8 tyg bernenka - Mała MiMi już w szczęśliwym domku:)
Napisane: 2010-11-10, 21:54Witajcie.
To mój pierwszy post na forum. Witam wszystkich serdecznie i od razu proszę o pomoc. Szukam pilnie DT lub DS dla około 8 tygodniowej suczki w typie berneńskiego psa pasterskiego. Pracuję w lecznicy dla zwierząt. Dziś popołudniu została przyniesiona do nas suczka bernenka, którą pan rzekomo znalazł. Myślę jednak, że sunia była jego i być może przerosła go opieka. Suczka nie jest zaczipowana. Ma lekka kulawiznę na lewy przód. Z pewnością wymaga zdiagnozowania stawów i porządnego odżywienia, bo kulawizna wygląda na efekt nieprawidłowego żywienia. Niestety nie możemy zatrzymać jej w lecznicy bo takie maleństwo samo w nocy nie czułoby się dobrze. Wiadomo, że nie oddamy jej do schroniska. Dzisiaj mała została odrobaczona, jutro będzie zaszczepiona. W tej chwili jest u mnie w mieszkaniu, ale czasowo nie wyrabiam się z samą sobą, więc nie mam szansy na porządne zajęcie się szczeniakiem. Osoby znające mnie z innych forów (ten sam nick) wiedzą, że niunia jest bezpieczna. Jeśli jednak ma ktoś szansę i możliwość zabrania jej do siebie na DT, to byłabym bardzo wdzieczna.
Z góry dziękuję za pomoc. Zaraz postaram się wstawić jakieś fotki niuni.
To mój pierwszy post na forum. Witam wszystkich serdecznie i od razu proszę o pomoc. Szukam pilnie DT lub DS dla około 8 tygodniowej suczki w typie berneńskiego psa pasterskiego. Pracuję w lecznicy dla zwierząt. Dziś popołudniu została przyniesiona do nas suczka bernenka, którą pan rzekomo znalazł. Myślę jednak, że sunia była jego i być może przerosła go opieka. Suczka nie jest zaczipowana. Ma lekka kulawiznę na lewy przód. Z pewnością wymaga zdiagnozowania stawów i porządnego odżywienia, bo kulawizna wygląda na efekt nieprawidłowego żywienia. Niestety nie możemy zatrzymać jej w lecznicy bo takie maleństwo samo w nocy nie czułoby się dobrze. Wiadomo, że nie oddamy jej do schroniska. Dzisiaj mała została odrobaczona, jutro będzie zaszczepiona. W tej chwili jest u mnie w mieszkaniu, ale czasowo nie wyrabiam się z samą sobą, więc nie mam szansy na porządne zajęcie się szczeniakiem. Osoby znające mnie z innych forów (ten sam nick) wiedzą, że niunia jest bezpieczna. Jeśli jednak ma ktoś szansę i możliwość zabrania jej do siebie na DT, to byłabym bardzo wdzieczna.
Z góry dziękuję za pomoc. Zaraz postaram się wstawić jakieś fotki niuni.
wygląda podobnie, a ogloszenie sie konczy, chętnych nie było....
