Strona 1 z 5

Saphira-Do niej także uśmiechnął się los,ma swój dom

PostNapisane: 2010-08-20, 22:19
przez ElzaMilicz
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Przyjechała wczoraj.
____________________________

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Saphira dziękuje swojemu byłemu panu, za troskę, chęć pomocy i odwagę skontaktowania się z forum.
Zanim zareagowaliśmy Pan Łukasz miał już w jej sprawie dwa "dziwne telefony". :evil:

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-21, 07:36
przez Miska1250
Piękna!!! Po prostu Cudo !

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-21, 08:49
przez kerovynn
Śliczna - jak widać pies w odpowiednich rękach nie potrzebuje kagańca :-D :-D

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-21, 10:07
przez nika
No właśnie. Smutny to widok - berni w kagańcu :-(

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-21, 16:46
przez Daria + Chila i Luna
nie wygląda na mocno znerwicowaną na zdjęciach ;-) śliczna panna, a tamte pseudo :evil: tragedia oni wiecznie szczenięta mają,

teraz też tam mają szczenięta po 500zł :evil:

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-21, 19:13
przez ElzaMilicz
Miała być ukochaną księżniczką, bo w końcu po co kupuje się berny ?
Przyjechała wypielęgnowana, pachnąca zadbanym czworonogiem, ... z kagańcem na pysku i kolczatką. :-(

Wiem na pewno, że, z punktu widzenia psa, nie miała lekkiego życia.
To suka, która 9 lipca tego roku skończyła 2 lata- powinna być jeszcze trzpiotką-głupotką. Nie jest!
Bardzo nie lubi krzyku (mam sąsiadów, którym zdarza się strofować swojego psa krzykiem).
Inne hałasy jej nie przeszkadzają.

Nie lubi dotykania, nie ma potrzeby przebywania blisko nas- no cóż, ciagle jesteśmy dla niej obcymi, ale tak naprawdę przy BPP nie ma usprawiedliwienia dla takiego zachowania.
Warczy i miota się przy każdej próbie nawiązania fizycznego kontaktu.

Ogromnie tęski za dziećmi i choć zdążyła się już zorientować, że moje nie są tymi jedynymi jej ukochanymi,
jest delikatna w stosunku do nich.
To w dorosłych upatruje zgrożenia.

Wszystkie, bez wyjątku, psy po przejściach mają zachowania, które należy skorygować, ale Saphira to ciężki kaliber.
Zanim będę mogła pojechać z nią na zdjęcie RTG stawów minie trochę czasu...

Stosunki z sukami poprawne.
Powinna trafić do domu z innym psem- będzie jej łatwiej.
Saphira ze zdziwieniem obserwuje jak bardzo nasze psy lgną do nas. :-?

Meda-Terminator na razie daje jej fory. ;-)

Szukamy odpowiedzialnego domu.
Saphira jest zaszczepiona i odrobaczona. Przed adopcją zostanie wysterylizowana.
Przebywa w Miliczu (dolnośląskie).

Kontakt w sprawie adopcji:
Elza - 692438657

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-21, 19:20
przez Milla
robić jej ogłoszenia?
ElzaMilicz napisał(a):Warczy i miota się przy każdej próbie nawiązania fizycznego kontaktu.

Spojrzeń też nie lubi..
Chciałam na nią popatrzeć (z pyszczka) ale się nie mogłam, od razu cała się spinała. :-(

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-21, 19:22
przez ElzaMilicz
Na razie nie. Na "ogólnopolską akcję reklamową" jeszcze za wcześnie.
Może ktoś mądry wypatrzy ją tutaj...

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-23, 11:06
przez ElzaMilicz
"No i skończyło się rumakowanie!" :-P :lol:

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-23, 11:11
przez Daria + Chila i Luna
:lol:

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-23, 12:11
przez saba&mlis
Wydlada pieknie, z Toba i Meda pewnie szybko stanie sie normalnym bernem :-D

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-23, 22:00
przez ElzaMilicz
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-23, 22:02
przez Daria + Chila i Luna
:mrgreen: nie taki diabeł straszny jak go malują:)

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-23, 22:52
przez saba&mlis
Zapomnialam o pozostalych terapeltach, sunia w ich towarzystwie wyglada uroczo :-D

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-24, 00:37
przez daria
Dziewczynka piękna i mam nadzieję że jej lęki i cała reszta szybko pójdą w niebyt,Meda i cała reszta popracuję nad panienką ;-)

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-24, 08:38
przez Zuzanda
Tak czytam o tej suni ,patrze i twierdze że Wasza rodzina jest magiczna :!: :!: :!:
Pozdrawiam Was wszystkich cieplo Zuza

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-24, 15:31
przez Ezyvit
Dzień Dobry !
Nowa forumowiczka się kłania :) Oglądam post dotyczący Saphiry. Jak się chowa? wiadomo coś jaki ma stosunek do kotów ?

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-24, 23:52
przez ulvhedinn
Piękna psucz ;-)

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-25, 11:22
przez Milla
Zuzanda napisał(a):Tak czytam o tej suni ,patrze i twierdze że Wasza rodzina jest magiczna :!: :!: :!:

Z tym sie zgodzę :mrgreen: a na dowód przedstawię zdjęcia :lol:

Co mi robisz? To jest fajnie..
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

miziaj mnie dalej ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.


obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Sunia jest wspaniała, ale jej reakcja na widok dzieci... :shock: tak do nich zagaduje, pomrukuje.. jest po prostu fantastyczna :mrgreen:

Re: Saphira

PostNapisane: 2010-08-25, 14:09
przez ElzaMilicz
Sunia nie interesuje się kotami. Pisałam o tym, że jej kontakty ze zwierzętami są należyte.
A berny nie polują! :-D

Saphira dziś to zupełnie inny pies. :-D
Jej reakcje na nowe bodźce bywają nerwowe. Jednak można je przewidzieć i kontrolować.

Udało się zdjąć tę okropną kolczatkę.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

"Oo, smok idzie! Muszę być ostrożna i grzeczna."
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Dziś rano Saphira, domagając się głasków, usłyszała od mojego Roberta ( którego uwielbia )
"komendę" ;-) : "Pędź kaszankę kartoflu!"-to by oznaczało, że niunia jest już w rodzinie. :mrgreen: :lol: