Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam,
w Gdańskim schronisku promyk znajduje się piękny pasterski pies berneński. Ma około 1,5 roku. Może ktoś z miłośników tej rasy zaopiekuje się tym pieknym psem...

Kto ma szanse wziąć go na tymczas Niektórzy ogłaszali się, że mają miejsce dla psa

Witam,
myślę, że DT jest jak najbardziej wskazany. W tej sprawie proszę o kontakt ze schroniskiem Promyk w Gdańsku, tel. 058 522-37-80. Mam nadzieję, że znajdą się ludzie, którzy dadzą mu dom.

Pozdrawiam

Może więcej informacji o nim dasz Jak reaguje na inne psy, na koty
Czy ma wątek na dogomanii

Z tego co wiem, niestety wątku na dogomanii nie ma. Jeśli chodzi o samego psa i jego charakter, to niestety nie jest on moim podopiecznym, więc niewiele mogę o nim powiedzieć. Wszelkie informacje napewno można uzyskać w schronisku, tam skontaktują z opiekunem lub sami opowiedzą o psie.
Dziękuję za szybką reakcję.
Pozdrawiam

Nie dodzwoniłam się do schroniska, a musze wyjść i wrócę dopiero wieczorem. Wysłałam maila.

Haloo... Nikt sie nie interesuje
Przecież berneńczyk nie może być w schronisku

no ja raczej samca nie moge...
mysle, ze pora dosc ciezka, duzo ludzi wyjezdza do rodzin... kiszka...

Ja wiem Marta.. Wiem, że teraz cieżko.. Każdy zajęty swoimi sprawami i nie myśli o takich sprawach..
Ale serce pęka

Spróbuję jutro coś ustalić w schronisku. Pies musi przejść dwu tygodniową kwarantannę, więc będzie do adopcji po świętach. No chyba, że znajdzie się jego właściciel, może poprostu komuś uciekł i ktoś teraz go szuka....

Troszkę daleko mieszkam.

Za daleko, by

Jestem, dopiero zajrzałam.
Dafne, co zamierzasz ?
Przez Święta nie będę miała dostępu do netu.

Jestem ze Stargardu Szczecińskiego. Mam 4,5-letniego berna Kluska vel Baron po Sannym.
Myślę o drugim berneńczyku (pies). Nie zależy mi na wystawowym byle by był zdrowy.
Chciałbym i troszkę się boję. Muszę jeszcze przemyśleć. Jutro rano 24 dam konkretną
odpowiedź ( myślę nie o TD ale na stałe).

Przed chwilą rozmawiałam z panią ze schroniska. Piesek ma ponoć domek, tzn jest ktoś kto się nim interesuje, wychodzi z nim na spacery i najprawdopodobniej piesek niedługo przeprowadzi się do nowego domku.
Także chyba ogłoszenie nieaktualne..

Też dzwoniłm i Pani poinformowała, że piesek pójdzie najprawdopodobniej do adopcji
do rodziny, która się nim interesuje, ma odpowiednie warunki: domek, ogródek
i najważniejsze -podejście do psa (wcześniej mieli chyba berna). Pozdrawiam.

Tak, też się dowiedziałam, że ktoś odwiedza psa. Proponuję za wiesić info, ale cały czas monitorować sprawę. Czasem niestety psiaki wracają do schroniska. W umowie adopcyjnej jest zapis, że nowy właściciel może oddać psiaka w ciągu 14 dni. Trzymam kciuki, aby zainteresowana osoba nie zrazila się i dała mu nowy stały dom :)

Mam cały czas nieodparte wrażenie, że ktoś się nim chwalił na forum jako kilkumiesięcznym szczeniakiem.
Pewnie się mylę.

mam nadzieje, ze sie mylisz.... bo jakbym znalazla tego "odpowiedzialnego właściciela".... to zrobiłabym wszystko co w mojej mocy, aby kolejnego psa nie dostał

Bądzmy dobrej myśli i życzmy pieskowi kochających i odpowiedzialnych właścicieli