Strona 30 z 35

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-08-11, 17:43
przez Madzia
Sherman, chłopie :-D Ty bydlaku...
Chyba jest wiekszy od naszego śliniaka xd

Pięęękny jest :okok:

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-08-23, 09:55
przez Magdalena
Kochani muszę się Was poradzić !!!
Wyjechaliśmy na tydzień czasu a Sherman został z Leonem i Panią Leosia na włościach. Dzwoniliśmy do nich codziennie i było Ok, tęskni ale nie jest sam, codziennie spacer z Leosiem, zabawy, wykopy w ogrodzie ( dla Pana specjalnie na przyjazd ;> ) - fajnie.
No i my wracamy i w tym momencie co otwieramy bramę - Sherman zrywa sie do nas i .... przestaje chodzić <mysli>
w tej chwili wracamy do Shermana ze stycznia. nie staje na łapę w ogóle, skacze na trzech, nie odzywał sie do nas przez cały dzień, był smuuuuutny. Czy to naciągniecie czy stres?
Czy to ostentacja że jest na nas zły - no ale co z tą nogą znowu??? Czy stres mógł tak odbić sie na nodze?
Dostał nowe posłanie wczoraj, frykaski, cały czas głaski. Już powoli lepiej - kuśtyka szybciej :))
Znów zaczął szczekać i biegać po ogrodzie (na trzech łapach + podpórka od czasu do czasu).
Ale jeszcze coś mnie martwi:
W nocy jak spał miał bardzo szybki oddech i chrapanie tez niespokojne tylko takie szybkie. Czy to możliwe? Czy coś mu jest czy to zbyt ciepło w domu? (23'C) ???
Czy coś jest nie tak?
Je OK ale pije mało. Sika dużo i jasnym moczem? Hmmm czy on mnie postanowił ukarać za rozłąkę??? :)) No to mu sie udało ;>

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-08-23, 09:56
przez Magdalena
Madzia napisał(a):Sherman, chłopie :-D Ty bydlaku...
Chyba jest wiekszy od naszego śliniaka xd

Pięęękny jest :okok:


Oj śliniak przystojniak jak sie patrzy!!! Podobni są :-D bardzo ( tak po awatarkach patrzę) :-D

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-08-23, 10:00
przez Barbel
Magda - może to ten nagły zryw! - Zabolało to i kuśtykał. Co do dychania - jak sie zaczęły upały to jak Leos zasypiał to dawał taki koncert agonalno-drgawkowy, że aż chciałam przyspieszyc badania, choc weci uspokajali, ze wszystko ok, tylko cieeepło. Sprawdzilismy usg - doppler - wszystko modelowo. Po prostu duchota i nawet zalegniecie na kafelkach nie daje ochłody.

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-08-23, 10:06
przez Magdalena
Barbel napisał(a):Magda - może to ten nagły zryw! - Zabolało to i kuśtykał. Co do dychania - jak sie zaczęły upały to jak Leos zasypiał to dawał taki koncert agonalno-drgawkowy, że aż chciałam przyspieszyc badania, choc weci uspokajali, ze wszystko ok, tylko cieeepło. Sprawdzilismy usg - doppler - wszystko modelowo. Po prostu duchota i nawet zalegniecie na kafelkach nie daje ochłody.


OOOOOOOO Matko - tak sie cieszę :-D :radocha2: <juhu> <rotfl>

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-08-23, 10:21
przez Madzia
Tez tak mieliśmy... ale za poł godziny wszystko mineło i znowu biegał ;-)
Dobrze, że jest dobrze :mrgreen:

Sherman...dawno nie widzeliśmy waszych nowych zdjęć <cwaniak> pokazuj mi sie, ale już
(nawiasem mówiąc to czekam na zdjęcia bo bardzo lubie Sherman`a

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-08-23, 10:35
przez Julian
Mógł się zerwać z radości i zabolało!
Poczekaj trochę ,jak nie minie +pieszoty w nadmiernej ilości,to należałoby skonsultować z wet.
Drugie to gorąc ,one to znoszą żle.
Powodzenia-Sherman nie strzelaj focha!

