Znajdź suni dobry, pełen ludzi dom, jest młodziutka, przyzwyczai się.
Te wszystkie rady powyżej, to środki doraźne, na dłuższą metę przyszłości nie jesteś w stanie przewidzieć, a im starszy piesio, tym wiecej problemów i rozstanie trudniejsze dla Was obojga.
Szczeniak nie sprawia jeszcze kłopotów, można mu znaleźć dom i ludzi którzy go pokochają i wychowają, z dużym piesiem nie wiadomo jak będzie, bo czasu wolnego faktycznie masz niewiele, pies potrzebuje go dużo.
Bernuś to raczej towarzyska rasa i do tak długiej i stałej samotności się nie nadaje, zwłaszcza szczeniak, którego wychować i uczyć trzeba, bo lada dzień będzie to 40 kg temperamentnej młodej "panienki".
Ty - na razie

jesteś sama i sama musisz stanać na nogi (kciuki trzymam), masz czas wypełniony praca i studia, daj sobie i suni komfort życia, los zwierzaka zależy wszak od Ciebie.
Znajdź jej dom, może będziesz mogła ją odwiedzać i cieszyć się jej szczęściem.
Ty również potrzebujesz komfortu, niepotrzebny Ci stres, ze szczeniak sam czeka na Ciebie w domu tyle godzin, chociaż powroty pewnie byłyby przyjemniejsze do takiego psiego domu i na pewno kiedys taki bedziesz miała, jak Ci ciut obowiazków ubędzie
Powodzenia życzę - Graż