Majowe Skarby doczekały się MIOTU "D" :)

przez **Leszczyna** » 2010-07-15, 09:54

meggy napisał(a):aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa żartujesz
Jedną zostawiam
Dona czeka aż jej nowa pani urodzi dzidziusia .

AAAAaaaaaaaaaaaaaa już myślalam :mrgreen:

Ale i tak fajnie że zostaje jedna panienka u W ;-)

as

przez **meggy** » 2010-07-16, 11:15

kolejne dziecię rusza wświat :->

Dukat

przez **daria** » 2010-07-17, 08:45

Nie no Dukat to prawdziwe złotko,piękny :-D

przez **Majszczur** » 2010-07-17, 12:37

Dukat, Dukat :roll:

... toż on wygląda nie jak Dukat tylko cały Milion Dolców ;-)

przez **majawn** » 2010-07-17, 13:07

meggy napisał(a):Na razie to bardzo spokojna sunia mam nadzieje ,że tak zostanie

Gosiu,
Wiesz, gdybyś miała kiedyś potrzebę porozmawiania o "spokojnych" suniach z hodowli M.S. to dryndnij, to może Ci coś poradzę, za rączkę potrzymam :lol:

. Sunia sliczna, aczkolwiek wiesz, ze najpiękniejszą to wypuściłaś z domu ponad rok temu :lol:

Maja

przez **meggy** » 2010-07-22, 23:54

Dostałam info od Beatki :mrgreen:

kilka newsów dotyczących Diluni.Przede wszystkim jest tak kochaniutka grzeczniuttka i przesłodka ,że można by było całymi dniami ją tulić ,całować i miziać :-)

Z naszymi szczonkami dogaduje się rewelacyjnie ,razem z nimi szaleje, ciumka cyca od Tekisi i uczy naszych szczonków co tu nowego można zbroić ;-)

W ciągu dnia szaleją maluchy po całej działce z dorosłymi suniami , a na noc zamykamy szczonki w ich zagodzie i wyobraż sobie od kilku dni Dilunia wpadła na doskonały sposób jak tu się wydostać z zagrody raniutko zanim pańcia wstanie .A więc :napiera przednimi łapkami na dół drewnianej furtki (zamknięcie jest u góry) na dole robi się mała szpara , w tym czasie wygramalają się nasze szczonki (Dili solidarnie trzyma cały czas furtkę aż nie wygramoli się ostatni , a na koniec wyłazi pomysłodawczyni ;-)

Byłam w szoku jak po raz kolejny obserwowałam dyskretnie całą operację.
Najbardziej obawiałam się reakcji Lazuni , to zaborcza dominantka a tu okazało się ,że największym kompanem do zabawy z Dili jest właśnie Lazulec.Obie są niezmordowane.Bawią się przecudnie , kiedyś musze to nakręcić... ;-)

Srasznie miło sie to czyta :) oby wszystkie szczonki miąły szczesliwe domki :mrgreen:

przez **meggy** » 2010-07-22, 23:55

Maju a Dzez jest naprawdę bardzo grzeczniutka :-D

przez **Leszczyna** » 2010-07-23, 09:03

meggy napisał(a):Maju a Dzez jest naprawdę bardzo grzeczniutka

Gosia wie co sobie zostawić :mrgreen:

Grzeczniutka butów nie pogryzie nie poślini. Nie to co Heban dzisiaj znalazłam znowu dwie pary nadgryzione :lol:

Jak kapcie schowane głęboko to inne dorwał :lol:

przez **Boyowa** » 2010-07-23, 12:15

O kurcze jaka spryciara z Dili :lol:

przez **meggy** » 2010-07-23, 14:25

Zginął nam Dudek :-(

Byliśmy z małymi w ogrodzie ,oczywiście pływanie zabawy ,w międzyczasie jedzonko
i nagle wcięło Dudka .Przeszukaliśmy całą działkę,przegrabiliśmy całe dno stawu objechałam okoliczne uliczki.
Nie ma .Nasze serca nam zamarły.Dwie dziewczynki cały czas towarzyszyły w poszukiwaniach.
Albo go ktoś ukradł -ale nie wiem jak bo ogrodzenie mamy szczelne a furtka non stop zamknięta na klucz:( albo się utopił-no bo nie wyparował Wołaliśmy ,krzyczeliśmy, klaskaliśmy w ręce .Masakra po 2h stanęłam przed drzwiami domu i zaczęłam jeszcze raz analizować wszystko po kolei :-(