fajnie, że się podoba

widzę, że masz podobną strategię do mnie
jak widzę, że nie uchronię czegoś ładnego przed kotami oddaję im bez szemrania
nie wiem dlaczego, ale poduchy które są zaanektowane przez kociaste ani nie kuszą ich do szarpania pazurami, ani nie mają obgryzionych frędzli...
Kupiłam kiedyś sześć pięknych tureckich poduch z zamiarem rzucenia ich nonszalancko na łóżko ku ozdobie sypialni... obecnie mam parapet w każdym pokoju malowniczo udekorowany tymi poduchami i kotami na nich
