Strona 2 z 2

Re: Niezwykły pies w typie Szwajcara...

PostNapisane: 2012-12-03, 17:18
przez salva
Odys ze swoim starszym kolegą jedli dziś z jednej miski <hura>
Podczas wczorajszego spaceru został spuszczony ze smyczy na leśnej polanie i nawet nie przyszła mu do głowy jakaś ucieczka <hura>
Dzielny chłopak i cudowna Rodzina, która go przyjęła do swojego życia <hura>

Re: Niezwykły pies w typie Szwajcara...

PostNapisane: 2012-12-03, 18:27
przez Solonek
Sonii też ani na moment nie przyszło do głowy, żeby uciekać :-D jak ma dobrze, to po kiego zwiewać :-D

Re: Niezwykły pies w typie Szwajcara...

PostNapisane: 2012-12-03, 19:14
przez salva
Ja się bałam, że skoro nas pokochał (a nie miałam co do tego wątpliwości), to będzie chciał nas odnaleźć i będzie próbował uciec... Słyszałam sporo o takich historiach... Ale Odys jest na tyle mądry, że zrozumiał całą sytuację i cieszy się nowym życiem nie oglądając się wstecz... :)