Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Napisane: **2011-02-17, 09:50**

Łódź ....Do wielu rzeczy się już przyzwyczaiłam, wiele rzeczy mnie juz nie dziwi. Ale ta maleńka sunia i jej historia sprawia, że spać nie mogę w nocy i jak na nią patrzę, to serce mi pęka.
Sunia jest maleńka, waży może ze 4 kilogramy. Jej Pan zmarł. Ona znalazła jego grób i w uchyłku w jego pomnika urodziła dwa maluszki. W końcu ktoś zadzwonił po schronisko. Sunieczka z dwójka maluszków trafiła do nas. Jest delikatna, pokłada się, kuli, z wahaniem, a za chwilę już z ogromną ufnością podstawia maleńką główkę do głaskania. Jest spragniona pieszczot, ale spokojna, nie narzucająca się, wręcz błagająca o przytulenie, pogłaskanie. Karmi swoje dwa maleństwa, które mają w tej chwili około 3 tygodni.
Schronisko to nie jest miejsce dla nich.
Nie wiem jak prosić, jak znaleźć miejsce dla nich. One sa bardzo adopcyjne, maleńkie. Może ktoś?

http://www.facebook.com/#!/event.php?ei ... 8959790705
pozdr

Napisane: **2011-02-17, 10:22**

Rozłożyło mnie to na łopatki :cry:

Wzruszające :cry:

Napisane: **2011-02-17, 10:28**

Bezsilność,mam nadzieję że szybko znajdzie DT a potem stałe domki.

Napisane: **2011-02-17, 12:32**

A może Forum mogłoby jej pomóc? Wiem, że dla kundelka o domek trudniej... Bo utrzymanie tych maluchów nie byłoby mocno obciążające... Co wy na to? Może mało szwajcaropodobne (niestety nie widzę zdjęć), ale serce się kroi :-(

Napisane: **2011-02-17, 14:21**

Tańka napisał(a):A może Forum mogłoby jej pomóc? Wiem, że dla kundelka o domek trudniej... Bo utrzymanie tych maluchów nie byłoby mocno obciążające... Co wy na to? Może mało szwajcaropodobne (niestety nie widzę zdjęć), ale serce się kroi

Sytuacja tej suni jest już tak nagłośniona i taka medialna, że znajdą się ludzie aby jej pomóc.

A ja uważam, że my nie możemy się zajmować każdą biedą, która potrzebuje pomocy, naszym celem są szwajcary. Jak my nie pomożemy, to kto pomoże szwajcarom?
My naprawdę widzimy codziennie "potrzeboskie" kundelki- mniej medialne, niż ta suczka...i niestety, żeby skutecznie im pomagać, trzeba się pozbyć odruchu pomagania każdej biedzie..choć to trudne
Wiem, ze to brzmi cynicznie, ale przykłady są pouczające: Bożena Wahl, Violetta Villas, Korabiewice..
no, ale to moje zdanie.. może Wy macie inne..

Napisane: **2011-02-17, 14:51**

Niestety nie :-(

z bólem serca ale muszę przyznać, że mam takie samo zdanie jak moja poprzedniczka.Przykład Pokera na ponad 100 ogłoszeń 1 telefon :-(

i czy mi się to podoba czy też nie psiak pewnie będzie musiał zostać z nami i nadzieja na DT dla Szwajcara niestety się oddala :-(

Napisane: **2011-02-17, 15:48**

oby sunia i szczeniaczki znalazła domek jak najprędzej...

Napisane: **2011-02-18, 10:23**

Wzruszająca historia, ale wszystkim biedom faktycznie nie pomożemy. Jeśli ta historia jest tak medialna to z pewnością pieski znajdą DS.Mocno w to wierzę.