Strona 1 z 3

Berni wreszcie znalazł szczęśliwy dom

PostNapisane: 2008-05-19, 13:03
przez ElzaMilicz

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-05-19, 15:03
przez Busola
Niunia, nie wiem jak u innym ale u mnie link nie chce sie odpalić :-|

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-05-19, 15:03
przez Tess
U mnie też nie czyta :-/

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-05-19, 16:10
przez saganka
Z dogomanii:

"17.04.- Berni rozpoczął nowy etap w swoim życiu. Po długiej drodze z Mielca z przystankiem w Łodzi, trafił do DT w Miliczu, gdzie kochana ElzaMilicz oraz Słowiki zajmą się rehabilitacją łapki.
Bardzo, bardzo dziękujemy!!!
Oczywiście nadal potrzebujemy wsparcia finansowego i duchowego, by doprowadzić sprawę do końca: naprawić łapę i znaleźć Berniemu
NOWY DOM!!!


03.04.-Berni już po badanich w Lublinie.
Oto diagnoza:

Jak powiedział mi doktor obecnie jegoleczenie powinno wyglądać następująco:On ma przestawioną rzepkę w stawie kolanowym. Najpierw rehabilitacja chorej nogi tzn. masaże kąpiele itp. Chodzi o to, aby wydłużyc mięsień, który skurczył się kiedy powstał uraz. Jest to praca żmudna idługotrwała. Następnie zabieg wstawienia rzepki na własciwe miejsce i znowu rehabilitacja naprawionej nogi. Taka by była kolejność leczenia. Nie można zrobić najpierw zabiegu, ponieważ groziłoby to jeszcze większym podgięciu nogi. A rehabilitacja pozabiegowa trwałaby jeszcze dłużej i nie wiadomo czy noga wróciłaby do właściwego stanu.W tym wszystkim chodzi o mięsień z tyłu nogi, który służy do właściwej pracy stawu kolanowego. On po prostu nie pracował właściwie od momentu doznania urazu. Łapa go bolała, miał ją podgiętą i tak mięsień zastygł, bo nie pracował normalnie. Najpierw trzeba rozruszać mięsień następnie zabieg i znowu rehabilitacja pozabiegowa.


Wiem, wiem, wiem...
Miałyśmy nie zkładac kolejnych watków, kolejnym psom, ale...
Zaczyna brakowac mi pomysłów a właściwie bardziej potzrebuję rady, co mam zrobic z tym nieszczęśnikiem.
Oto jego historia w skrócie.
Berni trafił do schroniska w kwietniu 2006. W chwili obecnej ma ok 4 lat i jest na prawde super psiaczkiem średniej wielkości, przypominającym nieco berneńskiego psa pasterskiego - oczywiście z przymrużeniem oka. Wpadł mi w oko w galerii schroniska i tak zaczęłam ogłaszac go na allegro. Po około pół roku ogłaszania znalazł się domek chętny zaadoptowac psa. Schronisko nawet zorganizowało transport pomimo, że odległóśc była znaczna. Dzień po adopcji nowi opiekunowie Berniego zadzwonili z pratensjami, ze pies kuleje i żeby natychmiast zabierac go z powrotem.
I tak oto po jednym dniu we własnym domu, nieszczęsny Berni wrócił do swojego boksu nr 95, który zamieszkiwał od dwóch lat.
Zaintrygowane czy pies rzeczywiście kuleje, czy też był to tylko wybieg, by psa zwrócic, poprosiłysmy kierownika schroniska, aby psu zrobic prześwietlenie łapy. No własnie...
Prześwietlenie zrobiono, stwierdzono rozwarstwienie kości udowej, które nawet po zabiegu może nawracac i ...tyle.
Nam, wolontariuszom było troche tego mało. Postanowiłyśmy wiedziec troszkę więcej. W tym miejscu składam wielkie podziękowania dla halci, która z całą zawziętością biegała od weta do weta ze zdjęciem RTG berniowej łapy, by uzyskac konkretniejsze info.
Oto co ustalono: diagnoz jest kilka, może to byc ruchomośc rzepki kolanowej, która wyciera staw; może to byc pourazowy ubytek kości lub też jakiś odprysk w stawie. Jedno jest pewne: w łapie pojawił się stan zapalny. Pies powinien miec powtórzone zdjęcia RTG, podawane jakieś środki przeciwzapalne, pewnie praparaty na chrząstkę, może też spacjalistyczną karmę. Chyba nie musze pisac, że na to wszystko nie ma co liczyc dopóki pies jest w schronisku. Nie ma na to warunków ani pieniędzy.
Prosze, poradźcie co robic!!!!
Ten pies ma tyle lat życie przed soba i pewnie zerowe szanse na adopcje bezpośrednią. Nie moge go zostawic samemu sobie...

Oto nasz bohater:
Obrazek
Obrazek

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-05-19, 16:13
przez saganka
Pies juz dawno oglaszal sie na allegro. Nawet kiedys wstawialam jego zdjecie u nas na forum... Biedak.. Kto go pokocha?

