Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam wszystkich miłośników Bernioli:)
Od dłuższego czasu czytam to forum i przyswajam wiedzę, której to miejsce jest kopalnią. Myślę, że nadszedł już czas wyboru hodowli i nie ukrywam liczę troszkę na wsparcie z waszej strony. Wstępnie zastanawiam się nad hodowlą Pod Szmaragdową Leszczyną, wiem że Pani jest obecna na forum więc jeśli ktoś nie chce napisać wprost a miałby jakieś uwagi to prosiłabym na priv. Chciałabym się dowiedzieć jak Waszym zdaniem prezentuje się rodowód malucha i czy jest to dobra myśl żeby właśnie stamtąd brać maluszka czy macie może ciekawsze propozycje. W grę wchodzi woj. śląskie, małopolskie, mazowieckie, łódzkie. Generalnie może nie nad morzem czy w Wielkopolskim ale pozostałe regiony jak najbardziej. Z góry dziękuję za jakiekolwiek rady czy sugestie.

Pozdrawiam!

No to teraz się dowiem o sobie Ale spoko nie krępujcie się Nie obrażę się Dzielnie przyjmę każdą krytykę

Więc może ja zacznę...
Kupiłam od Kasi Obelixa i ....psiak od początku był super zsocjalizowany(zostało mu tak do tej pory),był nauczony od początku czystości(tylko raz nasikał mi w domu-jednak była to tylko i wyłącznie moja wina),moim zdaniem ma 100% berneński charakter.Od początku byłam nastawiona na kupienie peta,a powiem szczerze wybór hodowli był kierowany impulsem ,czego nie żałuję ,bo mam ogromnego misiosława z anielskim i nieco głupkowatym charakterem(mój Pan pies osiągnął słuszne 73-74 cm w kłębie)i pewnie żeby nie te jego "wady"w ubarwieniu poszalelibyśmy trochę po ringach .Dodam jeszcze,że kontakt z hodowcą był rewelacyjny-kiedy mi było trzeba Kasia zawsze udzielała rad i wskazówek.Jestem bardzo szczęśliwa,że mam swego osiołkowatego,lekko głupkowatego Pana Psa i nie zamieniłabym go na żadnego innego,a wszędzie gdzie się z nim pokażę słyszę piski zachwytu nad jego wyglądem i charakterem,jednocześnie mój pies wzbudza respekt swoją posturą i tubalnym głosem -co oczywiście mile łechta moją rozczochraną.

Dziękuję za pierwszy odzew:) Mi absolutnie nie chodzi o to żeby ktoś kogoś krytykował Leszczynko, jak będziemy się miały okazję spotkać to samo wyjdzie naturalnie kto jaki jest, jak się mają maluchy itd. bardziej zależy mi na fachowej ocenie rodowodu, ewentualnych inbredow, skojarzenia czyli rzeczy na których laik się poprostu nie zna. Poza tym w miotach aktualnych jest kilka innych hodowli, ktoś kto siedzi w temacie będzie mógł stwierdzić: ooo, to jest super materiał na rodziców, fajne połączenie a ja bidulinka co? A no nic, bo moja przygoda z Berniolami się dopiero mam nadzieję rozpocznie. Wiem napewno, że szukam nie za dużej hodowli, najlepiej domowej, pies czy suczka nie ma znaczenia, pet czy wystawowy tego jeszcze nie wiem. Kochane psisko o berneńskim serduchu, z możliwie najlepszym startem( socjalizacja, dobre jedzonko, rozpieszczanie od pierwszych dni i dobra linia na tyle na ile jest to u nich możliwe) taki jest cel moich poszukiwań.

agnes - kazdy niestety/stety musi sobie wyrobić opinię sam. Posiedzieć, poczytać, poobserwować. Nikt na zadnym szanującym sie forum "branżowym" nie będzie sie rzucał z odpowiedziami tak/nie bo tez każdy z nas czego innego oczekuje. Tak, jak poznajesz w zyciu ludzi, z którymi się spotykasz - wielu jest fajnych, z wieloma czujesz nić porozumienia a w miare poznawania - wiesz na czego oczekujesz a i czego mniej wiecej mozesz się spodziewać od danej osoby/jej planów hodowlanych/kierunku hodowli/sposobu prowadzenia hodowli.
Istnieją hodowle w Polsce, nie istniejące na tym forum.
Istnieją i takie, które biora czynny udział w życiu "forumowym".
Sama zobacz.



Agnes - nastepna sprawa
Niestety ale co do rodowodów - to już raczej nikt ci nie bedzie nic sprawdzał/doradzał - istnieją strony hodowli, podane sa rodowody maluchów. Na stronie www.ben3000 bodajże mozesz sobie sprawdzic imbred. Mozesz sobie żmudnie policzyć długość zycia przodków. Możesz równie zmudnie przekopać tysiace stron w poszukiwaniu tysiąca informacji - niestety nikt za ciebie tego nie zrobi..
Ja brałam Barbela z maluśleńkiej hodowli z 1 suką; Leosia z wielkiego kenelu. Oba chłopaki mają poukładane socjalnie w głowach ( Leoś to juz prawdziwy tytan odporności psychicznej, choć zwykłym mupetem jest...)

Ja sie od 2 lat przymierzam do rasy, której póki co nie posiadam. Czytam, sledze, obserwuje na wystawach... zobaczymy co z tego wyniknie...

poprawiam link:
http://www.ben.3000.pl/
a tu troche o stronie
http://cluster006.ovh.net/~szwajcar/vie ... 63dbacd6c3

agnes napisał(a):Dziękuję za pierwszy odzew:) Mi absolutnie nie chodzi o to żeby ktoś kogoś krytykował Leszczynko, jak będziemy się miały okazję spotkać to samo wyjdzie naturalnie kto jaki jest, jak się mają maluchy itd. bardziej zależy mi na fachowej ocenie rodowodu, ewentualnych inbredow, skojarzenia czyli rzeczy na których laik się poprostu nie zna. Poza tym w miotach aktualnych jest kilka innych hodowli, ktoś kto siedzi w temacie będzie mógł stwierdzić: ooo, to jest super materiał na rodziców, fajne połączenie a ja bidulinka co? A no nic, bo moja przygoda z Berniolami się dopiero mam nadzieję rozpocznie. Wiem napewno, że szukam nie za dużej hodowli, najlepiej domowej, pies czy suczka nie ma znaczenia, pet czy wystawowy tego jeszcze nie wiem. Kochane psisko o berneńskim serduchu, z możliwie najlepszym startem( socjalizacja, dobre jedzonko, rozpieszczanie od pierwszych dni i dobra linia na tyle na ile jest to u nich możliwe) taki jest cel moich poszukiwań.

Ja obecnie mam jednego pieska na sprzedaż. Powiem tylko tyle że czekałam na ten miot długo bo uważam że moja suka ma doskonały rodowód i jest dla mnie najlepsza - wzorowa psychika - życzyłabym wielu bernom takiego charakteru. Inbredu w rodowodzie SALEMA nie ma bo nie stosuje takich praktyk. Ojciec SALEMKA uważam ze rodowód ma bardzo dobry - HERODESA chyba tu wszyscy znają.
Poza tym maluch wychowuje się w domu razem z nami, niczego się nie boi, jest spokojny, ba...śpi nawet czasami razem z nami w łóżku - bo mój przyjaciel jest w nim zakochany ( mam czasem wrażenie że kocha go bardziej niż mnie ) i najchętniej zostawiłby go i nie sprzedawał. Decyzja wiadomo należy do Ciebie. Ja nie mniej jednak życzę Ci powodzenia w poszukiwaniach