Re: przypadek agresji wobec innego samca
Napisane: 2010-01-10, 16:04
u nas niestety problem nietoleraancji wobec innych samcow sie nasila kazdy samiec to wrog, czego nie omieszka zaznaczyc warczeniem
jednak gdy ostatnio doszlo do bezposredniej konfrontacji(nagle na naszej drodze pojawil sie husky, ktory bez zastanowienia rzucil sie Cezaremu na grzbiet) to moje psisko sie skulilo, zaczelo piszczec.. brak jakiejkolwiek proby obrony przed nim...
na dzisiejszym spacezrze nie spodobal mu sie golden stojacy do niego tylem jakies 4 m od nas...
a ludzilam sie ze mu to kiedys przejdzie
jednak gdy ostatnio doszlo do bezposredniej konfrontacji(nagle na naszej drodze pojawil sie husky, ktory bez zastanowienia rzucil sie Cezaremu na grzbiet) to moje psisko sie skulilo, zaczelo piszczec.. brak jakiejkolwiek proby obrony przed nim...
na dzisiejszym spacezrze nie spodobal mu sie golden stojacy do niego tylem jakies 4 m od nas...
a ludzilam sie ze mu to kiedys przejdzie