aż do utraty przez nie zdrowia. "Zużyte", niekochane i chore zostają uśmiercane, porzucane lub oddawane do schronisk. Większość miejsc zwierzęcej kaźni usytuowanych jest w oddalonych od miast i wsi siedliskach, niewielkich osadach, gdzie sąsiad sąsiadowi "oka nie wykole". Tam, właśnie odbywa się masowa produkcja, która ma przynosić tylko zysk i nic innego się nie liczy. Żyjemy niestety w kraju, gdzie dzieję się to za aprobatą lub przy beztroskiej niewiedzy powołanych do ochrony praw zwierząt instytucji, takich jak TOZ czy inspektoraty weterynaryjne.
Jeśli nie dowierzasz naszym słowom i w dalszym ciągu zamierzasz kupić sobie pupila (psa, kota) po rodowodowych rodzicach, bez metryki i tatuażu – bo tańszy, To zobacz prezentowane przez nas zdjęcia. Zobacz, jak wygląda prawda o pseudohodowlach. Zobacz, w jakich warunkach trzymani są rodzice tych milutkich (na fotografiach) "rasowych" szczeniaków. Spójrz w oczy tych zwierząt, które służą jako maszynki do rozmnażania i zadaj sobie pytanie: "Czy warto wspierać finansowo takie miejsca, pomnażać i nakręcać tą spiralę okrucieństwa?"
Miej pełną świadomość tego, że jeśli kupisz szczeniaka czy kociaka, to znaczy, że istnieje popyt na zwierzęta z takich miejsc - "produkcja będzie trwała nadal". Czy masz świadomość, że między innymi, przez takie Twoje decyzje, tak strasznie musza cierpieć zwierzęta??
Obok zamieszczonych zostało kilka zdjęć obrazujących warunki w jakich przebywają zwierzęta służące do produkcji:
1. Suki "hodowlane" trzymane w chlewni
2. Sunia w typie buldożka, oddana, bo nie mogła już zarabiać na swojego "pana"
3. Sunie sznaucera miniaturowego trzymane w klatkach na podwórku
4. Kolejna sunia, również oddana gdy nie mogła już rodzić, nawet na weterynarza sobie nie zasłużyła
Zdjęcia
http://www.trojmiasto.pl/ogloszenia/ogl ... rez=674706
Cała prawda o szczeniakach za 300 zł i bezmyślnym rozmnażaniu psów
"Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę."
(Ustawa o Ochronie Zwierząt)
Skoro już tu zajrzałeś to proszę przeczytaj uważnie do końca i zastanów się nad tym co zostało tu napisane.
Kiedy decydujemy się na zakup szczeniaka chcemy wiedzieć jak będzie wyglądał w przyszłości i jaki będzie miał charakter, stąd większość osób chce zakupić psa rasowego. Większość z nas wybiera jednak psa bez rodowodu, bo nie jest nam potrzebny, bo nie będziemy jeździć na wystawy, bo taniej.
Czy zastanowiłeś się dlaczego taniej ?
Najczęściej są to psy pochodzące z różnego rodzaju pseudohodowli, w której nie liczy się dobro utrzymywanych zwierząt a jedynie to ile można na nich zarobić. Zwierzęta utrzymywane są często w tragicznych warunkach, pseudohodowca najczęściej nie szczepi, ani nie odrobacza szczeniąt, nie dba o prawidłowe żywienie ponieważ to wszystko zwiększa koszty ponoszone na "produkcję". Kupując w takim miejscu często nabywamy psiaka chorego, niezsocjalizowanego i nierzadko, gdy dorośnie, niepodobnego do rasy o jakiej marzyliśmy.
Pies rasowy to taki, który ma udokumentowane pochodzenie - metryka, rodowód. Aby szczenie mogło takie dokumenty uzyskać jego rodzice muszą spełnić określone warunki i zostać dopuszczeni do hodowli. W każdym innym przypadku nie można mówić o psie rasowym, nawet jeżeli szczenie pochodzi od psów rodowodowych nigdy nie będzie rasowe a może również odbiegać w mniejszym bądź większym stopniu od wizerunku danej rasy. Może się też zdarzyć tak, że kupione szczenię będzie obciążone chorobą dziedziczną, która zdyskwalifikowała jego rodziców z hodowli (np.. dysplazja stawów biodrowych). A jeżeli rodzice szczeniąt maja uprawnienia, to dlaczego ich potomstwo nie ma metryk? Może dlatego, że suka może mieć, bez szkody dla zdrowia, tylko jeden miot w ciągu roku, a cieczkę ma dwa razy, to po co marnować "okazję" skoro "można" sprzedać jeden miot "legalnie" (z metryką), a drugi "na lewo" (bez metryki) ? A jak już suka nie może mieć więcej szczeniąt zostaje "wyeliminowana".
Nieprawdą jest, że tylko 6 szczeniąt w miocie dostaje metryki. Przepis taki istniał, ale zostal zniesiony na początku lat 90-tych. Obecnie prawo do jej otrzymania mają wszystkie urodzone szczenięta.
Żadne zwierzę nie może i nie powinno być traktowane jak przedmiot czy narzędzie do pozyskiwania korzyści finansowych. Nie może być ofiarą chłodnej kalkulacji i bezdusznych, urągających ludzkiej godności, poczynań mnożących się w naszym kraju pseudohodowców. Ludzi, którzy w pogoni za zyskiem skazują zwierzęta na cierpienie, samotność, choroby, traktują je jako materiał do reprodukcji i wykorzystują aż do utraty przez nie zdrowia. "Zużyte", niekochane i chore zostają uśmiercane, porzucane lub oddawane do schronisk. Większość miejsc zwierzęcej kaźni usytuowanych jest w oddalonych od miast i wsi siedliskach, niewielkich osadach, gdzie sąsiad sąsiadowi "oka nie wykole". Tam, właśnie odbywa się masowa produkcja, która ma przynosić tylko zysk i nic innego się nie liczy. Żyjemy niestety w kraju, gdzie dzieję się to za aprobatą lub przy beztroskiej niewiedzy powołanych do ochrony praw zwierząt instytucji, takich jak TOZ czy inspektoraty weterynaryjne.
Jeśli nie dowierzasz naszym słowom i w dalszym ciągu zamierzasz kupić sobie pupila (psa, kota) po rodowodowych rodzicach, bez metryki i tatuażu – bo tańszy, To zobacz prezentowane przez nas zdjęcia. Zobacz, jak wygląda prawda o pseudohodowlach. Zobacz, w jakich warunkach trzymani są rodzice tych milutkich (na fotografiach) "rasowych" szczeniaków. Spójrz w oczy tych zwierząt, które służą jako maszynki do rozmnażania i zadaj sobie pytanie: "Czy warto wspierać finansowo takie miejsca, pomnażać i nakręcać tą spiralę okrucieństwa?"
Miej pełną świadomość tego, że jeśli kupisz szczeniaka czy kociaka, to znaczy, że istnieje popyt na zwierzęta z takich miejsc - "produkcja będzie trwała nadal". Czy masz świadomość, że między innymi, przez takie Twoje decyzje, tak strasznie musza cierpieć zwierzęta??
Obok zamieszczonych zostało kilka zdjęć obrazujących warunki w jakich przebywają zwierzęta służące do produkcji:
1. Suki "hodowlane" trzymane w chlewni
2. Sunia w typie buldożka, oddana, bo nie mogła już zarabiać na swojego "pana"
3. Sunie sznaucera miniaturowego trzymane w klatkach na podwórku
4. Kolejna sunia, również oddana gdy nie mogła już rodzić, nawet na weterynarza sobie nie zasłużyła