Nemo-śliczny maluszek w typie szwajcara-SZUKA DOMU

Dzisiaj na facebooku przez przypadek trafiłam na informacje o takim oto maluszku.
"Nemo to niezwykle pięknie umaszczony psiak w typie szwajcarskiego psa pasterskiego albo berneńczyka
Nemo to jeden z 4 szczeniaków uratowanych z Broku. Od soboty przebywa u mnie na tymczasie. Maluch ma ok 7 tygodni, na tyle został oceniony przez weterynarza. Został już odrobaczony i odpchlony. Szczeniak generalnie jest zdrowy, nie ma problemów z jedzeniem ani wypróżnianiem. Ma małą przepuklinkę, ale jak twierdzi weterynarz powinna wchłonąć się sama. Za tydzień zostanie zaszczepiony przeciwko nosówce i parwowirozie. Według pani weterynarz ma być psiakiem średniej wielkości; na razie waży 4,15kg, myślę że w ciągu kilku dni waga wzrośnie, gdyż to mały łakomczuch:) Wg weterynarza Nemo jest psiakiem w typie szwajcarskiego psa pasterskiego albo berneńczyka; po kształcie pyska i sierści wnioskuję że jednak tego pierwszego! Jest pięknie umaszczony :))) To kochany urwis, niezwykle energiczny i pojętny; początkowo trochę przestraszony nową sytuacją zaznaczył swój teren:) nie opuszczał praktycznie swojej poduchy, ale po ok 2 godzinach zaczął zwiedzać mieszkanie. Moja sunia traktuje go jak swoje własne dziecko, oddała mu wszystkie ulubione zabawki, pilnowała go całą noc, przybiegając za każdym razem gdy tylko maluch zapiszczał. Nemo uwielbia drapanie za uszkami, bardzo lubi noszenie na ręku, chociaż na ręce chce dopiero wtedy gdy jest zmęczony albo gdy stwierdza że nie jest w centrum zainteresowania; staram się go do tego nie przyzwyczajać, ale na razie nie mogę oprzeć się gdy tak ładnie mnie prosi:) Zdarza mu się jeszcze tęsknić za mamusią, wtedy siada i wyje smutno, na szczęście nie zdarza się to często no i są osoby które wtedy go przytulają. Pięknie robi żabę ;jak każdy maluch na razie jego główne zainteresowania to jedzenie, spanie i targanie zabawek:) Nemo czeka na odpowiedzialnych i kochających opiekunów. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dom, w pełni na to zasługuje, a osoba która zdecyduje się adoptować malucha zyska cudownego kompana i wiernego przyjaciela. W sprawie adopcji proszę o kontakt: Ida- 600101446."

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Jest obecnie na DT u Agnieszki :
"został przywieziony wraz z matką i rodzeństwem z Broku -wątek na dogo
http://www.dogomania.pl/threads/194977- ... RAGICZNIE-
http://www.dogomania.pl/threads/194977- ... -POTRZEBNA,
ja dowiedziałam się o nim przez fb, gdzie udziela się wiele osób z dogo, zgłosiłam się żeby dać mu tymczasik bo doczytałąm że jest problem z domkami dla maluchów, a zawsze w normalnych warunkach ma większe szanse na dom :) w sobotę szczeniaki przyjechały do Warszawy, z tego co pamiętam zostali porzuceni na cmentarzu, dokarmiali ich dobrzy ludzie, ale szczegóły doczytaj na wątku na dogo:)
Tak jak pisałam, maluch jest zdrowy, ma apetyt, nie miał biegunki, nawet na odrobaczenie zareagował dobrze. Jedynym "problemem" jest przepuklina, ma na brzuszku wystający guziczek, pani weterynarz powiedziała że w tym wieku powinna się szybko wchłonąć, nie pamiętam jak to określiła, ale coś że otworek jest mały; mam mu rozmasowywać guziczek, albo się wchłonie do środka albo mały guziol zostanie, ale weterynarz twierdzi że raczej nie będzie konieczności usuwania chirurgicznie
Moje namiary: tel: 503708395, e-mail:aguniaaa1@wp.pl
osoby zainteresowane adopcją i tak potem trzeba kierować do Idy Borsow, która mi go powierzyła
numer do niej 600101446
