„Firmowy” Blake –Dziękuje "Alice"i "kresce"za DOM

[Busola]

Alicjo padla mi karta SIM w telefonie wysylam Ci na PW drugi numer, jesli mozecie to przekazcie go stróżom na wszelki wypadek
O wyprawce zywieniowej dla Blaka wiem od ostatniej wizyty nie wiem czy ja sie sama nie rozplacze od tych komitetow

Kod: Zaznacz cały

chyba mam chętnego na Blake'a :lol:

Blake ma jutro trafic do ludzi ktorzy mysla o tym zeby zostal u nich na stale, mam nadzieje ze sie nie rozmysla i ze bedzie mu dobrze ale na wszelki wypadek "potrzymaj" chetnego przez jakis tydzien, jesli mozesz
Jutro moge nie otrzymac metryki/rodowodu bo pan wlasciciel jest po przeprowadzce i moze sie jej nie do szukac ale obiecal ja dostarczyc.

pozdr

chętnego trzymam
na razie powiedziałam że (zgodnie z prawdą mi wiadomą ) psiak najpierw pojedzie do DT na ogledziny behawiorysty i weta), uprzedziłam że być moze jest ktos inny zainteresowany.

Co nieco o rodzinie:
mieszkają pod Toruniem, dwoje dzieci (3 i 6 lat), mili , sympatyczni (wiem wiem, czasem to bywa złudne ) Zainteresowali sie bernem gdyż mój znajomy znający Dalmiske sie nią ...pochwalił i opowiadał tzw. cuda-wianki i tak zaświeciła im sie lampka na bernusia. Wadą tego domku jest to iż ...to byłby ich pierwszy pies
W razie czego mogę zrobić wizytę i potrzymać ich na innego potrzebującego, jednak zdaję sobie sprawę że tą rodzinkę najpierw trzeba wyedukować (książeczki i rady mogę zapewnić )

[kerovynn]

Łzy to sie najbardziej chyba p. Jackowi-stróżowi poleją . Cudownie, że udało się wszystko załatwić

[Tańka]

To w razie czego może następny potrzebujący domu bern, trafiłby do "busolowego" domu znajomych Jak tak chętnie berna chcą przygarnąć Ala trzymaj ten dom-może na przyszłość. W razie jak byłabym potrzebna chętnie pomogę, bo jesteśmy z Torunia-teraz już spod Torunia

[Alice]

I stało się - Blake pojechał do nowego domu
Czekamy na wieści od Kreski, jak Blake zaaklimatyzuje się w nowym domu, a tymczasem parę zdjęć z odbioru



I już z Kreską

[daria]

Super wielkie dzięki dziewczyny i czekamy na wieści

[MagdaMR]

Co nieco o rodzinie:
mieszkają pod Toruniem, dwoje dzieci (3 i 6 lat), mili , sympatyczni (wiem wiem, czasem to bywa złudne ) Zainteresowali sie bernem gdyż mój znajomy znający Dalmiske sie nią ...pochwalił i opowiadał tzw. cuda-wianki i tak zaświeciła im sie lampka na bernusia. Wadą tego domku jest to iż ...to byłby ich pierwszy pies

Ojej! Niedoświadczeni dorośli, małe dzieci i dorosły podwórzowy samiec to chyba dość ryzykowny zestaw...

[kreska]

Zdjecia z nowego domku, mam nadzieje ze juz stalego powinny pokazac sie w przyszlym tygodniu bo dzis nie mialam do tego glowy
Blake jest cudnym psem po dotarciu na miejsce obsikał wszystko co sie dalo i bardzo dokladnie sprawdzil swoj nowy teren ma piekna bude a przede wszystkim fajne dzieciaki do towarzystwa 3 letniego chlopca i 10 letnia dziewczynke, ktorzy oszaleli na jego punkcie. Nie wiem czy go nie "przechrzczą" na Blade "wieczny lowca"
Przyszli wlasciciele naprawde wygladaja na odpowiedzialnych i mam nadzieje ze nie skanczy sie na wygladzie zadeklarowali go zachipowac a w weekend pojda do weta na kontrolne badania i odrobaczenie. Zreszta weta maja po sasiedzku dwa domy dalej wiec opieka weterynaryjna 24h nowy pan troszke sie zmartwil ze nie przywiozlam razem z Blakem jego poslanka zeby mial swoj zapaszek i czul sie bezpiecznie ale nie dano mi nawet szansy bo a. spal na slomie b. buda zostala wywieziona przed zabraniem Blaka dlatego pewnie chlopak nie chcial zbytnio jesc w ciagu dnia nowa pani sie troche martwila ze Blake poturbuje dzieci ale odetchnęła z ulga a widok meza z dziecmi miziającego Blake po brzuchu skomentowala "widze ze okres probny juz sie skonczyl"
Nie dostalam jeszcze zadnych papierow od prawowitego wlasciciela, mam je dostac w tygodniu.Przekazanie prawa wlasnosci bedzie na mnie a jak DT sie sprawdzi i zadeklaruje na 100% to przepisze prawa na podstawie umowy adopcyjnej.
Dziekuje Alicjo za pomoc Twoja, mamy i sasiada
pozdr

