Ile razy tu nie zajrzę to zawsze się zachwycam super fotkami i wzruszam widząc psy pracujące dla dzieci, zwłaszcza tych, którym los nie dał równych szans.
Może uda mi się kiedyś spotkać na ulicy tę pięknotę co do Poznania wyjechała

. Z fotek najbardziej rozbawiła mni ta gdzie dwie maludy synchronicznie niosą w pysiach but - zapewne swojej Pani
