Szukam szczęśliwego domu -Dżedi-HURA..Znalazłem dom

[EwaM]

No to,dzięki Bogu,chyba idzie ku dobremu.Myślimy o Was cieplutko cały czas.

[Grażyna i Coffee]

Trzymamy kciuki i czekamy na dalsze pozytywne wieści

[anula]

My też o Was myślimy

[Tess]

No i nakroplówkach wieczornych wyladowaliśmy w lecznicy. Zrobił się skrzep w miękkim dojściu i trzeba było jechać. Jed tym razem wykazywał już pewne objawy zniecierpliwienia ( jak na niego ogromne, usiłował przekładać łapy...)

[Daria + Chila i Luna]

trzymamy dalej:) Jed trzymaj się!!

[daria]

Maleńki trzymaj się i Wy Asiu też

[Barbapapa]

Trzymamy wszystkie kciuki.

[kerovynn]

My też nadal trzymamy i posyłamy cieple mysli

[Asia K.L.]

A mi się udało wymiziać go w lecznicy

[Tess]

Jeduś był bardzo zadowolony z mizianka

[AniaRe]

Kurcze, dopiero doczytałam, ze takie kłopoty były..
Trzymam mocno, mocno!
i cala reszta u nas też trzyma!

[starter1]

Asia trzymam kciuki nieustannie i mam nadzieję, że niedługo na jakimś spacerku wymiziamy go wszyscy.

[Tess]

Nadal wymiotuje, ale siusia już koncertowo. Dzisiaj znowu powtarzamy badania - zobaczymy jak mocznik i kreatynina.

[Tess]

Kolejny dzień za nami. Dzisiaj po południu nie było już wymiotów, siusia, że ho!ho! i sam wskakuje do samochodu. No i nie stosuje już biernego oporu przy wchodzeniu do lecznicy - wchodzi chętnie i widać, że już zna to miejsce i się nie boi. - Kreska, przez ten czas jak Jed był u Ciebie dokonałaś cudów - pies ma śliczną sierść, jest ufny, ma zaufanie do ludzi, łapki chodzą ładnie, mimo, że od niedzieli nie dostaje suplementów z glukozaminą - dopiero dzisiaj nie wymiotował po wypiciu czystej wody. Badania pani doktor Luks zaordynowała na jutro. Tak więc jutro bedziemy wiedzieli jak stoimy z płytkami krwi, mocznikiem i kreatynina - robimy pełne badania. Na oko - pies czuje się zdecydowanie lepiej, chociaż apetytu nadal nie ma, ale to nie dziwne. Przecież to dopiero 4 dzień leczenia i mamy ostrą niewydolnośc nerek- która zdaniem dr Neski i naszych wetów powinna już zacząć ustępować. Nadal prosimy o kciuki!

[Asia K.L.]

dzielny chłopak, kciuki zaciśnięte bardzo mocno

[starter1]

Trzymamy Asia trzymamy.

[kerovynn]

Cieszę się, że idzie ku lepszemu i oczywiście nadal trzymamy kciuki

[Tess]

Jest lepiej, ale nadal wyniki kiepskie.
Kreatynina: 13,5 było 18 - norma to 1,8
Mocznik - 365 - było w poniedziałek 456 norma to 59
Płyki krwi - 41 - niedziela 16, poniedziałek 37 norma to 160
WBC ( białe krwinki )- 17,4, niedziela 24,8 - szczęśliwie spadły
RBC ( czerwone krwinki )- 5,01, poniedziałek 6,10, niedziela 7,44 - norma 0d 5,4 do 7,8 - cały czas spadają
HGB ( hemoglobina ) - 9,9 - poniedziałek 12,1, niedziela 15,3 - norma 13,0- 19,0 - spada
HCT ( hematokryt ) 29,4 poniedziałek 36,2 - niedziela 44 - norma - 37 - 54 - spada

Zdaniem naszych weterynarzy potrzebna jest jednak krew. Mocznik spada, ale parametry krwi się nie poprawiają, wręcz przeciwnie. Jedziemy na 18-tą z Milunią.

[Anna Rozalska]

Trzymamy kciuki za powodzenie akcji.

[Halina]

Asiu trzymam kciuki mocno.