Brus i jego droga do zdrowia:)-jego przystań to dom u iwamir

przez **Daria + Chila i Luna** » 2009-10-13, 12:56

ja tez mam nowy:D

przez **daria** » 2009-10-13, 12:57

ok.już widzę nowy
kuferek oczywiście że od cioci Romy :-D

przez **Wydra** » 2009-10-13, 13:03

Hekate napisał(a):przenosze wątek Brusa do działu adopcji i prosiłabym tam umieszczać psiaki które szukają domów

Aniu!
Brus akurat nie powinien być w dziale adopcji lecz w dziale Szukamy domu jest on w naszym DT i może być pokazany w wątku otwartym.Takie były sugestie niektórych forumowiczów a szczególnie Elzy,która sugerowała aby psy szukające domu a będące pod naszą opieką były widoczne dla wszystkich wchodzących na to forum.Dlatego w dziale ogłoszenia mamy osobny temat Szukamy domu

przez **iwona_k1** » 2009-10-13, 15:01

Czy to mogą być zmiany alergiczne?Myślę o tych na faflach od zewnątrz?

przez **iwona_k1** » 2009-10-13, 15:02

Normalnie KRÓL :mrgreen:

przez **Agama** » 2009-10-13, 21:38

Piękny jest ,taki młodziutki i tyle już przeszedł .Trzymam kciuki za dobry domek

przez **ElzaMilicz** » 2009-10-14, 08:22

Guard

Pątka z plusem :!:

Usunęłam z opisu Brusa następujące zdania:
"Ma w sobie smutek istoty ciągle poskramianej i ograniczanej w działaniach- stąd nie jest wylewny jak większość berneńczyków.
Wydaje się, że Brus nie wie co to zabawki. Smakołyki-gryzaki też nie robią na nim wrażenia."

Okazały się nieprawdą. Dziś to nie ten sam pies. :-D

Widocznie zapalenie jamy gębowej tak bardzo mu dokuczało... może nawet więcej niż okolice operowane.

przez **kerovynn** » 2009-10-14, 10:12

A nie mówiłam :?:

Elza, ty masz po prostu "dobrą rękę" do każdego psa i strasznie się cieszę, że możesz i chcesz brać psy na DT :lol:

bo one przy Tobie odżywają i na nowo czują się 100% psami :lol:

I dobrze że jest cała ekipa działająca w tym temacie bo samemu to trudno cokolwiek zdziałać, a tak każdy zrobi coś i dla kolejnego psiaka świat się zmieni :-)

przez **ElzaMilicz** » 2009-10-14, 12:36

kerovynn napisał(a):A nie mówiłam
Elza, ty masz po prostu "dobrą rękę" do każdego psa i strasznie się cieszę, że możesz i chcesz brać psy na DT bo one przy Tobie odżywają i na nowo czują się 100% psami
I dobrze że jest cała ekipa działająca w tym temacie bo samemu to trudno cokolwiek zdziałać, a tak każdy zrobi coś i dla kolejnego psiaka świat się zmieni

Tak ?

To Cię rozczaruję :!:

viewtopic.php?f=3&t=4107&view=unread#unread

Oczywiście dziękuję za dobre słowo. :->

przez **kerovynn** » 2009-10-14, 14:11

Nie rozczarowałaś mnie. Na takie "jatki" i to w różnych dziedzinach patrzę od ... bardzo wielu lat. W wielu sama dostałam po głowie. Na co dzień spotykam się z tak wielką dozą nieuzasadnionego krytykanctwa i głupich roszczeń, że aż nie chce mi się wierzyć, iż to jawa a nie sen koszmarny ;-)

Wszelkie moje uśmiechy i słowa wsparcia oraz zachęty nie wynikają z naiwnego optymizmu, lecz mojej głębokiej wiary w fakt, że więcej można z ludzi wydobyć dobrego chwaląc ich niż krytykując. W zasadzie to nie wiara tylko realne doświadczenia ;-)

Dla mnie człowiek jest po prostu człowiekiem, czyli kimś, kto miewa chwile słabości i popełnia błędy. Dlatego kiedy coś nie wychodzi, to nie mam pretensji do "winnego" pod warunkiem, że zrobił wszystko co było w jego mocy i że starał się do końca. Upadki zdarzają się każdemu, ważne jest by podnieść się i iść dalej.
I w pełni podpisuję się pod dwoma powiedzeniami:
"Nie popełnia błędów ten kto nic nie robi"
"Kto ma miękkie serce musi mieć twardą d..." :lol:

przez **daria** » 2009-10-14, 16:14

Elu dla mnie jesteś autorytetem w sprawach pomocy psiakom,zawsze tak jest że znajdą się tacy co najpierw wychwalą a potem zdepczą i oplują.O Emirze dużo gorzkich słów padło w związku z Trevorem :-/

ja nie oceniam daleko mi do tego, staram się uczyć od takich osób jak Ty bądz Camara,swoja drogą wiem czemu nie odpisała na moje PW w sprawie allegro :-)

przez **Wydra** » 2009-10-14, 16:35

Ela! nie pokazałaś nic nowego co by mogło mnie zadziwić.Taki jest ten porąbany świat.A ja powiem tak RÓBTA SWOJE

przez **Daria + Chila i Luna** » 2009-10-14, 16:56

Dziwny ten świat,
świat ludzkich spraw,
czasem aż wstyd przyznać się.
.
.
.
Lecz ludzi dobrej woli jest więcej
i mocno wierzę w to,
że ten świat
nie zginie nigdy dzięki nim.

tak na pocieszenie:D też wierzę że ludzi dobrej woli jest więcej

przez **Ania Swęderska** » 2009-10-14, 17:56

Dziękuję Elu, że jesteś! Cieszę się, że są ludzie, którzy chcą pomagać i pomagają!!!! Całusy dla Brusia :mrgreen:

przez **ElzaMilicz** » 2009-10-14, 18:08

Dziękuję.

Aniu, Brus całowany jest 800 razy na dobę. :-P

przez **ElzaMilicz** » 2009-10-14, 18:11

Nie sądzę by mógł opuścić mój dom przed nowym rokiem.
W połowie listopada zdejmujemy gwoździe.

przez **Ania Swęderska** » 2009-10-14, 19:08

Widać na zdjęciach, że Brusikowi wraca uśmiech w oczkach. W dniu naszego spotkania były smutne, zmęczone i przerażone!!!! Pozdrawiam Was i całuję Brusika 801 raz :mrgreen:

przez **Wydra** » 2009-10-14, 19:42

ElzaMilicz napisał(a):Nie sądzę by mógł opuścić mój dom przed nowym rokiem.
W połowie listopada zdejmujemy gwoździe.

Oj uważaj bo cosik mi się wydaje, że Brus może zakorzenić się u Was na stałe ;-)

przez **kerovynn** » 2009-10-14, 19:50

No widzisz Elza Milicz?? :-)

Rób swoje, przyjmuj nasze uśmiechy, psią wdzięczność a całej reszcie pozwól spłynąć jak woda po kaczce albo jeszcze lepiej: jak woda w ... toalecie :mrgreen: