petycja w sprawie r=r

Tu wstawiamy wątki odnośnie różnych akcji prozwierzęcych

Postprzez MartaD » 2007-12-04, 16:13

Kasia dlatego napisałam, że dopuszczanie psów po JPS do hodowli to już inna kwestia.
Ale samemu zabiegowi przeciwna nie jestem.
Może niekoniecznie żeby wykonywać go wszystkim psom, ale uważam, że wszyscy powinni prześwietlać szczeniorki jak najwcześniej.....A wtedy ten zabieg może dużo pomóc :-)
Avatar użytkownika
MartaD
Administrator
 
Posty: 2889
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:13
Lokalizacja: okolice Szczecina
psy: Lusionki
Hodowla: Lusion

Postprzez bea » 2007-12-04, 16:14

Tym bardziej jestem za zakazem sprzedazy psów bez uprawnień,kolejna sprawą powinna byc kontrola hodowli z uprawnieniami.
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Kasia » 2007-12-04, 16:16

Marta jako profilaktyka i ciecie wszystkiego jak leci to ja jestem na nie.
Jako zabieg wykonany u szczeniecia u którego istenieje duze ryzyko rozwiniecia stawów dysplatycznych - to tak, oczywiscie.

A z dopuszczaniem do rozrodu to wszyscy wiemy jak bywa..najpierw nie nie a potem "bo raz musi miec szczeniaki".... ja tu jestem jednak pesymistą
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Kasia » 2007-12-04, 16:19

Beatka a ja jestem nawet nie za tym zeby kontorolowac...ale za tym, zeby przestac traktowac zwierzęta jak bezkształtną, niemysląca i nieczujaca masę....i zacząc myslec w ten sposób, ze to, ze ja mam szczeniaki bez papierów i im znajde domek nie uchroni mnie przed tym, ze moje szczeniaki, wnuki, prawnuki lub praprawnuki skończa jak zwierzeta na podanych przeze mnie zdjęciach. Dla mnie to nadal kwestia szacunku
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez MartaD » 2007-12-04, 16:24

No ale jakby się nad tym zastanowić.....
Jeśli nie ma żadnej metody na wyeliminowanie dysplazji, to może właśnie ta profilaktyka by pomogła :-)
Ja też jestem przeciwna niepotrzebnemu cięciu, ale jedno cięcie może naprawdę wiele zmienić.
Avatar użytkownika
MartaD
Administrator
 
Posty: 2889
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:13
Lokalizacja: okolice Szczecina
psy: Lusionki
Hodowla: Lusion

Postprzez Busola » 2007-12-04, 17:08

bea napisał(a):Tym bardziej jestem za zakazem sprzedazy psów bez uprawnień,kolejna sprawą powinna byc kontrola hodowli z uprawnieniami.


Dokładnie, gdyby było to kontrolowane z ramienia państwa (jakiś mały bacik na krnąbrnych i bezdusznych "hodowców") to odniosłoby skutek - wszyscy boją się kar i durnych podatków.
...bo sorki - nikt sie nie przestraszy wizytą TOZu ani przedstawiciela ZK - po prostu ich nie wpuszczą na posesję i tyle

Jak w każdej innej dziedzinie, prawo takie pewnie by nie było sprawiedliwe dla tych "porządnych" ale jak inaczej respektować humanitarne zachowania jak nie przez ustawodawstwo i kary.
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez saganka » 2007-12-04, 17:46

A ja nadal uwazam, ze samo prawo nic nie zmieni, bo to w nas, w naszej mentalnosci jest taki a nie inny stosunek do zwierzat! Potrzebna jest akcja edukacyjna przewartosciowujaca , lamiaca stereotypy. Zacznijmy od naszych dzieci - niech od malenkiego wiedza, dlaczego sie sterylizuje psy, jak jest w schroniskach, co potrafi zrobic czlowiek zwierzeciu, dlaczego lancuch jest bee, co potrzeba psu do zycia, dlaczego nie nalezy zwierzat rozmnazac bezmyslnie, itd. Zapewniam was, ze wystarczyloby kazde dziecko na dzien wyslac do schroniska, zeby tam pomoglo, zeby w przyszlosci wiekszosc z nich szanowala zycie jako takie. Dokladnie tak wychowuje moja corke. Ma 7 i pol roku i mozecie ja spytac o sterylizacje, lancuchy, jak nalezy sie opiekowac zwierzakami. Edukowac, edukowac, drodzy moi!!
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez marzena » 2007-12-04, 18:49

saganka napisał(a):Edukowac, edukowac, drodzy moi!!

Właśnie tak!
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Tess » 2007-12-04, 19:58

Wiem Halinko jak wygląda sytuacja na polskich wsiach. Nie trzeba daleko szukać - nawet w rodzinie mojego męża - naprawdę dobrzy i porządni ludzie nie widzieli nic niewłaściwego w topieniu co roku szczeniaków swoich dwóch suczek. Gdy byliśmy u nich na wsi (córka w pobliżu miała obóz jeździecki) zauważyłam fajne szczeniaki. Wujek dał Ewie na ręce jednego i powiedział, że będzie je topił. Ewa zrobiła oczy jak talerze, zaniemówiła i patrzy to na mnie, to na wujka. Cóż było robić. Powiedziałam: wujek, szkoda topić, ładne są domy im znajdę. Przyjechaliśmy po nie dwa miesiące później ( bagatela - 300km), zabraliśmy, uświadomiliśmy ciocię. Szczeniaki mają dobre, przetestowane domy, suczki są już wysterylizowane, a ciocia już wie, że tak jest lepiej. I że trzeba odrobaczać i odpchlać. Wcześniej nie robiła tego bo od pokoleń na wsi postępowało się tak samo, a że można inaczej nikt jej nie powiedział. I w tym miejscu zgodzę się też z Saganką. Edukować.Edukować i jeszcze raz edukować. Moja córka i dzieciaki ze szkół integracyjnych gdzie mieliśmy i mamy zajęcia już wiedzą. Przekażą tę wiedzę innym.
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Postprzez izu » 2007-12-04, 20:07

Ja po 26 latach w mieście zamieszkałam sobie z moją rodzinką na wsi-niby spokojnej i wesołej, ale...
Stosunek ludzi wsi do psów( i nie tylko ) jest dokładnie taki jak do ciągników i tp.Miałam okazję się o tym przekonać pomagając anjomej wet. w akcji szczepienia p/ wściekliźnie.
Chociaż i w miastach nie jest idealnie. Boję się, że zmiana mentalności tych ludzi wymaga dobrych kilku pokoleń. Nie wiem czy prawo jest coś w stanie zmienić-bo wiadomo, że chłop chłopa nie 'podkabluje', że np. zastrzelił psa, bo za mało szczekał, czy coś równie beznadziejnego :-( Oni się na nas dziwnie patrzą, że pies jeździ samochodem, wchodzi do domu i jest czesany-pewnie nieźle ich to bawi :-/
Za sterylizację/kastrację trzeba płacić, więc napewno tego nie zrobią. Jakoś beznadziejnie to wygląda-ale na każdym kroku próbuję tłumaczyć. Na szczęście w naszej wioseczce nie ma już psa na łańcuchu :lol:
Avatar użytkownika
izu
 
Posty: 988
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-01, 01:21
Lokalizacja: Dębiec k. Wielunia
psy: Łobuz(*)2001-2013 , Demi, Hiko(chin) i Szelma

Postprzez izu » 2007-12-04, 20:08

a banner jak nie wchodzi tak nie wchodzi! :evil:
Avatar użytkownika
izu
 
Posty: 988
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-01, 01:21
Lokalizacja: Dębiec k. Wielunia
psy: Łobuz(*)2001-2013 , Demi, Hiko(chin) i Szelma

Postprzez Kasia » 2007-12-04, 20:21

Izu no cos Ty - o ciagnik się dba :->

na końcu banera daj [/img]
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Przemo » 2007-12-04, 21:23

hm....moze zeczywiscie trza cos zmienic w tej akcji.
Edukacja. Dobry pomysl, tylko trza odpowiednio podejsc.
Jak najmniej teorii a jak najwiecej przykladow wzietych z zycia.
Avatar użytkownika
Przemo
 