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-05-19, 16:35
przez Szilkowa
Sliczny popytam może ktoś go przygarnie

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-05-19, 17:37
przez ElzaMilicz
Link jest aktywny.
Z nowości : dziś odezwała się właścicielka mamy Bernusia, będą zdjęcia artysty za młodu. :)

Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-05-21, 08:38
przez ElzaMilicz
Obrazek

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-05-21, 09:09
przez saganka
Piekny pies!! Czy zbieracie gdzies pieniadze na jego leczenie? Moze chocaiz tak pomoge..

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-05-21, 09:57
przez ElzaMilicz
Pies jest wykastrowany.


Berni

To psiak w typie rasy szwajcarskiej appenzeller sennenhund o niezwykłym temperamencie i wybitnej pewności siebie.
Przymilny wpatrzony w swojego opiekuna. Przy każdej okazji domaga się pieszczot.

Lubi jeździć samochodem. Co ciekawe, po otwarciu drzwi auta czeka, aż opiekun weźmie smycz do ręki i pozwoli wyjść.
Jednak jest psem o silnym i zbyt niezależnym charakterze by mógł być puszczany wolno ze smyczy.
Berni nie wdaje się w konflikty z innymi psami.

Wulkan energii na dworze, w mieszkaniu przeistacza się w nieuciążliwego, cichego towarzysza, który woli spedzać czas w swoim legowisku. Ożywia się dopiero na dźwięk poruszanej smyczy.
Nie można go zostawić w domu samego bo rozpaczliwie wyje.
Natomiast na dworze samotność mu nie przeszkadza.

Ma większy respekt przed kobietami, mężczyźni wg niego nie zasługują na pozycję "alfa".
Berni jak to prawdziwy szwajcar nie przepada za wodą.
Nie znosi wycia syren, dołącza się wtedy do "orkiestry".
Nie lubi szybko poruszających się przedmiotów ( w tym samochodów, quadów i rowerów ).

Na skutek jakiegoś urazu przestał używać prawej tylnej kończyny. Podkurczał ją unikając bólu. Po czym przyzwyczaił się do tego.
Jednak możliwość ruchu w miejscu, w którym przebywa obecnie zmieniła sytuację. W czasie spaceru, czy biegu Berni opiera się już na owej nodze. Potrafi też na niej stanąć by zaznaczyć teren obsikując drzewko. Używa jej również by podrapać się w szyję. Z każdym dniem jest lepiej.

To wspaniały zacięty stróż stada o niewielkich gabarytach.

Nikt obcy nie wejdzie na posesję gdy Berni jej pilnuje.


Kasiu, musze znaleźć czas na wetów, wtedy będzie wiadomo ile kasy potrzeba.

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-06-15, 11:10
przez ElzaMilicz
Trzymajcie kciuki za Bernusia. W piątek, 13-go pojechał do domu. :-D Teraz tylko pytanie czy będzie się zachowywał nienagannie na smyczy, w dużym mieście. Myślę, że się uda, pomimo wybryków z rowerzystami i motocyklistami, ponieważ on bardzo szybko reaguje na karcący ton.

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-06-15, 11:44
przez Cefreud
super wiesci!trzymamy!

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-06-15, 17:49
przez Gapcio
Super!
Dobrze, że tej miłej mordeczce się udało :-D

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-06-15, 18:25
przez Tess
Trzymamy! Oby miał chłopak dom nareszcie!

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-06-15, 21:09
przez Betty i Bax
Kciuki zaciśnięte za dom pełen miłości!

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-06-16, 12:58
przez Agnieszka
Trzymam kciuki żeby był tam szczęśliwy i żeby go znowu tylko nie oddali ,bo coś....Przecież kochamy nasze zwierzęta takimi jakimi są .I dzięki im za to -że są. :lol:

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-06-16, 22:51
przez ElzaMilicz
Gapcio napisał(a):Super!
Dobrze, że tej miłej mordeczce się udało :-D


Jednak się nie udało. Berni wraca. :)

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-06-16, 23:33
przez Wydra
A niech to diabli :cry: czy ludzie naprawdę już całkiem powariowali :?: Chyba wiedzieli co robią biorąc psa z przytułku.Jak tak można :!: Gdzie odpowiedzialność :?: Jestem poprostu oburzona.Oby im myszy wszyskie ciuchy pożarły :-P

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-06-17, 08:27
przez ElzaMilicz
To nie tak.
Byłyśmy umówione z Panią Romą (nomen omen), że jeśli Berni będzie sie sprawował nieprzewidywalnie przy przejściach dla pieszych, to wróci. Tak się właśnie działo. To kobieta, która ma posesję w centrum Krakowa, ale ma również potrzebę chodzenia na spacer ze swoim psem...
Polubiła Berniego bardzo, swoje spostrzeżenia przekaże mi mail-em, wtedy je tu umieszczę. Tymczasem można zerkać na jego stronkę na dogo. :-)

Re: Pomożecie mi znaleźć dom dla Berniego ?

PostNapisane: 2008-06-17, 09:28
przez Tess
Chyba nie lubię tej pani. A gdzie odpowiedzialnośc, serce, cierpliwośc. Nie mozna psa w nieskończoność brać i oddawać. To złamie jego psychikę całkiem. Przykro mi.