Strona 1 z 6

5 letni ARIS - jak do nas trafi ... zostanie na zawsze :)

PostNapisane: 2009-10-16, 19:39
przez dorciaj
Przeżyliśmy dziś niesamowitą historię.
Dziewczyna mojego szwagra była ze swoim Yorkiem na strzyżeniu. Zgadała się z panem o bernusiach. Pan opowiedział jej o psiaku - 5 letnim, którego właściciele chcą oddać. Pojechaliśmy z Sebastianem do tego Pana. Porozmawialiśmy i dostaliśmy nr. telefonu. Zadzwoniłam do tych państwa.

Aris ma ok. 5 lat. Jest z rodowodem. Mieszka w kojcu - a raczej o ile dobrze zrozumiałam w odgrodzonej części posesji. Psiak nie miał doczynienia z innymi psami. Nie chodzi na smyczy. jest zaniedbany wizualnie (nie czesany, nie kąpany). Ma szczepienia (ale dokładnie nie wiem jakie). Jest podobno bardzo łagody dla ludzi.

Aris na początku tygodnia trafi do nas. Będziemy mu szukać dobrego domu. Więcej o Arisie napiszę jak już sama go poobserwuję. Narazie wiem tylko tyle.
Poprosiłam o: dokumenty psiaka (metryka - ew. rodowód) + umowę przekazania psa.
Generalnie Pani bardzo szczęśliwa, że Aris trafia w dobre ręce. Przyznałam uczciwie, że u nas nie zostanie, ale napewno trafi w dobre ręce. Pani wie, że ja też mam berna.

O Arisie wiem też, że pochodzi z jakiejś hodowli w Bydgoszczy i jest po Jeronimo. Może ktoś z Was kojarzy co to za repro bo ja za zielona - coś mi gdzieś "dzwoni" ale nie wiem gdzie :-/ :oops:

Na razie to tyle. Tak oto w kilkadziesiąt minut zrobiliśmy się DT :-P - ale jakoś tak serducho mi zapukało mocniej jak usłyszałam o tym psiaku :-?

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-16, 19:53
przez Wydra
Tak trzymać ;-) Brawo Dorcia i kwiatek za odwagę.Najtrudniej zrobić pierwszy krok.podaję ci nr.ElzyMilicz jak będziesz miała jakieś wątpliwości to ona na pewno Ci pomoże 692438657.Ela ma chyba wrodzone podejście do psów :-D

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-16, 19:58
przez daria
:-D Dorcia super,najtrudniejszy pierwszy krok a potem to już z górki

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-16, 20:02
przez Szam
Zapewne Geronimo Principe Ventis

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-16, 20:02
przez OlgaO
Kolejna zlota kobieta!

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-16, 20:08
przez santa
Dorcia brawo !

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-16, 20:42
przez dorciaj
Szam napisał(a):Zapewne Geronimo Principe Ventis

Idąc tym tropem (Kasiu dzięki) dotarłam do Pani Małgorzaty Hałas - właścicielki Geronimo :-)
Porozmawiałam sobie z Panią Małgorzatą telefonicznie. Niestety Pani Małgorzata nie kojarzy żadnego krycia w Bydgoszczy :-/
Ale dowiedziałam się ża Geronimo ma się świetnie (ur. 09.2000) - i to napawa optymizmem - piękny wiek :-)

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-16, 21:10
przez Cefreud
Margo jest na naszym forum ;-)

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-16, 21:25
przez Busola
Może krycia w Bydgoszczy nie było, a ...pod Bydgoszczą, w okolicy jest kilka hodowli, jednak nie wiem czy w samym miescie takowe są zarejestrowane :roll:
czy Aris to jego rodowodowe imię?

Dorotka, jestes wielka :->

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-16, 21:30
przez Agama
:mrgreen: :mrgreen: :lol: trzymam mocno za dobre zakończenie

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-16, 21:32
przez dorciaj
Busola napisał(a):czy Aris to jego rodowodowe imię?

Niemam pojęcia :-(

Wiem tylko, że obecni właściciele to tureckie (bądź polsko-tureckie) małżeństwo mieszkające w Polsce.

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-16, 23:53
przez iwona_k1
Super wiadomość i super decyzja ale jak psiak niezsocjalizowany to nie wiadomo jaka będzie reakcja na domowników-mam na myśli psy...pewnie trzeba będzie jakieś spotkanko zorganizować na neutralnym terenie :roll:

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-17, 11:52
przez Kasia
Super,że się zdecydowaliście mu pomoc. Trzymam kciuki,żeby znalazł dobry dom.

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-17, 12:17
przez Roxanka
Brawo Dorcia :-) Trzymamy kciuki żeby wszystko było OK. :-D

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-17, 12:58
przez dorciaj
Podpowiedzcie mi proszę:
- czy w związku z tym, że Aris całe swoje życie spędził na dworze powinnam go trzymać w domu, czy raczej przygotować miejsce na podwórku? Mamy budę, ale nie mamy tzw. kojca, czy nawet miejsca gdzie moglibyśmy go zamknąć - zabezpieczyć przed ucieczką :-/ . Można by na noc na łańcuch - ale szczerze mówiąc serce chyba by mi pękło :-( Nasze psiaki nocują w domu. Arisa też chętnie bym do domu wzięła - ale czy to nie za dużo zmian jak na jeden dzień dla niego będzie. Posesję mamy zagrodzoną. Raczej niema takiej opcji żeby z niej zwiał (no chyba, że będzie chciał skakać :-/ - Płot jest dosyć wysoki - ale ja nie znam możliwości tego psiaka :-?
- czy powinniśmy uzbroić się w kaganiec? - Aris jest podobno bardzo łagodny do ludzi, ale jego stosunek do innych psiaków jest nieznany :-/ - Nasze psiaki dobrze reagują na inne zwierzaki i nawet na naszym podwórku przyjmują wszystkich życzliwie - no ale ... :-/
- co ewentualnie powinniśmy dokupić? (mam na myśli rzeczy które zapewniłyby bezpieczeństwo Arisowi)

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-17, 13:21
przez kerovynn
Ja Ci nic nie doradzę, chciałam tylko przesłać wyrazy podziwu, uznania i mnóstwo pozytywnych fluidów :-)
Dzięki za taka mądrą decyzję :-)

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-17, 21:50
przez asia78
Dorotka rozmawialam z Elzą, dała mi wiele cennych rad dotyczących "bycia domem tymczasowym".
Myślę, że najlepiej jak do niej zadzwonisz. Trudno mi to wszystko opisać w poście.

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-18, 11:40
przez Anuta
Dorotko, Ja bym psiura wzięła do domu na noc, by go mieć na oku, przynajmniej do czasu, gdy się do Was (ludzi i psów) przyzwyczai i dostosuje do panujących regół. A i w ciągu dnia trzeba go obserwować, szczególnie jego zachowanie wobec dzieci i psów. Jeśli bedzie wolał spac na dworze, sam wam to okaże. Łańcuch to dla mnie barbarzyństwo (kojec z reszta też).
Gratuluje decyzji o DT. Kolejna psia dusza uratowana. :lol:

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-18, 11:47
przez dorciaj
Ja do łańcucha i kojca mam podobny stosunek :-(
Będziemy od początku chcieli trzymać go w domu - w razie czego mamy możliwość "izolowania" psiaków od siebie - gdyby coś było nie tak.
Na obserwacje mamy dużo czasu - bo my mieszkamy i pracujemy w domu - więc z tym absolutnie nie będzie problemów.

Oczywiście mam "pioruńskiego pietra" jak to będzie - zwłaszcza jeśli chodzi o dogadanie się "psiego towarzystwa".
Jednocześnie bardzo już się cieszymy na "nowego" :-> w domu :-) (Oj, żebym się tylko za bardzo nie przywiązała bo żal będzie się rozstawać :-( )

Re: 5 letni ARIS - jak do nas trafi będziemy szukać nowego domu

PostNapisane: 2009-10-18, 12:56
przez daria
Dorcia marzyłaś o dwupaczku więc może ktoś Cię tam wysłuchał ;-) :-D Trzymam za Was kciuki ale jednocześnie czuję że dacie radę,faktycznie ciekawa jestem reakcji na siebie całej trójki,czekam na relację i cały czas trzymam kciuki zaciśnięte :-D