w razie pytań służę pomocą :) mam nadzieję że dla Nemotika szybko znajdzie się domek
Pozdrawiam"
"Nemo to niezwykle pięknie umaszczony psiak w typie szwajcarskiego psa pasterskiego albo berneńczyka
Nemo to jeden z 4 szczeniaków uratowanych z Broku. Od soboty przebywa u mnie na tymczasie. Maluch ma ok 7 tygodni, na tyle został oceniony przez weterynarza. Został już odrobaczony i odpchlony. Szczeniak generalnie jest zdrowy, nie ma problemów z jedzeniem ani wypróżnianiem. Ma małą przepuklinkę, ale jak twierdzi weterynarz powinna wchłonąć się sama. Za tydzień zostanie zaszczepiony przeciwko nosówce i parwowirozie. Według pani weterynarz ma być psiakiem średniej wielkości; na razie waży 4,15kg, myślę że w ciągu kilku dni waga wzrośnie, gdyż to mały łakomczuch:) Wg weterynarza Nemo jest psiakiem w typie szwajcarskiego psa pasterskiego albo berneńczyka; po kształcie pyska i sierści wnioskuję że jednak tego pierwszego! Jest pięknie umaszczony :))) To kochany urwis, niezwykle energiczny i pojętny; początkowo trochę przestraszony nową sytuacją zaznaczył swój teren:) nie opuszczał praktycznie swojej poduchy, ale po ok 2 godzinach zaczął zwiedzać mieszkanie. Moja sunia traktuje go jak swoje własne dziecko, oddała mu wszystkie ulubione zabawki, pilnowała go całą noc, przybiegając za każdym razem gdy tylko maluch zapiszczał. Nemo uwielbia drapanie za uszkami, bardzo lubi noszenie na ręku, chociaż na ręce chce dopiero wtedy gdy jest zmęczony albo gdy stwierdza że nie jest w centrum zainteresowania; staram się go do tego nie przyzwyczajać, ale na razie nie mogę oprzeć się gdy tak ładnie mnie prosi:) Zdarza mu się jeszcze tęsknić za mamusią, wtedy siada i wyje smutno, na szczęście nie zdarza się to często no i są osoby które wtedy go przytulają. Pięknie robi żabę ;jak każdy maluch na razie jego główne zainteresowania to jedzenie, spanie i targanie zabawek:) Nemo czeka na odpowiedzialnych i kochających opiekunów. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dom, w pełni na to zasługuje, a osoba która zdecyduje się adoptować malucha zyska cudownego kompana i wiernego przyjaciela. W sprawie adopcji proszę o kontakt: Ida- 600101446."
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Jest obecnie na DT u Agnieszki :
"został przywieziony wraz z matką i rodzeństwem z Broku -wątek na dogo
http://www.dogomania.pl/threads/194977- ... RAGICZNIE-
http://www.dogomania.pl/threads/194977- ... -POTRZEBNA,
ja dowiedziałam się o nim przez fb, gdzie udziela się wiele osób z dogo, zgłosiłam się żeby dać mu tymczasik bo doczytałąm że jest problem z domkami dla maluchów, a zawsze w normalnych warunkach ma większe szanse na dom :) w sobotę szczeniaki przyjechały do Warszawy, z tego co pamiętam zostali porzuceni na cmentarzu, dokarmiali ich dobrzy ludzie, ale szczegóły doczytaj na wątku na dogo:)
Tak jak pisałam, maluch jest zdrowy, ma apetyt, nie miał biegunki, nawet na odrobaczenie zareagował dobrze. Jedynym "problemem" jest przepuklina, ma na brzuszku wystający guziczek, pani weterynarz powiedziała że w tym wieku powinna się szybko wchłonąć, nie pamiętam jak to określiła, ale coś że otworek jest mały; mam mu rozmasowywać guziczek, albo się wchłonie do środka albo mały guziol zostanie, ale weterynarz twierdzi że raczej nie będzie konieczności usuwania chirurgicznie
Moje namiary: tel: 503708395, e-mail:aguniaaa1@wp.pl
osoby zainteresowane adopcją i tak potem trzeba kierować do Idy Borsow, która mi go powierzyła
numer do niej 600101446
w razie pytań służę pomocą :) mam nadzieję że dla Nemotika szybko znajdzie się domek
Pozdrawiam"