Aż wstyd przyznać

, ale ja sama tak bardzo chciałam mieć psa, że też nie liczyło się dla mnie czy ten pies będzie miał papiery, czy nie. Ale po tym jak trafiłam na ten portal szybko zmieniłam zdanie, a jeszcze kilka miesięcy temu powiedzenie, że "rasowy=rodowodowy" wzbudzało we mnie oburzenie. Teraz już wiem, że jest ono jak najbardziej trafne. Rzeczywiście, ma w sobie pewne nieścisłości (zależy kto co rozumie pod pojęciem RASOWY) ale ważne jest to co ta akcja ma na celu.
Apcik - A ma na celu uświadamiać ludzi takich jak ja, Ty, czy twoi rodzice
Apcik napisał(a):bo mowia ze pies im po ogrodzie z tymi papierami w pysku nie bedzie ganiał
jakie znaczenie ma rodowód i że nie jest on tylko świstkiem papieru świadczącym o elitarnym pochodzeniu psa i cenie jaką za niego daliśmy, ani żadnym zobowiązaniem do wystaw!
A jak widzisz (a daję Ci na to przykład z krwi i kości - czyli mnie

, a Posiara podaje Ci inny) akcja daje rezultaty. To wszystko było już powiedziane (sama z tego korzystałam) , ale chyba im więcej się o tym czyta tym więcej zostaje w głowie.
Apcik napisał(a):Nie potepiam tej akcji
Czy to znaczy że ją popierasz? W takim razie Twoja pomoc mile widziana

Posiara, jak sama pisze też ma psinkę bez rodowodu, a zobacz jak się udziela
PS. Do organizatorów

: A może by tak w ramach akcji utworzyć taki wątek w którym tacy jak JA

piszą co ich przekonało, i co pomogło przekonać rodziców (dla tych nieletnich lub mieszkających z rodzicami

)
Apcik napisał(a):a ja jako małolata nie mog im nic powiedzieć.
bo jak widać może się przydać

.
PS.2 Jejku ale dlugi ten post

chyba mój pierwszy na jakiś poważny temat
