Napisane: 2007-10-24, 22:30
Tess miła,ja nie zniechecam do kupowania w tej,ani innej hodowli jako takiej,ja tylko kilkakrotnie prosiłam o jedno ,by nie przystepować do sprawy sprowadzenia psiaka do domu pod wpływem emocji.Najpierw nalezy rozwazyc wszystkie za i przeciw ,zdobyć troche rzetelnych informacji o rasie,a potem decydowac sie.A Ilolilo,sama pisala,ze ma sporo oczekiwań co do zachowania pieska,a ograniczone mozliwosci czasowe.Mimo,ze nie jestem zwolennikiem hodowli kojcowych nigdy ich w czambuł nie potepiałam i chyba od poczatku do końca widac w moich postach ,ze problem Ilolio zupełnie w czym innym upatruje niz w hodowli Adekatos(dla własnej wiedzy sama ,bym sie chetnie wiecej o niej dowiedziala od ludzi,którzy ja poznali)Poza tym gdyby wszyscy dorosli wiedzieli do końca co robia to bysmy nie musieli zakładać działu adopcyjnego dla bernów,a jak ktos mi pisze,ze bedzie mial duzo czasu by zdobywac wiedze o rasie jak juz bedzie mial szczeniaczka u siebie to wybacz Tess,ale mam prawo do obaw Za duzo sie juz nasłuchałam o niespełnionych nadziejach i rozczarowaniu.Niestety to,ze Ty Jasiu przyjmiesz bezwarunkowo kazde stworzenie pod swój dach nie znaczy to,ze zrobi tak caly swiat.A wszystkie wypowiedzi tu padajace mialy za zadanie nie zeby komus robic przykrosc,ale by do przykrosci w przyszlosci nie dopuscic,czasem trzeba krzyknąc jak ktoś tyłem pakuje sie w kałuze,Ale czy to znaczy,ze chcielismy kogos nastraszyć ,skrzywdzić.Nie zawsze mozna i powinno sie głaskac po głowie i jestem przekonana,ze wiesz o tym równie dobrze jak ja.Pozdrawiam ciepło,choc wkurzyłam sie na Twoje słowa.