Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

właśnie dziś byłam w tej klinice i zauważyłam ciekawe promocje ('AKCE") na luty i marzec.
http://www.abvet.cz/index.php?pom=uvod.php
na luty - całkowity "przegląd" seniorów - czyli psów ze skończonym 7 rokiem życia - obejmujący :
badanie kliniczne, badanie krwi, moczu, ekg, usg układu moczo- płciowego/prostaty, kontrola listwy mlecznej u suk.
Cena 650 kc (cena 'normalna 1300 kc).
Na marzec - 20% zniżki na szczepienie przeciw boreliozie - cena ok 395kc
Kto chce - może skorzystać, bo nie wiem, czy to dużo, czy mało.....

Promocja na luty - badanie seniorów - taniej niż w zeszłym roku
http://www.abvet.cz/novinky/43-akce-mes ... o-seniory/

Muszę Wam o czyms opowiedzieć....
Nad Montkiem lokum ma pewien szorstowłosy mieszaniec. Jest tam od poczatku pobytu Montiego. Na poczatku spał mocno, z wieloma rurkami wystajacymi zewsząd, łepek pokiereszowany, ciałko juz zdaje sie wiele w życiu przeszło. Teraz juz łypie na mnie jak przychodze po Montiego. Wczoraj byłam w klinice dosyć późno - ok 18. wracam ze spaceru, przede mną idzie człowiek - kurtka nie pierwszej swieżosci i młodości, czapeczka, w reku wypakowana różnosciami wymietolona reklamówka. Męzczyzna zasiadł w poczekalni - widac zarost dawno maszynki nie widział, myślę - może przyszedł sie ogrzać....
Otworzyła mi tamtejsza pielegniarka, poszłam załadować Monciaka, jeszcze z nim gadam, poszłam pomiziac mastifkę. W tym czasie pielegniarka wyciagneła z klatki "szorstowłosa" i gdzieś go wyniosła. Wróciła, pogadałyśmy o mastifce, ze juz dosyc długo jej nikt nie odwiedzał, a ona taka kochana, kontaktowa...
Wychodze.
W poczekalni - pan i jego pies dziela sie suchą bułką....

Tak ciepło mi się zrobiło...

Wzruszające.

Aż mi się oczy "spociły"...

EwaM napisał(a):Aż mi się oczy "spociły"...

mi także

ojej, ale wzruszająca historia

Nie znamy całej historii, ale puenta wzruszająca

I to jest miłość w najczystszej postaci.
Biedna mastiffka,pewnie czuje się samotna chociaż ma opiekę personelu kliniki,ona tam chyba ze trzy miesiące już siedzi...

Wczoraj mastifke brali ostatecznie do domu!!!!!!! A jaka "walizkę" targali ze sobą heheheh
Kundel bury nadal sie kuruje.... musi sie mu ucieta łapka zagoić ale juz coraz lepiej mu sie łazi na 3..

Super ,że mastifka już pojechała do domu oby już wszystko było dobrze .
A Kundla Burego pozdrawia Monti niech szybko wraca do zdrowia !

A to ten Kundel Bury od pana z bułką, czy już jakiś inny??

Aga-2 napisał(a):A to ten Kundel Bury od pana z bułką, czy już jakiś inny??

Ten sam!

Kochani - kto z Was w najbliższym czasie wybiera się do Bohumina i mógłby zabrać ze sobą zdjęcia RTG Lejdusi do konsultacji ?

Jutro wybiera się MB

Potrzebuje Ktosia co będzie tam jechał za jakiś tydzień - bo zdjęcia trzeba przeciez do tej osoby przesłać - a poczta jak działa każdy wie

Nie ma problemu ja mogę podjechać w końcu mam blisko

Danusiu - super Wielkie dzięki
Podeślij mi adres na PW, żebyśmy mogli przesłać do Ciebie zdjęcia

Jadę z Sabą 11 kwietnia na badania kontrolne .