Proszę was o wasze opinie i doświadczenia na temat posiadania psa i suki w jednym domu. Konkretnie chodzi o czas cieczki u suczki. Nie planuję bowiem kastrować samca ani sterylizować suczki. Suczki jeszcze nie mamy, ale jesteśmy bardzo blisko jej zakupu. Do tej pory myślałam, że w naszym domu będzie drugi samiec, ale nie wiem, jak byłoby z próbami dominacji i podporządkowywania sobie samców. Yoki niestety dwukrotnie zaatakował małego pieska-samca

. Natomiast suczki kocha. Dlatego pomyślałam, że z suczką byłoby spokojniej. Drugi pies ma być dużo mniejszy od berna... Myślimy o maltańczyku lub cavisiu

Oczywiście będzie u nas od szczeniaka

Rozważam wszystkie konfiguracje, żeby nie popełnic błędu.