Atos 4,5 letni BPP szuka domu-Już znalazł w Zawierciu

przez **ElzaMilicz** » 2010-01-26, 19:59

Atos -myśliciel!

Obrazek

...a może jest po prostu zakochany... 8-)

BasiuLukasek to ciasteczka Twojego wypieku spowodowały chwilowy bezruch. :mrgreen:

Jakaś magia czy coś :!:

przez **EwaM** » 2010-01-26, 20:02

Ale uśmiechnięte pyszczydełka :mrgreen:

przez **Milla** » 2010-01-26, 20:12

żeby trzy psy pozostaly w takim bezruchu i z taką miną, to ciasteczka musiały być przepyszne :mrgreen:

przez **daria** » 2010-01-26, 20:14

Uśmiechy pierwsza klasa :-D

przez **Bunia** » 2010-01-26, 23:29

Dla takiego uśmiechu to wracam do kuchni i biorę się za pieczenie :mrgreen:

.A ciasteczka były pieczone z miłości do psiaków :-D

,moje je uwielbiają, szczególnie z kawą :mrgreen:

.

przez **ElzaMilicz** » 2010-01-27, 20:54

przez ElzaMilicz 2010-01-16, 19:10_
______________________________
Atos (Picasso) ur. 24.06.2005

Atos to niezwykle zrównoważony osobnik.
Ten pies ma w sobie dużo psychicznej siły, gdy potrzeba przygważdża Aramisa wzrokiem do ziemi, nie wydając przy tym jednego dźwięku.
Atos nie zamierza wchodzić w konflikty, ale nie pozwoli by inny pies próbował mu coś narzucić.
Nie reaguje na ujadanie innych psów- nie zadaje się z niższymi rangą. :-D

Również delikatny w stosunku do dzieci.
Cieszy się ogromnie na widok człowieka, ale jeśli nie interesuję się nim, przysiada i cierpliwie czeka, aż znajdę dla niego czas.

Obrazek

Kontakt w sprawie adopcji:
Elza- 692438657

__________________________________________________________
2010-01-27, 19:30

Pisałam już, że Atos jest genialny.
Ponieważ od kilku dni śpi w domu, możemy nareszcie walczyć z filcem.
Jestem dość niecierpliwa i zdarza się, że wyszarpuję kołtuny sprawiając mu ból.
W tych chwilach jedyne co robi Atos to odwraca głowę i spogląda na mnie rozbrajająco.
Jest rozczulający!

Wczoraj, w ciemnym korytarzu Zosia, przechodząc, nadepnęła go- nawet nie zamruczał, a trzeba pamiętać, że nie był wychowany z dziećmi.
Dziś dzieciaki wirowały mu nad głową sztucznymi ogniami- siedział grzecznie bez oznak nerwowości.

Ten pies to skarb, wszystkiego się nauczy i wszystko zniesie by móc być bliżej ludzkiej rodziny.

przez **ElzaMilicz** » 2010-01-27, 21:00

przez ElzaMilicz 2010-01-20, 13:39

_______________________________
Atos ma mocny charakter, jest dobrym stróżem, z rezerwą wita gości, nie podobają mu się gesty dominujące jakie wykonują w stosunku do niego obcy.
Ludzie mają różne pomysły, więc muszę nadzorować ich wzajemne kontakty.
Mojej rodzinie Atos jest absolutnie oddany.
My możemy śmiało podnosić go na rękach w górę, misiek, co najwyżej, obliże się. :lol:

Przy głaskach od razu nadstawia brzuch, zaraz potem dyscyplinująco spogląda na Aramisa, który i tak trzyma się z daleka. 8-)

Atos nigdy nie podkula ogona.
W nocy odzywa się tylko wtedy gdy jest ku temu wyraźny powód.
Kiedy trzeba pilnie pracuje, co widać poniżej. :-D

Dla mnie pies REWELACJA!

Obrazek

przez **ElzaMilicz** » 2010-01-28, 22:45

Ciągniemy

Na trzy: ja za ogon, ty za pysk!

Obrazek

...i w domu.
Obrazek

przez **Wydra** » 2010-02-04, 18:18

Dla Atosa mamy potencjalny dom w Zawierciu.Czy możemy liczyć na kogoś z okolic Zawiercia aby wybrał się na wizytę przed adopcyjną?

przez **daria** » 2010-02-04, 19:29

Kochane ślązaczki i ślązacy Atosek ładnie prosi ;-)

przez **Dżiani** » 2010-02-04, 19:56

Gosia z Tasmańskiej ma rzut beretem do Zawiercia, tylko nie wiem czy to czyta.

przez **maat** » 2010-02-05, 02:04

Irek, to jej spytaj.
Ja, jeśli potrzeba, pojadę.

przez **ElzaMilicz** » 2010-02-05, 08:49

Madziu, Irku dziękuję. Mamy już osobę z forum, która sprawdzi domek. ;-)

przez **daria** » 2010-02-05, 09:26

To czekamy na "wyniki wizyty"

przez **kerovynn** » 2010-02-05, 12:29

Czytając opis Atosa można się zakochać w ciemno, do szaleństwa i na umór :-D

, Ela Ty to masz talent :-D

przez **maat** » 2010-02-05, 13:05

No właśnie, oby Państwowstwo Atosa umieli to docenić i pokochać zwierza.
Trzymam kciuki za misję.

przez **Tasmanska** » 2010-02-05, 13:41

Dżiani napisał(a):Gosia z Tasmańskiej ma rzut beretem do Zawiercia, tylko nie wiem czy to czyta.

Hej, teraz doczytałam.... Faktycznie do Zawiercia mamy rzut beretem. Jakby coś to dajcie znać:).
My również trzymamy kciuki za nowy domek dla Atoska.

przez **ElzaMilicz** » 2010-02-05, 15:10

kerovynn napisał(a):Czytając opis Atosa można się zakochać w ciemno, do szaleństwa i na umór , Ela Ty to masz talent

Ja go kocham, a i mój mąż zaczyna pobąkiwać, że Atos go rozbraja! :-D

Atos ustawił Bastera,
podskoczył Medzie- nie opłacało się :-P

- taraz Meda ma ochroniarza
(moja suka działa jak kasownik- jest błyskawiczna i skuteczna w działaniu :lol:

).
Ta para prawie się nie rozstaje, jednak Atos musi zachowywać dystans i trzymać się pół kroku za Księżną :!:

Ona to docenia i pozwoliła mu nawet zwiedzić sypialnię- ostatni bastion.

A te jego miny: no wybacz mi już..., czy zechcesz na mnie spojrzeć..., mogę zająć to miejsce czy mam się przesunąć... ?

Mamy tu radosny cyrk na kółkach :!: