Tragedia w zamku w Kamieńcu Ząbkow.- psy umieraja z glodu!

[saganka]

Cytuje za dogomania
"Ludzie! Na stronie TOZ we Wrocławiu, relacjonujemy niesłychaną historię. Psy w Zamku są głodzone i umierają z głodu.

Ludzie zróbcie coś w tej sprawie!
www.zotozwro.org.pl

Jeszcze tak zagłodzonych psów nie widziałem, poza Ligotą Nową...
TOZ prosi na stronie o wysyłanie listów do Wójta Kamieńca z
poparciem naszego i Fundacji "Mrunio" wniosku o natychmiastowe odebranie psów! Wielu naszych znajomych juz to uczyniło! Teraz jest czas dla Was, możecie pomóc tym nieszczęśnikom, wysyłając listy do Wójta i biorąc udział w specjalnych sondach na stronie głównej TOZ
www.zotozwro.org.pl

Jednocześnie szukamy domów tymczasowych dla 23 psów dorosłych i 7 szczeniąt - nie wiem czy jeszcze wszystkie żyją!!! Poza tym mogły oszczenić się kolejne suki. Tam nikt nie panuje nad rozmnażaniem, a psy padają jak muchy!
Psy są do siebie podobne, czyli muszą byc ze sobą spokrewnione, bo rozmnażają się między sobą w stadzie, w którym jest szybka "rotacja", jedne sie rodzą a inne umierają i w sumie liczebność psów utrzymuje się na stałym poziomie.

Nie bądźcie obojętni, nie bądźcie bierni! Pomóżcie tym psom!"

Wyslijcie list z protestem!

[Tess]

Nie rozumiem - dlaczego to wójt ma podjąć taką decyzję. Przecież TOZ ma takie uprawnienia - jeżeli własciciel sie nie zgadza na oddanie psów mogą to zrobić w asyście policji, a policja z urzedu jest zobligowana dościgania własciciela za znęcanie się nad zwierzetami. Może trzeba wysłać list do OTOZ Animals - oni są bardziej mobilni?

[saganka]

Ja tez nie rozumiem, wlasnie czytam na stronach TOZu o co chodzi, wiem tylko, ze psy sa skrajnie zaniedbane, rozmnazaja sie wsobnie, zagryzaja, nie sa leczone.. Tez nie rozumiem, jak to nie da sie ich odebrac???? Ale widac sa jakies problemy..

[saganka]

A tutaj ich wytlumaczenie
"Cytat:
Napisał barkot
wyslane, kto zyw powiadomiony

nie wiedzialam ze procedura odebrania zwierzakow jest taka, ze musi wyjsc od wojta...
naiwnie sobie wyobrazalam, ze jak TOZ stwierdzi ze jest zle, to ma prawo zawiadomic organa porzadkowe (typu policja, straz miejska) i w ich asyscie odebrac...

To my dziekujemy, za Pana dzialanie. Oby sie udalo.
Czy jest miejsce, chocby tymczasowe na psiaki w razie ich odebrania?

odpowiedz:
Art. 7 Ustawy o ochronie zwierząt - to jest chore musimy to zmienić, zwierzaki nie mogą umierać, bo komuś sie nie chce wpuścić albo wydac decyzji, a potem, jak juz sie uda odebrać, to nie mogą latami czekać w schroniskach na wynik postępowania Prokuratora i potem Sądu...

Co do miejsc, to mamy dla 11 psów ze szczeniakami (7), choć nie wiadomo, czy szczeniąt nie przybyło...

Dlatrego szukamy chętnych do opieki nad psami - nbadaja się raczej do domu z ogrodem i do socjalizacji, bo w sumie zyją tam na półdziko.


W razie czego, chętnym doradzę jak socjalizować te psy)"

[Kola]

Mam rodzine w tym mieściu i jestem tam kilka razy w roku ale nigdy o niczym takim nie słyszałam.
Moge poprosić o link do wątku na dgm?

[saganka]

Prosze, tam jest wiecej linkow http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108998