W poniedziałek 28 czerwca przyszło na świat 7 dziewczynek. Przygotowani teoretycznie (specjalnie rozpoczęte studia), bo to pierwszy nasz miot czekaliśmy. Pierwszy fałszywy alarm był już w niedzielę – plama wody na podłodze, która ostatecznie okazała się zwymiotowaną wodą. Noc z niedzieli na poniedziałek nie przespana. Duśka chodziła niespokojna, nie mogła znaleźć sobie miejsca. W poniedziałek o 7.30 poszłam do pracy, z Duśką została mama. W końcu dyplomowana pielęgniarka, ze stażem na noworodkach, więc fachowa opieka zapewniona. O 8.00 telefon że chyba się zaczyna. O 10.00 zlądowałam w domu zmieniając mamę. O 11.00 pojawiła się wielka plama wody– telefon do zaprzyjaźnionej hodowli i informacja że w ciągu 1,5 h mam spodziewać się porodu. Czekamy, dyszymy i nic żadnych skurczów, parcia. O 12.00 telefon do weta i decyzja że przyjeżdżamy się pokazać. Cala ekipa 4 lekarzy debatuje co robimy. Decyzja ostatecznie należy do mnie albo czekamy albo cesarka. Decyduję się na cesarkę. Ze łzami w oczach wychodzę z kliniki i czekam na telefon. Godzinę później przychodzi z kliniki MMS ze zdjęciem szkrabów. Decyzja o cesarce okazała się słuszna, dwie baby zaczęły równocześnie schodzić z rogów macicy i zaklinowały się w jej trzonie. Nawet lekarze mieli problem z ich wydostaniem stamtąd. O 20.00 był odbiór i wszystkie kobitki przyjechały do domu. Od razu zważone – najmniejsza 460gr, 510 gr, 550, 4x600.
Wszystkie maluchy i Duśka mają się dobrze. Małe oczywiście jedzą, jedzą, jedzą, kupkają i śpią. Duśka bardzo delikatnie opiekuje się całym babińcem.
Szczęśliwymi rodzicami zostali
DOBRAWA Mumuru – Mł.Ch.Polski, Ch. Polski, Zwycięzca Polski 2008, HD-A ED 0/0 OCD free , certyfikowany pies terapeutyczny
ALBI od Hvizdalaku – Mł. Ch. Polski, HD-A ED 0/0 OCD free, wolny od chorób dziedzicznych oczu.
Obrazek został zmniejszony.Mamuśka i dziewczynki
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.