U Scubiego kłopoty. Doszło do wypadku. W jego wyniku starsza Pani z którą m.in. mieszka Scubi uległa poważnemu wypadkowi. Ma rozcharatane kolano, złożone obecnie do kupy przy pomocy 7 gwoździ. Niestety oprócz osteoporozy to i Scubi ma w tym swój udział. Babcia wróciła właśnie ze szpitala i okropnie się boi kontaktu ze Scubim. Chłopak został wykastrowany i jest wyraźnie spokojniejszy, ale nie wiadomo czy poszkodowana dojdzie do siebie na tyle żeby ponownie otworzyć się na Scubiego.

Trzymam rękę na pulsie, ale w gruncie rzeczy niewiele mogę zrobić poza czuwaniem.