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-08-24, 11:13
przez Magdalena
Oj to dał mi kare za ten wyjazd bez niego - oj dał :))
mieliście racje - ten oddech to gorąc ( a ja myślałam że serce :mrgreen: - to ja prędzej zawału dostanę :mrgreen: )
Powoli staje juz na łapsko i gęba juz uśmiechnięta :radocha2:

Bardzo dziekuję za POGOTOWIE INTERWENCYJNE NA KTÓRE ZAWSZE MOGĘ LICZYĆ

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-08-24, 11:24
przez MB
I po strachu ;-) super - wymiziaj zbója ode mnie :-)

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-08-25, 14:45
przez Magdalena
MB napisał(a):I po strachu ;-) super - wymiziaj zbója ode mnie :-)


Oj wymiziam, wymiaziam :-D
I ja i Pan ojciec i synuś wszyscy wymiziamy ! <hura>

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-11-10, 18:28
przez saba&mlis
puk puk
a co tam u Szermana slychac, moze jakies zdjecia?
Stesknilam sie za kolega <buzki>
mizianki dla Lysego <pies>

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-11-10, 18:29
przez Barbel
Tesciowa sie tez ze synaczkiem steskniła....

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-11-14, 14:04
przez Magdalena
Właśnie zrobiłam kilka zdjeć i jutro wstawię.
Shermisko - jest kochany ... baaaaaaaaardzo
Co jakiś czas pojawia sie kłopot z brzuchem, ale to wtedy gdy poddam sie hipnozie psiska i dam kawałek czegoś pysznego lecz nie do końca zdrowego :))
Zauważyłam także sny po których psisko budzi się niespokojne i boi sie mojego męża :shock: , wiec to także opanowaliśmy, bo wtedy małżonek idzie przytulać psa dopóki w oczach nie pojawi sie spokój :-D
Ciekawe co w tej głowie jest, że po śnie czasem taki jest przerażony???
A tak poza tym gra z synem na kompie :lol: - wpatrzony w akcje pod pachą u syna :lol:

A 16.01.2012 MA SWOJE PIERWSZE URODZINY U NAS !!!!!!!!!!!!!!! <hura>

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-11-14, 14:30
przez Julian
:mrgreen:
Śpijcie spokojnie.

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-11-14, 14:34
przez Barbapapa
Jak ten czas szybko mija. Super że tak dobrze jesteście się w stanie dogadać, a psiak pewnie sporo w życiu przeszedł.

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-11-14, 15:33
przez Barbel
Ledwie rok temu dogadywalismy z Novakiem leczenie, sztafeta wiozła Łysego, potem szpitalik, sanatorium.... Toz to wczoraj było...

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-11-14, 16:13
przez Magdalena
A i nam sie wydaje, że Shermiś jest z nami od zawsze - tylko jak był szczeniakiem to nam gdzieś umknęło :mrgreen:
A i ma swoje sposoby na nas :mrgreen: W weekend - bo wie kiedy jest weekend :?: drepcze pod drzwiami, tak drep drep pazurami żeby głośno było -i żeby wreszcie wstali wszyscy i jak nas wszystkich pobudzi to jest przeszczęśliwy i skacze z radości :lol: Co zawsze nas rozbraja :love:

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-11-14, 17:20
przez ani@
Mam nadzieję, że Beniu na swojej drodze spotka taką wspaniałą Rodzinę jak Sherman :love2:

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-11-14, 18:27
przez saba&mlis
Szerman nam wszystkim jest bliski, kibicowalismy jego drodze do zdrowia i do nowego wspanialego domu <buzki>
A teraz cieszymy sie kazda informacja o nim i niecierpliwie wypatrujemy nowych zdjec <tak>
Szykujemy sie tez na urodzinowa impreza w styczniu <pies>

Re: Sherman-Łysy znalazł swoje miejsce na ziemi!

PostNapisane: 2011-11-14, 20:07
przez Magdalena
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Przytulanie to moja pasja ;>

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
I spanie to moja pasja ;>

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
I zabawa to moja paaaaaaaaaaaasja <hura>