Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Napisane: **2012-09-19, 22:35**

Scarlet nadal czeka na kochający domek. Można by pomyśleć że miała pecha. Jako pierwsza z Euro Spartków została wybrana przez przyszłych właścicieli. Jeszcze nie otworzyła oczek a już czekał na nią nowy domek. Tak bardzo się cieszyłam że ktoś ją pokochał. Kilka dni przed odbiorem dostałam telefon o zmianie zamieszkania nowych wlaścicieli Domek we Wrocławiu na mieszkanie służbowe w Warszawie na 3 pietrze i praca całe dnie/pan dostał awans i przenosza sie na dwa lata do Warszawy/ .Ja jako osoba odpowiedzialna za przyszły los malej musiałam podiąc decyzje.Czy wydać ją i udawać ze nic się nie stało czy zostawić u nas i szukać dalej kochających ludzi.Ufam ze kiedyś bedę mogła powiedzieć ze podięłam słuszną decyzje, że warto było czekać i ze to nie pech dopadł Scarlet a moja milość i rozsądek wzięły górę nad chęcią wydania maluszka. Mam nadzieję ze jeszcze los nie postawił kropki nad losem przekochanej Scarlet i znajdą sie ludzie dla których bedzie radością życia.
więcej informacji na temat Scarlet
Mój telefon 508 171 559
strona http://www.spartanska-osada.webd.pl
forum dział aktualnych ogłoszeń ,spartkowa przedszkolanka Gabrysia mamą.
dziś wstawie aktualne zdiecia Scarlet

Obrazek został zmniejszony.

Napisane: **2012-09-20, 07:14**

Śliczna dziewczynka :love2:

Na pewno znajdzie swoich ludzi i kochający dom. Pozdrawiam gorąco <papa>

Napisane: **2012-09-21, 19:27**

Z pewnościa była to najlepsza decyzja z możliwych, a Scarlet wkrotce znajdzie nowy, kochajacy domek <papa>

Napisane: **2012-09-21, 21:57**

Cudeńko

Napisane: **2012-09-23, 17:39**

Dzis Scarlet pojechała do nowego domku.Bedzie mieszkać w Poznaniu.Pani Ewa pracuje z dziecmi niepełnosprawnymi w osrodku a pan Marek wykonuje wolny zawód więc jest w domu.Scarlet bedzie miała na imię Tola i myslę ze wszyscy przypadli sobie do serca.Jedynie dziadek Kazik jakoś szklano patrzył na maleńką.Nie ukrywam ze też bedzie mi jej bardzo brakowało ,ale tak jak napisalicie żaden dom nie jest z gumy a dla nich będzie ta jedyna najkochańsza.Myslę że Polci też przez pierwsze dni bedzie smutno ,bo z kim szaleć jak nie z rodzona siostrą.cholibcia też mam jakiegoś klucha ale może po prostu za dużo zjadłam i tyle.Dziekujemy za ciepłe słowa i jeszcze Tolcia na pożegnanie.