[Majszczur]

Pies stróżujący... horyzontalnie ... zdrowo się uśmiałam jak zobaczyłam fotę tego stróża z wrotkami wywalonymi w górę

Imponują mi Wasze błyskawiczne akcje!

Czy nowi właściciele będą go kastrować ... niemłody jest, ale jednak samiec

[Busola]

Co nieco o rodzinie:
mieszkają pod Toruniem, dwoje dzieci (3 i 6 lat), mili , sympatyczni (wiem wiem, czasem to bywa złudne ) Zainteresowali sie bernem gdyż mój znajomy znający Dalmiske sie nią ...pochwalił i opowiadał tzw. cuda-wianki i tak zaświeciła im sie lampka na bernusia. Wadą tego domku jest to iż ...to byłby ich pierwszy pies

Ojej! Niedoświadczeni dorośli, małe dzieci i dorosły podwórzowy samiec to chyba dość ryzykowny zestaw...

Madzia - nie zgadzam sie
rodzina która CHCE, jest odpowiedzialna i do tego nie "spaczona" psimi doświadczeniami z psem który również nie ma złych doświadczeń (nic na to nie wskazuje). Uważam że gorszy zestaw to TA rodzina i pies po tzw przejściach.


A Blakowi/dowi życzę długich lat w nowym domku

[Cefreud]

trzymamy kciuki za pomyślność Blake!

[daria]

To czekamy na foteczki

[MagdaMR]

A Blakowi/dowi życzę długich lat w nowym domku

Ależ ja też, z całego serca! Tak tylko dmucham na zimne. Ale oczywiście są różni dorośli i różne dzieci - trzeba to ocenić w bezpośrednim kontakcie. Jasne, że lepszy ktoś bez doświadczenia, ale za to odpowiedzialny, serdeczny i pełen dobrej woli niż "doświadczony", który traktuje psa jak domowy sprzęt, któremu wystarczy buda i pełna miska.

[kreska]

Kod: Zaznacz cały

Pies stróżujący... horyzontalnie :mrgreen:

tak samo sie zachowal podczas wizyty sasiada w nowym miejscu, troszke sie balam ale zupelnie nie potrzebnie. Moze mu to strozowanie sie uaktywni za jakis czas, jak sie poczuje panem na swoim terenie

Kod: Zaznacz cały

Czy nowi właściciele będą go kastrować :?: ... niemłody jest, ale jednak samiec :->

tak wspominali o kastarcji ale decyzja dopiero zapadnie po konsultacji u zaprzyjaźnionego weterynarza.

Dzis dzwonil do mnie p.Jacek , ktory sie opiekowal Blakiem, jest naprawde bardzo przejety jego losem i gdyby nie fakt ze mieszka w centrum Warszawy na Marszalkowskiej to wzialby go do siebie ale tam naprawde nie ma gdzie wychodzic z psem

pozdr

[Wydra]

Z wielką przyjemnością czyta się takie wpisy,ja niby też nie miałam do czynienia z dużymi psami a teraz mam je 3 i wcale nie ma żadnych problemów.Dużo miłości i stanowczość to już dużo aby wszystko się udało.Nowym opiekunom życzę aby pokochali psiaka a on na pewno zrobi to samą z nawiązką

[anula]

wpaniale, że tak dobrze się sprawy potoczyły - świetna robota

[Tańka]

Superek! To się nazywa tempo

[BASTARD]

wspaniale!

[Wydra]

Aniu!czy tego pana mogę już przenieść do DS

[Wydra]

Aniu! a co tam u Blakiego słychać.

[kreska]

Mysle ze mozna przeniesc do watku znalazly dom Blake jest zakochany w dzieciach a rodzice kochaja dzieci wiec final jest szczesliwy Byly wlasciciel jeszcze nie znalazl czasu na przekazanie dokumentow wiecej szczegolow obiecuje w przyszlym tygodniu

pozdr