Mam problem z Nasza mala Cheslea





Moderator: MartaD
asienka napisał(a):Jedyna sytuacja kiedy sie ozywia na polu jest spotkanie z mama Blusia to wtedy to potrafi godzine harcowac z nia w trawie!a tym ze nie chce tez sikac na polu juz nie wspominamczy to jest normalne? moze ona jest jeszcze za mala na spacery
mary napisał(a):Wieczorem na spacer nikt jej nie wyciągnie nawet kilka osób. Próbujemy co kilka dni może kiedys się to zmieni.
Może takie niektóre berny są po prostu
asienka napisał(a):duzo ja przytulam i cierpliwie czekam az zdecuduje sie isc.
Powrót do Problemy wychowawcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość