Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Młodziutka berneńska grubaska.

Kontakt w sprawie adopcji:
602422576 lub 692438657

ale fajne pyśki widzę że lubiące dzieci no ale jak tu nie lubić Zosieńki i Konrada

Ale urokliwe te dziewczynki magia spojrzenia działa nawet przez monitor kompa .
Trzymamy mocno kciuki żeby jak najszybciej znalazły obie dobre DS

Obie sunie są już w Krakowie, pod dobrą opieką Camary, która (mam nadzieję) nada m imiona.

Młodsza sunia jest słodziakiem. Wtula się w człowieka, próbuje jak najdłużej zatrzymać go przy sobie.
Nie przestaje się uśmiechać. Dobrze zgadza się innymi psami, podporządkowuje się całkowicie.
Nie sądzę by w kontaktach z kotami mogły pojawić się jakieś kłopoty.

W stosunku do dzieci jest ostrożna ale chętna do zabawy.
Przekonuje się dopiero, że smycz to nic strasznego. Chce słuchać.
Doskonale znosi jazdę samochodem- kładzie się i zasypia.

W euforii skacze na człowieka i to właściwie jedyne co w niej może się nie podobać.
Lecz jest przy tym delikatna, nie napiera całym ciałem. Taki głupotek-cukiereczek.

Korzystając z nieco lepszej pogody próbowaliśmy zrobić sesje fotograficzną do ogłoszeń. Niestety, nawet profesjonalny aparat nie bardzo sobie radzi z tym diabłem tasmańskim
Jest szybsza od błyskawicy
A poza tym - przeurocza. Wesoła, już próbuje bawić się piłeczką (choć jeszcze nie bardzo wie po co za nią goni). Bardzo pomysłowa... ale o tym innym razem Świetnie dogaduje się z innymi psami. No i jest... wielkim obżartuchem

To widać

Oj widać że lubi papu,biegająca uśmiechnięta kulkaGabi,futro ma niezłe

Piękna kuleczka. Mam nadzieję, że znajdzie szybko DS i będzie wiodła szczęśliwy żywot w kochającej rodzinie.

Beczka-Kluseczka właśnie wyszła od weta. Waży 41kg .
To berneńczyk niskopodwoziowy, na moje oko powinna ważyć 25 do 28 kg.
Bierze Metacan w zastrzykach, Rymadol i witaminy. Jej kości są nienaturalnie obciążone, a to jeszcze faza wzrostu.

To prawdziwy Struś Pędziwiatr- Camara, prowadząc ją na smyczy, chcąć przekazać mi te parę słów, ledwie łapała oddech.

Dziś telefon rozgrzał się od rozmów w jej sprawie.
Trzymajcie kciuki!
Bardzo chciałabym by zamieszkała z innym berneńczykiem.

Beczka kluseczka powinna mi się trafić jakby mnie tak przegoniła to może pare kilo bym zgubiła
Kciukasy za domek dla turbodoładowanej zaciśnięte

Gdyby na mnie trafiła to na pewno by zrzuciła. Tija tez była okrąglutka a już schudła.Hej nie ma chętnych na dwupak? Polecam

miałyśmy z Gabi uroczego sylwestra
salon piękności działał prawie do północy, ale efekty są oszałamiające
Gabi jest gładziutka, bez kołtunów i śmierdzących filców. Błyszczy czernią pachnącej sierściuchy, aż trudno przestać głaskać
Poza tym - widać już różnicę w zachowaniu. Już nie lata po mieszkaniu jak opętaniec, ma chwile skupienia w których zaczyna słyszeć, co się do niej mówi. To dobre początki, pewnie prawie nie zauważalne dla kogoś, kto nie widział jej w parę dni wcześniej, ale dla mnie ta różnica jest zasadnicza. Już nie wskakuje na stół, nie skacze po ludziach a przy powitaniu siada na kuferek i podaje łapy. Ale nowego opiekuna czeka nadal wiele pracy opartej przede wszystkim na cierpliwości. Na Gabę nie można podnieść głosu nawet o ton, bo mała reaguje paniką. Z tego powodu dom z małymi dziećmi raczej nie wchodzi w rachubę. Nie dlatego, że Gabi mogłaby coś dzieciakom zrobić, bo w tym psiaku nie ma grama agresji, ale dlatego, że hałas ją bardzo stresuje, czuje się niepewnie a to wzmacnia jej ADHD Gabi trzeba wyciszać, stopniując zewnętrzne bodźce.
Z innych spraw - już doskonale wie, do czego służą zabawki. Bardzo zaprzyjaźniła się z moją małą Niepieską, aż żal będzie je rozdzielać
Dokumentacja zdjęciowa jest - ale z powodów trudności technicznych (kabelek uległ degradacji) foty będą po jakimś czasie.

Dzięki Gosiu,fajnie zastać takie wiadomości w nowym roku,nie dziwię się że polubiła Niepieskę gdzieś widziałam jej zdjęcia(chyba na waszych białaskach) jest uroczą sunią
Super że Gabi robi postępy i się wycisza,teraz tylko odpowiedni domek i niech zawojuje świat,jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam całą Waszą gromadkę

Dzięki Camara - widzę, że dołączysz do klubu Wróżek Matek Chrzestnych co to z każdego Kopciuszka piękną królewnę wyczarują . Czekam z niecierpliwością na fotki - na pewno będzie co podziwiać

kerovynn napisał(a):Dzięki Camara - widzę, że dołączysz do klubu Wróżek Matek Chrzestnych co to z każdego Kopciuszka piękną królewnę wyczarują . Czekam z niecierpliwością na fotki - na pewno będzie co podziwiać

Jest Nią od lat !...

ElzaMilicz napisał(a):

kerovynn napisał(a):Dzięki Camara - widzę, że dołączysz do klubu Wróżek Matek Chrzestnych co to z każdego Kopciuszka piękną królewnę wyczarują . Czekam z niecierpliwością na fotki - na pewno będzie co podziwiać

Jest Nią od lat !...

I niech tak zostanie na długie lata

udało się pożyczyć kabelek
z góry przepraszam za słabą jakość, ale przez cały czas mamy kiepską pogodę

Odchudzanie Gabi... czyli jak sobie radzić w kryzysie. Gabi - sikoreczka

Coś tam fajnie pachnie...


Nikt nie patrzy...


No dooobraaaa... złażę... ale przecież ja tylko wąchałam!!!


wąchała za moment... słoninki już nie było

no przecież po co inaczej wieszano by na jej wysokości wiadomo że dla niej

Idziemy na spacer...

Ja w prawo, a ty w lewo... niech nas łapią


Greta czeka, aż dopadniemy Gabisie


Gabi na smyczy. Całkiem swobodnie uciągnie spory tonaż Polecam do zwózki drewna z lasu


Po spacerku

Taka jestem ładna