Posty: 2830
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 16:58
psy: Bera(*)

Postprzez saganka » 2007-12-04, 21:49

Edukacja w szkolach. Lekcje pogladowe na temat bezdomnosci zwierzat i nierozmnazania, zwiazane z pokazaniem co znaczy r=r. Mysle, ze jak sie zrobi taki konspekt wedlug ktorego poprowadzi sie prelekcje, doda materialy ze zdjeciami na ulotce, pojdzie do najblizszej szkoly (a to wcale nie jest takie proste, bo to trzeba najpierw do dyrekcji sie dostac i ich zgode uzyskac) to bedzie niezly poczatek akcji :mrgreen:
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Tess » 2007-12-04, 21:57

Najlepsze są lekcje we współpracy ze schroniskami - można pokazać zdjęcia ( nie nazbyt drastyczne, filmiki, opowiedzieć o adopcjach, psich i kocich obyczajach, rasach, dobrze jest przyjść ze swoim psem. Mi jest łatwiej z racji prowadzenia zajęć dogoterapeutycznych. Wystarczy do szkoły zadzwonić i ustalić terminarz. Można to robić w porozumieniu z fundacjami, stowarzyszeniami - albo samemu przygotować konspekt takich zajęć, złożyć go w Wydziale Oświaty UM, to samo z kuratorium , uzyskać zgodę w/wym wydziału i kuratorium - droga do szkół jest otwarta. Tak robiłam na początku, kiedy nie pracowałam jeszcze w dogo. Mogę pomóc przygotować konspekt. Ktoś jeszcze do roboty?
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Postprzez Kasia » 2007-12-04, 21:58

nie jest proste - ja u naszych pan przedszkolanek i co wiecej - rodziców usłyszałam "a po co??" i taaakie oczy :shock:

Przemku edukacja tak ale trzeba zaczac od siebie - nie mozna przekonywac ludzi czegos jesli nie nie jest na 200% pewnym tego co sie mówi. Naprawde mówię Wam to z wielkiej sympatii - nie mozecie NIKOMU mówic ze rodowód gwarantuje zdrowie psa (na pocżatku ktos tak napisał , ze tak przekonywał rozmówce) nie robcie tego bo to nie jest prawda.
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez anula » 2007-12-04, 21:58

Jeśli jest ktoś kto opracuje taką lekcję, to mam dostęp do Ośrodka Edukacji Ekologicznej. Mając takie materiały mogę z nimi pogadać o zorganizowaniu lekcji. Przychodzą do nich dzieciaki w różnym wieku na lekcje całymi klasami. Takich ośrodków jest na pewno więcej.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez Kasia » 2007-12-04, 22:02

Tess ja mogę pomóc jako wytykacz błedowy :lol: , poza tym w sformułowaniu załozeń. Moge postarac sie nawiązac współpracę z kims kto juz sie r=r zajmował w tej skali w jakiej my chcemy. moge rozwiesic ulotki u wetów których znam. resztą (jak wiekszosc z nas) zajmuje sie na "własnym podwórku" klepaniem do głowek co jak po co i na co.
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Przemo » 2007-12-04, 22:03

ja to rozumiem panui kasiu. \Nic chyba nie jest proste.
dlatego chce omowic pewne rzeczy tu nas forum.
Avatar użytkownika
Przemo
 
Posty: 2830
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 16:58
psy: Bera(*)

Postprzez saganka » 2007-12-04, 22:14

Ja do pomocy. Ulotki zrobie, materialy wydrukuje, czy cos... No i u siebie lekcje moge zrobic :-)
Oczywiscie moge tez pomoc w przygotowaniu konspektu. Poza tym mysle, ze mozemy spokojnie zwrocic sie do Uli, ktora tez ma zamiar ze swoim stowarzyszeniem prowadzic takie lekcje. Maja swoje materialy
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Akcje na rzecz zwierząt

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość