Napisałam do was prosbe bo postanowiłam na zebraniu w związku poruszyć sprawe kastracji i sterylizacji psów /suk hodowlanych które hodowcy z takich czy innych przyczyn sprzedają jak to sie mówi brzydko dalej.Zeby przeprowadzenie takiego zabiegu było po prostu obowiążkiem.Nie bede tu sie rozpisywać nad tym co sądze na ten temat -moje zdanie w tej kwestii jest dobrze znane każdy ma jakieś tam sumienie ,albo i nie ,jakieś tam sprawy które go do odsprzedazy skłoniły -nie mój w tym problem.Problem zaczyna sie wtedy i jest niestety nas wszystkic kiedy sunia .reproduktor mimo solennych zapewnień nowego własciciela wydaje na świat kolejne potomstwo ale już bez kontroli zwiazku po prostu na czarno i z tego co wiem dotyczy to nie tylko bernenczyków ale i pozostałych ras.Myslę ze skoro bedąc czlonkiem zwiazku płacąc składki róznego typu opłaty związek może zasponsorować sterylizację czy kastrację suni na zyczenie hodowcy
Pamiętam jak kiedys pani Małgosoia napisała ale to chyba jeszcze na starym forum ze jeżeli oddziały wystąpią z jakąś propozycja do zarzadu czy zwiazku głównego to zostaną rozpatrzone-licho wie czy pozytywnie ale myslę ze nikt mądry nie odrzuci sprawy która moze sie bezpośrednio przyczynić do poprawienia sytuacji psów hodowlanych.
Nie wiem też może juz cos takiego jest tylko nie doczytałam.Kolejna sprawa która nie daje mi spokoju to obowiązek wydawania przy kupnie szczeniat umowy kupna sprzedazy.Wiem ze taka umowa dla hodowcy powinna być czyms tak oczywistym jak dla zwykłego śmiertelnika mycie zebów ,ale niestety nie jest .Kiedys poruszyłam u nas w związku tą sprawe i pan mi powiedział ze umowa to sprawa urzedu skarbowego,skoro tak podszedł do tematu i wogóle nie zauważył w tym dobra psa ,ochrony danej rasy to mysle ze powinien zajać sie sprzedaża kubków albo czajników ale nie zwierząt i nie dyskutowałam wiecej.Wiem jednak ze najwyższa pora tym sie zająć i jeżeli kazdy z nas w swoim macierzystym zwiazku poruszy na zebraniu ten temat może coś by drgnęło ,bo jak nie to nie za długo na rynku zostanie garstka hodowców za to w pseudohodowlach bedziemy mogli przebierać jak na wyprzedazy posezonowej -bedzie pełno i róznej jakosci.
dlatego prosze sprawdzicie czy jest w przepisach związkowych bo moze nie doczytałam
czy hodowca ma obowiązek wydawać przy sprzedaży szczeniaka umowe
i czy jest obowiązek sterylizacji/kastracji kiedy reproduktor czy suka hodowlana jest odsprzedawana do nazwijmy to do osoby nie zajmującej się hodowlą i nie zrzeszoną w zwiążku.A tak wogóle to bardzo bym chciała poznać wasze zdanie na ten temat,bo moze wogóle nie warto ruszać tematu

niech sobie spokojnie temat słodko bezproblemowo dalej spi.
