Troche odkurzam watek Saby.
Wlasnie mija 7 miesiecy jak panienka jest z nami(a juz niedlugo bedzie miala 6 urodziny), roznie bywalo, nie zawsze Sabcia dawala nam spokojnie pospac
Dzis moge powiedziec ze dopiero od kilku tygodni Saba czuje sie tak naprawde nasza, tak naprawde sie cieszy ze nas widzi i tak naprawde ogon merda calym psem. Wydawalo mi sie ze adaptacja psa trwa duzo krocej(Saba nie jest moim pierwszym przygarnietym psiakiem), jednak widac szybko sie zapomina ze na wszystko potrzeba czasu.
Wstawiam pare zdjec z ostatnich miesiecy.
Taki zimowy rozczochraniec,
Obrazek został zmniejszony.rozczochraniec przed wizyta u Zuzy
Obrazek został zmniejszony.po wizycie
Obrazek został zmniejszony.Z kotem ktory postanowil byc nasz
Obrazek został zmniejszony.Z bardzo krotkim tymczasem
Obrazek został zmniejszony.w towarzystwie Mai (suni Milli)
Obrazek został zmniejszony.z Pasterzowym maluchem
Obrazek został zmniejszony.na prawie wiosennym spacereku
Obrazek został zmniejszony.z "ciotecznym bratem"
Obrazek został zmniejszony.