My jedziemy jako widzowie 08.05 zrobić zwiad,bo wiadomo"Ukraina to dziki kraj" a za rok to już z pieskami na pewno:) i Krosno 09.05.2010-będziemy:)miło było by się spotkać;)
"Dziki " Pani Katarzyno jest dla mnie,bo jeszcze tam nie byłam i nie orientuje się.Co do przejść granicznych to jedynym płynnym jest od kilkunastu miesięcy w Zosinie( w obie strony)
Kasia maja coraz wiecej dobrych, maja psy z Ducha Wrzosowisk i z Bernenskiego Rancha (z tego co pamietam siostre Wandzi psiaka m.in.), maja siostre Benjiego Zuzy, psy z wloch i francji.