BEATA napisał(a):Kochani - mój post bez echa...
![:-(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Nie wiem czy mam się szykować w drogę, czy macie już inne plany? Chciałabym wiedzieć.. bo do Torunia jest "parę" kilometrów z Bytomia. Moja rodzinka pełna akceptacja, a Hondo też wygląda na samotnego. Dajcie znać ! Pozdrawiam.
Zupełnie nie rozumiem o co chodzi?
Po co Lunie DT na 2 tygodnie, skoro ona już jest w znakomitym DT i do tego bezterminowym? Luna zostanie u ani@ do momentu znalezienia domu stałego, takiego na zawsze
Nie ma potrzeby mieszania psu w łepetynie i robienia jej 2-tygodniowych wyjazdów - psy nie lubią wczasów. Lubią rutynę i znane miejsca.
Chyba, że BEATO zastanawiasz się nad adopcją Luny? ale psa nie bierze się na okres próbny. Trzeba wcześniej dobrze przemyśleć sprawę i podjąć decyzję ostateczną. Natomiast jeżeli myślisz o DT (dom tymczasowy) to na taki dom czeka Reda. Ale też nie na 2 tygodnie, ale do momentu znalezienia domu stałego. Skończą się 2-tygodnie, pies nie znajdzie domu (bo to niemożliwe, aby w tak krótkim czasie przygotować psa do adopcji) i co dalej? Masz na to jakiś pomysł?
Danie psu DT to nie zabawa w parodniową dobroczynność.